Przepraszam na jakiej podstawie to wnioskujesz?

Przekręty i kupczenie będzie do czasu aż nasze społeczeństwo trochę się nie "ucywilizuje" że tak powiem. Myślisz że ci ludzie z kosmosu się biorą? Gówno prawda, jak u nas "jebanie systemu" to powód do dumy, to niby jakim kurwa sposobem mamy mieć normalnych polityków którzy zamiast myśleć o sobie i kolesiach spróbują aktualnie coś poprawić? Nikt ich przecież nie wybierze bo nie dość że większość uznaje takich ludzi za "frajerów" to w dodatku jeszcze przyszło by im do głowy wprowadzić jakieś logiczne reformy i nagle by się okazało że tu trzeba fundusze przykręcić, tu zabrać parę przywilejów, tam poprawić ściągalność etc. etc.

Jeszcze lata będzie takie szambo, i to czy w sejmie będzie jedna partia czy 20 to chuj zmieni w tej kwestii, taka jest smutna prawda.

ty tczewiak o polityce gadasz a o wlosy wlasne nawet nie umiesz zadbac eh... frajer jakich pelno co to tylko potrafia pierdolic jakie to oni nie maja pomysly na wszystko i jak to by on nie zrobil bo przeciez juz wszystko widzial i wszystko wie. juz nawet nie glupek ale taki przyglupek. Jak sobie nie dajesz rady za rzadow po czy sld czy pis to myslisz debilu ze nowy rzad badz partia na tyle to odmieni ze nagle ci wszystko na talerzu podadza? ze z tczewa zrobia nowa ameryke? znawca polityki i zbawca polski w jednym przyglupek tczewiak gz.

pogódź się z tym, że jestem po prostu od ciebie lepszy. Chociaż to żaden wyczyn. Spierdalaj ziemniaki opierać kmiocie.

A o co ma te ziemniaki opierac?:)

Tak to działa wszędzie i od zawsze, oczywiście są wyjątki gdzie "demokracja" istnieje od zawsze i wykształciła się wysoka jakość samych polityków jak i utrwalił podział na partie itd.
U nas jest problem taki że jak w 1989 roku komuna oddawała władze to zaczęło się jednocześnie kupczenie stołkami, sprzedawanie kontaktów, licytowanie się kto ma ile tajnych dokumentów, kto na kogo ma haka, komu się uda wbić do prywatyzacji i ciągnie się to do dzisiejszego dnia.
Partie u nas to spółki polityczno biznesowe, większość polityków jak im naplujesz w twarz to powie że deszcz pada.

No i tu dochodzimy do sedna, rozglądnij się z jakich polityków składa się PiS i PO, dlaczego łączy ich wspólna przeszłość i dlaczego tak łatwo im przychodzi zmiana partii i poglądów.

Rozdrobnienie w parlamencie plus brak lidera mogącego tworzyć koalicje sam lub z inną jedną partia, jest najlepszym wyjściem bo doprowadzi do ponownych wyborów i zapewne wyjścia zarówno z PO jak i PiS tych niezadowolonych co nie załapali się na stołki, może powstanie coś nowego, może lepszego, nie mam pojęcia ale warto o tym myśleć.
Oddawanie głosu na PO lub PiS to wyraz bezradności i pogodzenie się że wystarczy nam nijak i bylejak.

opierunek, opierać chyba

Przerwa w poważnej dyskusji, czas na ochłonięcie. A teraz zagadka, która z tych osób jest reprezentantem Niemieckiej partii piratów ?

Hahaha , jeszcze dla zwiększenia efektu dziennikarka oddziela PP od całej reszty "establishmentu" , najlepsze jest to ,że to partyjniacy w garniturach wyglądają idiotycznie , no przynajmniej ci młodzi na lewo od dziennikarki.

Traktuje rezultat PP jako ciekawy okaz w ZOO przynajmniej póki jest to odosobniony przypadek ,ale jestem naprawdę ciekawy co z tego wyniknie , czy powtórzą sukces w innych wyborach , choćby właśnie lokalnych? Jeżeli tak to czy zostaną szybko wchłonięci i umodelowani na partyjniaków? Czy też zrobią coś ciekawego czy też nawet uda im się jakiś z ich sensowniejszych pomysłów przepchnąć / ugrać?

Embe ale polityka wlasnie taka jest. Nie licz ze kiedykolwiek/ktokolwiek przyjdzie do polityki i bedzie ja uprawial "czysto" . To najbrudniejszy z zawodow a myslenie ze moze kiedys ktos przyjdzie i bedzie NIESKALANY HERO ktory uratuje polske... pls. Kazdy tam sobie rece ubrudzi. A robienie wyborow co miesiac bo sie partie nie dogaduja... Przy wiekszej ilosci partii pomysl ile by trwalo zeby w kncu powiedzmy kilka sie dogadalo i ile by to czasu przetrwalo (patrz pis-lpr-samoobrona) Trzeba byc realista.

tczewiak ziemniak w dyskusji to widze twoj podstawowy argument. ty moze pomyliles sie bo ci blizej do samoobrony niz do jkm. to kiedy w tczewie zaczniesz zboze na tory wysypywac? od czegos trzeba zaczac pozniej samo poleci.

Można mówić różne rzeczy. Ale trzeba uczicwie powiedzieć, że taki image ee polityka napewno bardziej trafi do powiedzmy młodszej części społeczeństwa, która ma w dupie głosowanie, polityke itp. Szczególnie jakby jeszcze potrafił coś sensownego powiedzieć bez jąkania się i powtarzanie 3 rzeczy w różnych słowach.

