"No wlasnie. Zamiast herosów, miałeś tragarzy.. "
Na wojnie potrzeba tragarzy. Nie tylko herosow. Dlatego sa takie gry jak STRATEGIEE, logistyka to czesc planowania i strategii - niestety w HoMM6 nie istnieje ani to ani to.. I plz iniside przestan pierdolic bo ta gra nawet nie stala kolo 3ki....
Ekrany miast nie maja znaczenia? To byla wizytowka serii i robilo klimat. To co jest w 6tce to smiech na sali.
Nowy rozwoj postaci z ktorego wywalono 50% rzeczy i wrzucono tam czary "zeby bylo duzo ikonek" jest lepszy niz skllwheel, ktory tez byl wizytowka serii i sprawial ze kazdy heros byl troche inny? NIgga plz.
Ode mnie o Heroes 6:
1. Ladna grafika i fajna muzyka
2. Swietne artworki w ksiazce z kolekcjonerki - rysownika maja bardzo zdolnego.
3. Zjebane ekrany miast... pomijajac juz kwestie estetyczna to sa nieczytelne.
4. Zjebany rozwoj bohatera - ze skillwheelem byl element losowosci teraz mozesz zrobic takiego dokladnie jakiego chcesz i mamy atak klonow... bo po co brac slabsze rzeczy (w poprzednich czesciach czasem byles zmuszony i trzeba bylo sobie radzic z tym co masz).
W dodatku jest ubozszy niz w poprzednich czasciach i czarow tez jest mniej... no i nie ma gildii magow wiec max jeden czar na poziom mozna poznac.... magiem sie gra po prostu arcyciekawie dzieki temu na poczatku. :/
5. AI - wlasciwie nie istnieje. Komp jest MEGA GLUPI w czasie walki. Nie lepiej jest na mapie glownej. Gra jest latwiutka mimo ze komp cheatuje na maxa.
6. Konwersja miast i mozliwosc rekrutacji jednostek z wszystkich miast w jednym z nich zabija gre... macie misje "zabij herosa XXX"? Nawet sie nie trzeba ruszac ani razu w jego kierunku. Poprostu poczekajcie az podejdzie wam pod miasto i jak juz jest to rekrutujecie instant cale krolestwo z zamku ktory atakuje... debil ofc atakuje 3 razy wieksze sily i kkthxbye. Mission successfull. "Strategia" na miare gry z 2011 roku.
7. Najmniejsza ilosc jednostek i wogole wszytkiego w historii serii od trojki (kazda czesc miala wiecej i miast i jednostek w tym neutral, i czarow, itd...)
Podsumowujac... mozna pograc bo klimat herosow niby tam gdzies jeszcze jest.. ze wzgledu na to ze gra jest latwa gra sie przyjemnie i bez uzywania mozgu (jak przystalo na 2011 rok). Niestety gra jest gorsza chyba nawet od nieslawnej "4ki", nie ma tu za grosz ani strategii ani taktyki wlasnie ze wzgledu na chujowe zmiany w mechanice.
Caly ten Conflux mozna podsumowac jednym zdaniem - moze byc ale w sumie po co? Wnosi on do gry dokladnie tyle co nic.
6/10 ode mnie MAX. Dla hardcorowego fana strategii turowych co zjadl na nich zeby to nawet 4-5/10.
Ocena nie dotyczy multi/hot seat (dobrze ze chociaz ta wizytowke serii zostawili) - tam pewnie o 1-2 oczka by podskoczyla.