Ciekawostki

Buffchef · **Posty:** 2206 **Dołączył(a):** 27.03.2006

chyba ze wlosi sie pierdolneli tak jak ja w slowie wierza

Profeta · **Posty:** 1868 **Dołączył(a):** 5.03.2010

http://twojeporady.onet.pl/artykuly/zob ... lub-drzewo

Cytuj:

Maksymalne stawki za usuwanie drzew za 1 cm obwodu pnia na wysokości 130 cm wynoszą:

1) 312,22 zł - przy obwodzie do 25 cm;
2) 474,13 zł - przy obwodzie od 26 do 50 cm;
3) 740,11 zł - przy obwodzie od 51 do 100 cm;
4) 1.156,42 zł - przy obwodzie od 101 do 200 cm;
5) 1.734,62 zł - przy obwodzie od 201 do 300 cm;
6) 2.428,47 zł - przy obwodzie od 301 do 500 cm;
7) 3.122,31 zł - przy obwodzie od 501 do 700 cm;

4.047,46 zł - przy obwodzie powyżej 700 cm.

Stawka za 1 cm obwodu pnia drzewa mierzonego na wysokości 130 cm – dla topoli wynosi 12,51 zł, dla kasztanowca 34,03 zł, dla dębu 82,77 zł a dla jodły 312,22 zł.

Uwaga: jeżeli drzewo rozwidla się na wysokości poniżej 130 cm, każdy pień traktuje się jako odrębne drzewo.

Opłata za wycinkę krzewu jest stała i wynosi aktualnie (zgodnie z powołanym wyżej obwieszczeniem) 231,28 zł zł za metr kwadratowy powierzchni pokrytej krzewami.

tak, tak, płacimy za usunięcie własnego drzewa na własnej nieruchomości.

Zychoo · **Posty:** 6259 **Dołączył(a):** 30.07.2004

Żadna nowość. Zawsze tak było.

Havok · **Posty:** 3595 **Dołączył(a):** 5.02.2002

To prawda, kiedyś nawet była afera gdzie jakiś dziadek wyciął kilka drzew (z których nota bene i tak by nic nie było) bo jakoś przeszkadzały. Wszyscy się zgadzali, że te drzewa i tak trzeba było usunąć, że chciał dobrze itp. ale prawo prawem i dziadka ciągali po sądach. Z drugiej strony pokazano, że ludzie którzy mają kasę tną co chcą i jak chcą i nikt się do nich nie czepia

. Ot takie standardy.

Buffchef · **Posty:** 2206 **Dołączył(a):** 27.03.2006

Havok napisał(a):

To prawda, kiedyś nawet była afera gdzie jakiś dziadek wyciął kilka drzew (z których nota bene i tak by nic nie było) bo jakoś przeszkadzały. Wszyscy się zgadzali, że te drzewa i tak trzeba było usunąć, że chciał dobrze itp. ale prawo prawem i dziadka ciągali po sądach. Z drugiej strony pokazano, że ludzie którzy mają kasę tną co chcą i jak chcą i nikt się do nich nie czepia

. Ot takie standardy.

a ja znam ludzi bez kasy co tez wycinali bez pozwolenia i nikt im nic nie zrobil
ot taki pierdolenie

wiadomo ze przepis zle zastosowany jest chujowy, i nawet jak bogaty trafi na zapyzialego UBeka to beknie

Havok · **Posty:** 3595 **Dołączył(a):** 5.02.2002

Wiadomo, też że nie da się upilnować każdego z drzew. To tylko przykład. Akurat tak się złożyło, że info o tych dwóch sprawach pojawiło się mniej więcej w tym samym czasie, dla tego o tym napisałem. A o ile mnie pamięć nie zwodzi w drugiej chodziło chyba o wycięcie drzew pod wyciąg narciarski czy coś podobnego.

Buffchef · **Posty:** 2206 **Dołączył(a):** 27.03.2006

no i tu chyba jest tzw pole do dyskusji
jak zrobic zeby stuletni dziadek mogl se sciac swojego stuletniego chojara, ale zeby jego platfomiarski maminsykowski spadkobierca nie mogl naruszyc tradycji Sioła chrzescijanskiej wspolnoty itp itd i inne okreslenia ... scinajac jebanego Bartka