głos na Palikota, chyba pokibicuje PiS - te ostatnie 4 lata taaaakie nudne, a tak to zapewnione lata wybornej rozrywki na najwyższym poziomie

/edit
o, i te wolne konopie

Chcecie zmiany w szeregach obecnych partii, jakiś zmian nazw i przetasowań osobowych ?
Wystarczy doprowadzić to równomiernego rozdania stołków w sejmie, bitwa o składanie koalicji z więcej jak dwóch partii doprowadzi szybko do wcześniejszych wyborów i w/w sytuacji.
Dla mnie osobiście byłoby to najlepsze wyjście bo jest szansa wtedy że z PiS odpadną skrajne zrąbane katole, a z PO ciamciaramcie w stylu donek, nawet by mnie nie zdziwiło jakby obecni politycy z tych partii robili nowe partie wspólnie, a obecni politycy PiS byli by promowani w TVN jak teraz PO.

Już odpadli i są obecnie w partii kanapowej Marka Jurka.

Tak się składa, że te ciamciaramcie są bardzo biegłe w wewnątrzpartyjnych rozgrywkach. Plotą horrendalne bzdury, na niczym się nie znają, a na posiedzeniach partyjnych mają większość.

TVN i inny-mainstream już raz odpuścił Pisowi w 2005. Drugi raz czegoś podobnego już nie zrobią. PiS będzie tam tolerowany wyłącznie jako wasal PO.

Palikot w sejmie po wyborach, wedlug ostatnich sondazy.
http://wybory.onet.pl/parlamentarne-201 ... lnosc.html

Hura sondaże - najbardziej wiarygodne źródło danych, jak pokazały ostatnie lata.

Po co robić wybory - sondaże tańsze

a tczewiak coraz durniejszy.

Taaa TVN jest strasznie subiektywne nie zaprasza politykow z pis a jak juz sa to wycina ich wypowiedzi, jednoczesnie przedstawiajac po jako jedyny sluszny wybor. Jedyna sluszna telewizja to telewizja trwam a radio to radio maryja. Smolensk kurwa i wiecej krzyzy. amen.

Jebnijcie sie w leb.

Dla tych jeszcze co glosuja na palikota on musi wejsc do sejmu bo tylko wtedy zwroca mu koszty poniesione na kampanie wyborcza. Ale ok powiedzmy ze wygrywa bo jest taki fajny to kto bedzie w jego rzadzie? Same luzaki bedzie wesolo.

na koniec jeszcze dodam ze tak naprawde blizej mi do pis niz do po ale nie do pis prowadzonego przez kaczora macierewicza ziobro i cala reszte. Tam naprawde zeby wymienic polowe wierchuszki to moze cos by z tego bylo poki co to tylko pare osob chcacych bedac u wladzy zalatwic swoje problemy psychiczne.

Sa naprawde male roznice miedzy po i pis ale to sa dzis jedyne partie ktore maja najlepsze zaplecze do rzadzenia nami. I jedni i drudzy poradza sobie z podatkami gospodarke itd. PROBLEM i ROZNICA jest w tym ze pis u wladzy zjebie do konca nasza polityke zagraniczna nie mowiac juz o krucjacie przeciwko moskwie a co znowu ziobro wymysli z sadami i lekarzami to juz nawet mi samemu ciezko ogarnac a macierewicz oh, nie mowiac o uni.

jest jeszcze dziecinny tczewiak i jego wiara w to ze jkm w tydzien zmieni jego zycie na lepsze. ty tczewiak powinienes sie przeprowadzic kilka-kilkanascie lat temu do grecji tam byl raj.

Opozycja jest dobra i powinna byc zawsze tak samo krytyka rzadu i partii rzadzacej. Ale tak naprawde czy chcemy powrotu kolejnej samoobrony czy lpr? wystarczy ze mamy pis.

Palikot wcale nie chce rzadzic, wie ze nie uzyska przewagi. Ale bedac w Sejmie ma wplyw na rzadzacych, i o to tylko chodzi.

piszpan - jeśli ktoś tu jest dziecinny to ty. Nawet kmiocie nie rozumiesz, że nie trzeba rządzić aby czegoś dokonać. Nikt nie liczy na zmiany w ciągu jednej kadencji, ale czas zacząć wychodzić z bagna - ujebać i pis i sld i po, a najlepszym rozwiązaniem będzie rozdrobnienie w sejmie i rządy różniących się sił politycznych. Nie potrzeba nam kilku ustaw dziennie. Potrzebne nam rządy z głową, a nie pośpiechem.

Osobiście uważam, że jest miejsce i dla LPR, JKM, UPR, RPP, SO, PJN - najlepiej jednak by prawicowcy i lewicowcy w sumie oscylowali wokoło 50%. Będą kłótnie, ale konstruktywne. Gdy lewica bije się między sobą to kłótnia jest tylko o to, kto ma wpierdolić więcej paszy.