Ja mysle, ze swiat nie jest czarnobialy i pomiedzy NIESKALANY HERO, a mentalnoscia TKM jest jeszcze sporo miejsca. Problem taki, ze na razie jestemy wlasnie na poziomie TKM-u.

kurwa mój ulubieniec Rychu Czarnecki pierdolnął się w głosowaniu w parlamęcie UE
HAHAHA

zes byka jebnal.

Nie tylko on ich tam chyba wiecej bylo zreszta oj tam oj tam glosowanie.

Wczoraj przeczytalem, ze Czarnecki teraz robi w prawdziwie wolnych mediach, to jest u Sakiewicza. Tak jest zapracowany ze nie jak glosuje. Z reszta ten czlowiek jest bardzo malo inteligentny ze tak delikatnie powiem, jego kariera polityczna to dla mnie fenomen. Ale w sumie patrzac po partiach ZCHN, Sammobrona, PiS to odnajduje sie srod swoich.

pokaż gdzie byka "jebnąłem"?
co mnie reszta obchodzi, ja kibicuje 1 najwspanialszemu!

W polska, partia, która dostaje się do sejmu w nagrodę otrzymuje dotację (zdaje się, że im większa partia tym większą). Pieniądze jak wiadomo są potrzebne na kampanie wyborcze, więc ten kto już raz dostał się do sejmu ma znaczną przewagę nad konkurencją (nie ważne jak merytorycznie by nie była). Nie jest to ofk jedyne źródło finansowania jest jeszcze tzw. "biznes", a przedsiębiorcy jak wiadomo działają "pro publico bono".
Z tego powodu, od 20 lat rządzą te same partie i nikt nie ma za bardzo możliwości się przebić, choćby nie wiem jak dobry miał program. Można śmiać się z humanistów ale gdy w grę wchodzi głosowanie kilkunastu milionów ludzi liczą się nie tyle argumenty a sposób ich przekazania, prezencja kandydata i inne triki socjotechniczne. Tusk nie wygrał poprzednich wyborów, dla tego że pokazał 150 projektów ustaw. Wygrał bo upraszczając, na pytanie "po ile jabłka" kaczyński odpowiedział "eeeee". Nota bene w żadnym kraju nie toczy się publicznie merytoryczna dyskusja, bo przeciętny głosowacz po pierwsze jej nie zrozumie a po drugie wcale jej nie chce.
Z tych mniej więcej powodów niewiele się zmieni w polskiej polityce w najbliższym czasie. Obecne wybory najprawdopodobniej wygra po, być może będzie jakieś małe przetasowanie.
Pytanie kiedy się coś zmieni? Odpowiedź jest dość prosta. Gdy w polsce będzie już tak chujowo, że ludzie z irytacji masowo zagłosują na kogoś innego (dość dobrym przykładem była samoobrona).Lub w ekstremalnej sytuacji wyjdą na ulicę. Do puki jednak państwo jest w stanie utrzymać społeczeństwo w ryzach, będziemy mieli co cztery lata ten sam festiwal obietnic i de facto guzik się zmieni.

Dobrze piszesz Havok tylko ze ludzie z irytacji moga zaglosowac naprawde na zupelnie przypadkowych badz totalnie zfiksowanych ludzi co wcale nie musi oznaczac ze bedzie lepiej. Drugie rozwiazanie z wyjsciem na ulice jest jeszcze gorsze. Polityka biznes i pieniadze to zawsze bedzie razem ze soba. Bez pieniedzy nie zrobisz kampanii bez kampanii nie wygrasz wyborow. A jak juz jestes w rzadzie to musisz splacic tych ktorzy ci pomogli sie tam dostac. Myslicie ze samoobrona nie miala sponsorow? czy lpr? Pytanie kto bedzie kradl mniej i mniej przeszkadzal.

Tu:


:*

Wiesz ja im trochę nawet kibicuję , choćby z tego powodu ,że wprowadzają oni do dyskursu tematy , które się rzadko w mainstreamie pojawiają (patenty , wolność wyboru , wolne oprogramowanie , nacisk na oświatę i informację , w Berlinie np. pomysły dot. komunikacji miejskiej) czyli po prostu rzeczy ,które albo stają się coraz ważniejsze w dzisiejszym świecie albo są mniej lub bardziej istotne dla części ludzi w tym szczególnie młodych.

Punkt spojrzenia ze strony zwykłych użytkowników / obywateli i małych i średnich przedsiębiorców czego imho mimo ,że się mówi na okrągło to jest to tylko pierdolenie.

Nie mówiąc ,że PP to wprowadzenie ludzi do polityki ,którzy mają a przyajmniej część z nich ma nt. nowych technologii , praw własności intelektualnej ,etc - bo partie politycy głównego nurtu mają zerowe pojęcie o tym, i lobbyści mogą im każde gówno wcisnąć.

Z tym ,że nie podniecam się tym jednostkowym sukcesem , poza tym na barkach tej berlińskiej PP spocznie duża odpowiedzialność bo jak się skompromitują(a mogą na wiele sposobów) to jednocześnie skompromitują PP w innych miejscach.

Także narazie otwieram popcorn i po prostu obserwuję co z tego wyniknie.

hrhrhr
Wygrał Pan bon towarowy, gra Pan dalej?