Akurat na temat item shopu jedna rzecz była AFAIR dość stanowczo powiedziena. Nie będzie tam sprzedaży itemków dających bonusy hm gameplayowe.
Wprost też raz powiedzieli, że będą sprzedawać itemki pozwaljace zmienić wygląd jednego itemu na drugi item.

Jeden z głównych powodów mojej rezerwy wobec GW2 - jak fajna by nie była jeżeli wydadzą ja jako B2P + item shop taki jak w grach f2p to pomacham im rączką na do widzenia.
Jeżeli będzie item shop taki jak w GW1 to wtedy jakoś to przełknę.

Edit:


Po sytacji z Lotro gdzie przed przejściem na f2p były oficjalne wypowiedzi ,że nie będzie żadnych przedmiotów dających "advantage" a okazało się inaczej - od tego czasu zachowuję sceptycyzm wobec takich deklaracji.

No ja dzisiaj czytałem jakiś wywiad i twórca "GW2" powiedział, że nie będą specjalnie utrudniać gry by zmusić gracza do zakupu określonych itemów z tego całego sklepiku z carami. Ten item shop to na razie wielka tajemnica i jak na razie mało konkretów na ten temat. Ponoć większość itemów, które będzie można tam kupić będzie również można zdobyć poprzez grę. Zobaczymy. Na razie chowam dobre myśli jeżeli o item shop chodzi. Zbyt wielka niewiadoma jak na dzień dzisiejszy. Jak zobaczę pierwsze konkrety, to wtedy będę narzekał albo chwalił.

Akurat w tym wypadku wiara w takie cos bylaby naiwna, bo wiadomo jak wygladaja item shopy w grach, ktore przechodza na typowy model f2p.

No pewnie tak , - choć oni to "reklamowali" na początku jako unikalny hybrydowy model przynajmniej na oficjalnych forach , teraz już się tym nie chwalą :/

Gry Mmorpg z prawdziwego zdarzenia jak to GW2 ma być , też jeszcze nie było ,także patrząc na to chłodnym okiem ciężko cokolwiek przewidywać.

Nie czytasz. Zacytuj mnie gdzie _narzekam_. Wyraznie napisalem ze nie widze w tym nic zlego.



2 posty wczesniej sam to pisalem P2P to z definicji musi byc gra "endless" bo caly czas chca z ciebie abo wysysac. A ze nieskonczony content jest niemozliwy, mamy grind.

No i moment "najpierw narzekasz ze..." a co z "a potem..."?

To ciekawe, ze nie przyszlo ci do glowy, ze mozna sprzedawać sam content w formie DLC i też będzie endless..

Nie, nie przyszlo mi do glowy zeby firma robiaca MMO byla gotowa wlozyc tyle z zyskow w tworzenie nowego contentu zeby nadazyc za potrzebami graczy tak zeby bylo i endless i bez grindu. Jeszcze takiego cuda nie widzialem.

Nie powiem... fajnie by bylo. Uwazasz ze ANet da rade tak?

Uwazam, że są na tyle sprytny, że doskonalne sobie zdaja sprawe, że % hardcorwców któzy "przejdą" ich gre w ciągu 3 miesiecy, to jest coś, czym nawet nie warto sobie zawracać głowy.

Podoba mi się ten pomysł z wydawaniem contentu w formie DLC. Zrobią na przykład jakiś loch. Kto będzie chciał ten kupi. W sumie obiecali, że po premierze dodadzą jakieś tam eventy za darmo. "GW" też dostało ileś tam fajnych darmowych rzeczy. Chociażby to co robią ostatnio tworząc ten pomost między "GW" a "GW2". Nie jest to może jakaś ogromna liczba nowych zadań, ale zawsze coś. W sumie nie muszą chyba nawet dawać przedmiotów wpływających na rozgrywkę skoro w takim "WOW" gwiezdnego konika kupiło od groma osób. Ludzie lubią takie pierdoły jak kostium i to się naprawdę sprzedaje.


Ciekawe co zrobią z level capem. Ten obecny to 80. W sumie jaki jest sens zwiększania tej wartości skoro ten level cap ulega spłaszczeniu. Dodadzą 10 leveli i gracze zdobędą je w 15 godzin. Liczę na jakieś alternatywne sposoby rozwijania postaci i jakieś nowe rozwiązania w kwestii progresu. Skoro już tyle fajnych rzeczy namodzili to pewnie są i w stanie sprostać takiemu zadaniu.

No jak dla mnie swietnym sposobem na rozwoj postaci byloby tylko zdobywanie nowych skili, poprzez szukanie ich w swiecie, kradniecie ich mobom, czytanie ksiag i inne takie aktywnosci ktore w w innych MMO sa wlasciwie bezuzyteczne.

Niedoceniasz hardcorowcow. Przy 1,5 h na level mysle ze gre skoncza w poltora-dwa miesiace. Grajac srednio 4h dziennie. O tych co graja 8+ juz nawet nie wspomne. Po 3 miesiacach w ten % beda wpadac juz nie tylko no-life'y.