Głupiś IMO, jedyne co to zmieni to to że będzie dużo większe dupczenie ustawami, i zamiast paru ustaw pod kolesi i paru normalnych będą same ustawy pod kolesi, bo nikt nie będzie próbował przepchnąć sensownych ustaw które wymagają targowania się z 5 innymi partiami, a swoim gówno dają.

i tu zajebałeś faila, już raz mieliśmy rozdrobnienie i ekipy w stylu Polska Partia Przyjaciół Piwa, Partia Posiadaczy Magnetowidów itd. - trochę przerysowanie to przedstawiłem, ale chyba powinna wybuchnąć jakaś wojna lub przynajmniej z 3-4 pokolenia minęły zanim coś się zmienią, a jakie społeczeństwo tacy politycy

Ma racje zwłaszcza biorąc pod uwagę aktualna sytuacje, utrzymywanie patowej sytuacji gdzie opozycja chce być tylko w opozycji, a PO na tyle silne że może dobierać sobie parlamentarną dziwkę by mieć większość na dłuższy czas jak jedna kadencja to za dużo.

Przecież teraz w sejmie nie mamy partii prawicowej, nie ma partii realizującej program liberalny lub nastawiony na rozwój korzystając z bardzo dobrej sytuacji jaką mamy od lat mimo tego że rządzący mają to głęboko.

Niestety nasi politycy jak są pewni swojego i zwycięstwa to jedyne co realizują to partyjne sprawy, dlatego potrzeba rozdrobnienia i walki o najważniejsze rzeczy dla gospodarki czy finansów państwa.

Dokładnie, jeżeli chodzi o gospodarkę to wszyscy są lewicowi i się tylko prześcigają w tym co dadzą wyborcom (tak jakby kasa spadała z nieba i nie było podatków), różnice są tylko na polu obyczajowym. Osobiście będę głosował na KNP, mają tego Korwina który czasami pierdoli trzy po trzy, np. o Hitlerze, ale jak będzie się pojawiał regularnie w TV i Sejmie to może otworzy ludziom oczy na sprawy gospodarcze (rozpasanie socjalu mnie strasznie wkurwia). Dodatkowo jestem już zmęczony pierdoleniem ludzi ze zlasowanymi mózgami przez tvn i wybiórczą na Kaczyńskiego (którego sam nie popieram); dzień w dzień słucham tego plucia jadem w drodze do i w pracy (zachowują się tak jakby teraz rządził PiS, a nie PO i wszystko się przez nich waliło... no i oczywiście łykają jak młode pelikany kolejne straszenia pisiorami przed wyborami).

PO mi sie kojarzy z ludzmi, ktorzy wiecznie chca cos zrobic, ale nie moga, bo koalicja, bo opozycja, bo prezydent... To wychodzi na to, ze przez ostanie lata nie rzadzilo PO, tylko najpierw prezydent Kaczynski z PiSem, a potem malutkie PSL. W takim wypadku po cholere mi rzad, ktory nie potrafi nawet sensowej umowy koalicyjnej podpisac?

Odnosnie Korwina:
http://wybory.onet.pl/parlamentarne-201 ... lnosc.html

Jaka partia takie aniolki:

Nie trzeba rzadzic zeby czegos dokonac? Jak jkm byl w sejmie a nie rzadzil to co zrobil? Probowal wejsc w koalicje z kazdym i wszedzie aby tylko cos chapnac. Druga sprawa to kto bedzie rzadzil? Kto stworzy rzad jesli w sejmie bedzie 200 poslow kazdy z innej frakcji? Ja jebie idz sie tczewiak jebnij w leb serio bo polityka wg. ciebie to jakas bajkowa mrzonka a to jest twarda suka. Powoli wychodzic z bagna? z 10 partiami z ktorych kazda chce czegos? Te twoje wywody to mi sie kojarza z sucker punch. Zjebane na maxa ty wez w koncu przestan udawac durnia i wez sie do roboty. Wtedy moze zrozumiesz o co tu biega.

Słuchaj głupia ściero. Nie znasz się to się nie wpierdalaj. Masz klapki na oczach i nie widzisz alternatywy, nie wierzysz w zmiany - chuj ci w dupę - daj się jebać dalej skoro to tak bardzo lubisz.
Nie uważam JKM za ideał polityka, ale na pewno jest temu bliższy niż kurwa tusk czy pizda kaczyński. Nie wspominając już o przystawkach z serii napierdalski czy panie waldku pan się nie boi...
W sejmie nie ma być śmiesznie, ani w zgodzie. Mają toczyć się ożywione dyskusje, z których ma wynikać coś konstruktywnego. Opozycja nie jest od pierdolenia "gdzie jest kurwa krzyz" tylko od pilnowania rządu czy nie robi w tym czasie wałków... PiS i PO nie są dla siebie w opozycji - to jedna wataszka kolesiów, którzy klepią się po pleckach i mydlą ludziom oczy mało istotnymi kłótniami.
Przy prawdziwym rozdrobnieniu nie ma miejsca na przekręty i kupczenie stołkami. No, ale ty jeszcze do prawdziwej demokracji nie dojrzałeś. Co to za kurwa demokracja jak kmioty głosują zgodnie z kluczem koalicji, a nie oczekiwaniami swoich wyborców?

Z uformowaniem rządu też może być problem.

Co w tym złego? Jak jeden drugiemu na brudne łapska będzie patrzeć to te w końcu będą musiały stać się czyste.
Lepper jaki był taki był, ale gdyby nie on to pewnie SLD ostrzej by nas w dupska wyjebało.

W sytuacji kiedy parlament jest tak rozdrobniony, że nie jest w stanie normalnie funkcjonować i paraliżuje państwo? No absolutnie nic.