Wiem ze to forum FFXI ale wiem ze sporo z Was sie zna wie cmoze mi ktos powiedziec co to jest to zielone? Czy cos nieodwracalnie mi sie zjebalo? I co zrobic?



Kilka dodatkowych faktow.

Mialem 70 stopni na cpu kiedy to sie stalo i pc pracowal bardzo dlugo.

Po wyczysczeniu radiatora mam z 45 stopni.

Dzieje sie tak tylko w grze i skype nie ma tego praktycznie nigdzie indziej nawet przy wlaczonej grze i skype.

Wygląda jak artefakty z grafiki, przejrzyj to, a nuż pomoże.

Ato - potestuij inne sterowniki graficzne. To mi wyglada na bledy karty.. Odkurzenie kompa (z wyciagnieciem i wlozenoiem karty graficznej i pamieci) też często pomaga

Przeczyść porty na starcie. W szczególności te od pamięci. Powietrze sprężone oczywiście.
Jak nie pomoże to podmieć kartę graficzną na inną lub najlepiej identyczną, ale inny egzemplarz. Wszystko wskazuje na GPU, ale i kurz może być winowajcą.

100% Karta graficzna. Zmienilem slot i przez chwile byla niezainstalowana i nic nie bylo.

Ramy na na gpu najpewniej sie wziely i zbuntowaly

Hehe standard. 90% usterek jakie naprawiałem polegało na wyjęciu danego podzespołu i włożeniu ponownie. Nagle cudownie wszystko się naprawiało.

Taaaa?? To ja mam taką usterkę: biiiiiiip, bip, bip i nic. Coś jak Kontroler Pamięci RAM. Wyjęcie i wsadzenie nie pomaga. Wsadzałem kości w dowolnej kombinacji w każdy możliwy slot i dalej to samo. Płyta GigaByte M55s-S3, ramy Kingston 2x1GB. Any ideas?

Zakładam że masz bios Award:
1 long 2 short: Monitor or display card error

Włóż inna grafę i gratuluję: jesteś w pozostałych 10%

Nie wiem czy zle napisalem albo czy Ty zle zrozumiales. Po wsadzeniu w inny slot przez chwile nie mialem sterownikow i dzieki temu wszystko bylo dobrze na skype bo nie byly obslugiwane efekty wspomagane przez karte. Jak tylko zainstalowalem sterowniki to znowu mam w miejscach wspomaganych przez karte artefakty. Katsu ma racje zbuntowal sie ram na gpu. Zastanawiam sie tylko czy to podchodzi pod gwarancje i ile by to naprawiali/wymieniali bo za 3 dni moj kuzyn mial wracac z wakacji i zalatwiac mi jakis staz lub praktyke w swojej firmie i bez kompa jak bez nogi.

Poczekasz 2 tygodnie zapewne. Kup sobie jakąś tania GPU - lub pożycz od kogoś.
Zgrzanie kostek oczywiście podchodzi pod naprawę gwarancyjną o ile posiadasz oryginalne chłodzenie.

Dzięki Zang. Uratowałeś mi 2 tygodnie życia. Poszedłem do sklepu, kupiłem jakiegoś szrota za 37 jurków i byleby do urlopu dociągnąć

gwarancja standardowo 14-21 dni roboczych zalezy jaka masz karte itd itp, jak szybko sie bedzie gosciom chcialo wyslac i takie tam. Pracowalem w sklepie z kompami i czasem mi sie nie chcialo wysylac np w ten sam dzien;p