Zgadzam się z Kabraxis -em.
Całkiem inaczej wpływają na rozrywkę takie rzeczy , gdy jest to nielegalne i minimalizowane. Wtedy korzysta z tego mniejszość ogólnej liczby graczy , (co oczywiście nie przeszkadza temu ,że w hardcore gildiach rajdowych , środowiskach hardcore pvp ,etc takich graczy może być relatwynie duży odsetek). Z tym ,że jest to mniejszość ogólnej liczby graczy
Gdy następuje legalizacja tego i tak zwany przeciętny gracz też z tego korzysta ma to dużo większy wpływ na całą grę. Na jej ekonomię , postrzeganie gry i całej rozgrywki w community, po prostu to co było do tej pory udziałem jakiejś mniejszej lub nieco większej części graczy , rozprzestrzenia się (choćby przez samą świadomość i przeliczania choćby mimowolnego) na coraz większą grupę graczy zmieniającej całkiem oblicze gry.
Najbardziej uderza to w ludzi dysponujących w rl jakimś źródłem dochodu / kapitałem.
Jak wiesz ,że legalnie i bez żadnego ryzyka możesz kupić jakiś np. item za powiedzmy 40 zł ,albo spróbować go zdobyć co wiesz ,że może zająć np. 10 godzin ,a w ciągu 10 godzin w RL zarobisz wielokrotność tych 40 zł , to jako ,że człowiek z samej swojej natury zwraca uwagę na efektywność , porównuję - to zdobywając to w grze a nie płacąc zachowujesz się "nieoptymalnie" i "tracisz".
Takie mimowolne porównania, świadomość ,przeliczanie wszystkiego na kasę dla mnie rujnuję przyjemość z grania. I jak było to wytłumaczone w powyższym akapicie nie trzeba wcale z tego korzystać aby rujnowało dla mnie to przyjemność z gry.
Gdy jest to wbrew zasadą gry i grozi banem to inna sprawa , straszak utraty konta / postaci nawet niewielka szansa , skutecznie sprawia ,że dla mnie ryzyko jest niewarte świeczki ,i nie wywołuję uczucia "straty" , nie-optymalnego zachowania ,etc.
Bo w grach z item shopem , kupowaniem golda , itemów ,etc na legalu.
Teoretycznie najbardziej logicznym wyjściem jest kupienie powyższych rzeczy za kasę - gdyż w RL przez czas potrzebny na zdobycie w/w rzeczy w grze zarobi się więcej.
Z tym ,że wtedy gra sprowadza się do uczestnictwa od razu w "końcowej" grze , może to być najnowszy rajd lub pvp.
Ja rozumiem ,że są ludzie ,którzy tak lubią. Ktoś w końcu kupuję np. "wypasione" postacie za ciężką kasę w dodatku ryzykując bana.
Z tym ,że wpychanie innym na siłę ,że takie postępowanie jest najbardziej logicznym podejściem jeżeli masz kasę w RL , naprawdę psuję grę wielu osobom.
W końcu na tym bazują item shop-y. Mechanika gry jest tak ustawiana, grindy tak robione, drop raty tak ustawiane ,żeby bardziej się opłacało wydać kasę w sklepiku zamiast grać aby zdobyć te przedmioty. Oczywiście jeżeli nie jest się w podstawówce czy gimnazjum z olbrzymią ilością czasu ,a małą pieniędzy.
Dlatego też dla ludzi pracujących , którzy dysponują pieniędzmi ,a którym ciężej znaleźć czas , granie w celu zdobycia przedmiotów w grze chcąc nie chcąc wyda się marnowaniem czasu , jeżeli można je na legalu bez ryzyka sobie kupić (czy to item shop, czy legalny handel pomiędzy graczami zanczenie ma drugorzędne).
Wobec tego gra po prostu traci sens. Nie wspominając ,że czuje osobiście się wtedy jak dojna krowa dla producenta gry , który mając świadomość tych wszystkich mechanizmów zachodzących w psychice sporej części graczy bezwzględnie to wykorzystuję.
Zdaje sobie z tego sprawę , że mimo wyjaśnienia mechanizmów część osób i tak się nie zgodzi czy nawet nie zrozumie ,ale już dawno się z tym pogodziłem i przekonałem ,że sposób myślenia i definiowania lub/i nadawania wartości pewnym sprawom tak mocno różnią się pomiędzy poszczególnymi ludzi , że niemożliwe staje się dojście do jakiegokolwiek konsensu , czy nawet tylko wzajemnego zrozumienia czy choćby tylko poszanowania przeciwstawnych stanowisk.
Drugą sprawą jest to ,że niszczy lub choćby tylko poważnie "zniekształca" to ekonomię gry. Zarabianie golda w grze staje się strasznym grindem , czasem z wyjątkiem gry mamy "starą" postać z dużą ilością golda , która może sobie pozwolić na inne zarabianie.
Inne postacie sa "screwed". Co zresztą tylko napędza kupowania golda za kasę.
Gra wtedy dla mnie tylko traci na atrakcyjności jeszcze bardziej.
|