Ile razy widziałeś osoby z raportem z jednej gry ? Ja nigdy. Wszedłem przed chwilą by sprawdzić i delikwenci mieli 5,11,10,6,9 etc.

Nasus fajny :E

Jak na nooba z 11 lvl, udało mi się wbic 20/5/7. Ale dużo nauki jeszcze przede mną :/. Qwa, wolno coś te lvle lecą:/...

Oj tam nie narzekaj tylko Q skilluj

W zeszłym tygodniu i tydzień wcześniej większość spraw które dostałem do oceny miała 1-2 reporty z okolic 20-30 sierpnia, zresztą poczytaj forum sporo ludzi to zauważyło. W tym tygodniu jest takich spraw mniej, ale też co najmniej 2-3/10.

Mowa o EU-NE

Edit: Trudno wtedy feed odróżnić od kogoś kto kiepsko gra, na szczęście większość idiotów czuje się w obowiązku poinformować wszystkich na chacie że będą teraz feedowali

http://www.alienwarearena.com/giveaway/ ... t-giveaway
Co prawda na 4 gry tylko, no ale zawsze.

I jak tam wrazenia z dominion? Jak dla mnie slabo - kompletnie w to nie gram, bo jak mam juz czas to wole zwyklego classica. Jakos tak nie poszedl mi, zwlaszcza ze wiekszosc ap casterow to free kille tam.

Dla mnie Summoners Rift to przeszłość

Odskocznia. Niezbalansowany tryb na którym można pograć kilkoma bohaterami. Może być, bo jest dynamicznie i ogólnie krótkie gry są, ale na dłuższą metę wole classic.

Tryb jest doskonale zblansowany. Niektóre postaci, niekoniecznie. Ale nie będzie problemem ich nerf tylko w Dominion.

Nie zgadzam się też że jest to do pogrania tylko kilkoma bohaterami. Grałem wszystkimi co mam i nie stwierdziłem by ktoś jakoś szczególnie odstawał, poza może Vladimirem, ale to on jest ogólnie słaby.

Same, a jako że większość moich ulubionych postaci to właśnie casterzy ap ja gram bardzo mało, tylko Swain daje rade.

To se pograj Nasusem, Veigarem czy Miss Fortune. Have fun.

Podałeś 3 postacie

Pograj Gragasem, Lux, Ryzem, Heimem, Malzaharem, Morganą, Kassadinem, Leblanc, Kennenem, Sticksem czy Annie. Wiekszość AP carry daje sobie radę, moim zdaniem.

To prawda że Akali, Rammus, Jax czy GP dominują, ale od tego jest banowanie w draft pick. Poza tym Dominion jest jeszcze ciepłe prosto z pieca, dopracują wszystko z czasem

Nawet poza casterami - to probowalem Malphitem, ale wynik byl tragiczny. Nie chodzi o kille oczywiscie, ale zdychalem tak szybko, ze nawet debuff z E + randuin ledwo moglem wlaczac. Ulti jak na mapke to stanowczo za duzy cooldown, wiec czulem sie jak piate kolo u wozu :<

Jak na razie imo daja rade Swain, Morgana, no i Zilean jako tako, ale takie osoby znacznie lepiej zastapic Irelia, Jaxem, Akali, Xinem, czy Talonem.

To prawda. Malphite zasadniczo zbytnio polega na swoim armorze, a global 15% do penetracji mu nie pomaga.

Generalnie grając tankami czy bruiserami bardziej opłaca sie ładować w hp chyba.

Dokładnie. Na Summoners Rift praktycznie każda postać sprawdza się w zależności od teamu.

Na Dominion? Są postacie useless, są postacie ok i są postacie najlepsze. Tryb jest broken, kompletnie niedostosowany pod realia LoL'a.

Riot powinien albo udostępnić wszystkich bohaterów za free do tego trybu, albo zrobić kompletny rework znacznej części tak by nadawały się do gry w Dominion.

Z 5 postaci którymi lubię grać (jeszcze Singed i Jax) tylko Jax się nadaje.

Reszta? Można grać, ale po co skoro są lepsze postacie? :)

Zbieram sobie teraz na Akali, by był w to sens w ogóle grać.

Ponieważ posiadanie "lepszej" postaci nie jest nawet połową sukcesu.

Ja tam mam win/loss ratio pozytywne nie grając "lepszymi" championami

A niby co jest? Sorry, gram ze znajomymi, każdy swoją postać zna i wie jak grać, początek gry wygląda mniej więcej tak samo.

Na summoners rift większość "ważnych" momentów rozgrywa się podczas team fightów bo w lane phase z reguły się nie ginie a nawet jeśli - to raczej mało.

Tutaj? Trzeba się rozbiec trochę bardziej, chodzenie w piątkę jest pomysłem chujowym, więc decydują małe potyczki w których siła poszczególnych bohaterów jest bardziej widoczna.

Można grać oczywiście solo-queue (tam połową sukcesu jest czynnik losowy w postaci doboru graczy), ale to czysta teoria u mnie, bo to zwykła strata czasu z idiotami.

Być może to przez to iż ja gram samemu, nasze opinie i doświadczenia się różnią.

1v1 rzadko widzę, nie będąc solo bot. Głównie się puszuje w grupkach po 2, 3. A jeden w tym czasie nindżuje.


Świetnie mi się grało MF. Miałbym znacznie mniej śmierci gdyby Poppy mnie nie ultowała w każdej walce drużynowej

No to nie mamy za bardzo o czym dyskutować, dla mnie granie w tą grę solo nie ma sensu.

Nie mam e-przyjaciół