Tak jak w 1ce. Tu sie zgadzam. Szkoda ze w tym kierunku bardziej nie poszli.

Nawet jeśli zdobycie max level zajmie 80h, to są jeszcze do zobaczenia wszystkie eventy, dungeony, skolekcjonowanie itemkow, itd. itd.
Chcesz mi wmowić, że zobaczysz wszystko co jest w grze grajac 3miesiace po 1.5h dziennie ?

Wątpie ;p.

Coraz wiecej rys na idealnym obrazku GW2

Jakich rys ?
Dla mnie to gra idealna.

iniside w temacie GW2 przypomina Huragana w temacie Archeage, zero argumentów "bo tak i już".

Cholernie bym chciał by GW2 było sensownie zrobione i gameplay nie przynudzał ale twoje posty zaczynają być na tyle nudne że obrzydzasz grę.
Jak już tyle tu nawalisz tych postów to przynajmniej posługuj się czymś więcej niż własna wiedza na temat gry, śmiało wklejaj to wszystko skąd czerpiesz wiedzę o grze i nie odsyłaj do home gw2.

Mysle ze grajac 2h dziennie spokojnie dobije do 80tki, przejde dungeony dosc razy zeby sie nimi nacieszyc i obejrze wystarczajaco eventow zeby szukanie jakiejs nienapotkanej jeszcze ich permutacji stalo sie bardziej upierdliwe niz rozrywkowe. A i secik pewnie tez jakis jeden wybrany sobie poskladam. Inaczej mowiac - dojde do momentu gdzie w pozostalych MMO zaczyna sie grind. Po czym odloze gre i poczekam na nastepna kampanie.

Co do rys na obrazku GW2 - to nie tak. Ja nie argumentuje ze GW2 bedzie kiepskim MMO. Sadze ze bedzie bardzo fajne (czy zajebiste i rewolucyjne to inna sprawa). Trzeba tylko sobie uswiadomic ze to nie P2P - tu nie chodzi o to zeby uzaleznic gracza tak by w nieskonczonosc bulil abonament w zamian za mozgoj*bnie powtarzalny content. Tu chodzi o to zeby dac mu fajna rozrywke na 2-4 miesiace tak aby za jakis czas chetnie wrocil i zaplacil za kolejna porcje zabawy. Dlatego pare postow wczesniej napisalem ze GW2 przypomina mi gre single player - z poczatkiem, koncem i sequelami czyli nowymi dodatkami/kampaniami.

No i wcale jeszcze nie zachaczylismy o temat PvP...

To, czy GW2 będzie grą na dwa miesiące, to będzie zależało od gracza. W GW nie ma progressu rajdowego, a mimo to robiłam wiele dungeonów i misji pierdyliard razy. Po prostu najpierw grałam jedną klasą, potem inną, potem jeszcze inną. A jak mi aię znudziło, pomyślałam, że ułożę build na party z samych mesmerów lub monków i namówię na to znajomych. W efekcie miałam naprawdę masę frajdy z gry. I nie nużyło mnie wciskanie paru klawiszy na krzyż przez dwa lata, bo akurat tę postać sobie wygearowałam. W GW naprawdę jest co robić, tylko potrzeba do tego odrobiny wyobraźni. Nie wygląda to tak, że kupujesz grę, dołączasz do gildii i masz już plan na każdy wieczór pięć lat do przodu.
Liczę, że w GW2 będzie podobnie, jakby postawili na progres rajdowy, to bym się popłakała i wyszła. Dla mnie to jest coś, co odebrało ludziom zdolność do cieszenia się z gry dla gry zmieniając ich w chomiczki przedzierające się przez tony kupy, żeby się dopchać do chrupka.

"Guild Wars 2" górą.

Ale jaja:
http://www.arena.net/blog/jon-peters-on ... escom-demo

- skille nie używają energii
- zmiana w systemie uników (bez obaw, wciśnięcie 2 razy danego przycisku kierunku nadal powoduje, że postać się turla)
- nowe sposoby na zdobywanie umiejętności (skille 1-5 poprzez walkę daną bronią, skille 6-10 będą zdobywane przez graczy metodą kolekcjonowania podobną do tej z "GW")
- zmiany w traitach, systemie rozdawania punktów do atrybutów i poziomach skilli (nie w tym demie, które będzie na gamescom)
- będzie można zagrać każdą rasą
- zona startowa rasy charr
- nowa wysokopoziomowa strefa
- starzy bossowie przeszli metamorfozę, będą też nowi w tym nadchodzącym demku gamescom
- przy kreowaniu postaci będzie można ustalić sobie samemu jej wygląd (niektóre rasy w demie będą miały mniej opcji do wyboru w tym względzie, w finalnej wersji się to na pewno zmieni)
- zmiany w skillach (nowe skille, zmiany w starych)
- pokaz PvP (1 mapa, na której gracze mogą skorzystać z machin oblężniczych, na dodatek środowisko będzie można niszczyć)
- zmiany w petach rangera będą na pewno, ale trzeba jeszcze na nie poczekać
- thief będzie w stanie kraść pod wodą, ale jeszcze nie teraz