sluchawki Sennheiser HD 555 + MicZALMAN ZM-MIC1

G-930

Razer Carcharias is the best

Miktofon podpinasz do kabla od słuchawek i same kable w 2-3 miejscach spinasz razem ,tak ,że tworzy się z tego "jeden kabel".

Koss Ur40+MicZALMAN ZM-MIC1

Takiej jakości za taką cenę w headsecie nie uzyskasz imho ,chyba ,że coś ostatnimi czasami wyszło bo nie śledzę tematu.

roball Ty i razer? ;p

roball nie kupuj żadnych g930 i inncyh słuchawek for gamers. To jest pic na wodę, bedziesz ograniczony tylko do gier ktore i tak Ci niedadza w ogole bassu tylko wiecej efektow niz to warte. Kup sobie senki jakies porzadne, nie podales ceny btw.

Skoro tak cierpi z powodu nadmiaru kabli to chyba lepiej wziąć coś wireless.
Nie podał ceny to widocznie nie ma ona znaczenia Sob. ;]
I nie wiem co chcesz od g-930, bardzo porządne słuchary..

Nie nie są porządne, miałem je i sprzedałem Nyxowi. Do gier to one może fajnie grają i niezłe efekty robią, ale nic kompletnie poza tym. W filmach wszystko pierdzi, o muzyce nie wspomnę.

No właśnie do gier się kupuje headset, filmy i muzę to na "hi-fi" się odpala. :]

Mozna je do PSa podłączyc zeby i ingame sound i voice chat szedl przez sluchawy? ...

T.

Oj tam sob przesadzasz te g930 sa wyjebane:)

Roball faila strzeliłeś kupując cokolwiek od razera.

I załoze sie ze do roku cos sie w nich rozjebie

Przewodowe

Astro A40
Astro A30

"Bezprzewodowe"

Astro A40
Astro A30

a czemu razer mialby sie rozjebac?

bo to razer,
jakosc na poziomie manty, ale w ladniejszym opakowaniu.

Fajne porównanie, bardzo mi się podoba :)

widze, ze sami spece od razera.

mam nage molten, klawiature anansi i sluchawki carcharias juz dosc dlugi czas, wczesniej mialem deathaddera, ktory sluzyl ponad 3 lata grubo i dalej sluzy, tylko juz nie mi. teraz nie jem przy kompie, bo mi szkoda, ale na deathadderze bylo piwo, budyn, koktajl, po kazdym razie dzialala, wystarczylo na mokro pod przyciskami przetrzec, zeby sie nie kleilo.

razer jest zajebisty, dziekuje.

moj diamondback dziala od 5 lat?
deathadder po zmianie fw tez bez problemu.
klawiatura arctosa - dzialala zajebiscie i bez problemu dopoki nie znalazl sie w niej kubek slodkiej herbaty.
ale coz, z idiotami nie ma co dyskutowac.

jedyny mankament jaki zauwazylem - w nadze molten (i tylko ta edycja, normalnej to nie dotyczy) po okolo 6-7 godzinach pracy bez przerwy to zajebiste podswietlenie sie nagrzewa i mi osobiscie to nie pasuje. ale rzadko zdarza sie siedziec 7h bez przerwy, poza tym, podswietlenie mozna wylaczyc.

Po co od razu tak? na 10 ludzi, 2 jest zadowolonych z razera. Takie są fakty, nie musisz od razu wyzywać ludzi od idiotów.
Akurat w Twoim przypadku, żaden godny pro sprzęt nie ma znaczenia, bo z racji wieku masz już po prostu tak spaczoną prędkość ruchową, że nic Ci nie pomoże. Najgorsze jest to, że Ty myślisz inaczej. W przypadku Twojego super rpga Darkfall wystarczyłby nawet brak myszki żeby pierdolnąc alt+f4 a do reszty gier się po prostu nie nadajesz (to tak za tych idiotów kolego).

Co do samego Razera i ich super linii produktowej,

http://www.youtube.com/watch?v=0MMGpprkrAk

Spece od marketingu to tam widzę są z prawdziwego zdarzenia, nie wiadomo tylko czy z tego się śmiać co na tym filmie jest zaprezentowane, czy z nich samych (powaga tego gościa na początku, to istna poezja, mam wrażenie że on gada o czymś na co czekał cały świat przez 100 lat). I żeby nie było, mialem Tarantule z miejscem na "lampkę", cooperhead'a i deathaddera i wszystko to był nie wypał oprócz cooperhead'a.