Monitor musiał by to obsługiwać, co jest rzadkością. Bez tego, z poziomu systemu operacyjnego, możesz jedynie regulować parametry karty graficznej, najczęściej gamma.

Ktos poleci jakis router, ktory rozdzieli sygnal z modemu orange na 2 kompy, dobrze zeby mial zarowno wi-fi jak i normalne wejscie. Chodzi mi o dynamiczne rozdzielanie, czyli np. jesli 2 kompy sa wlaczone to dzieli lacze po polowie, jesli jeden jest wylaczony to drugi dostaje max itp.

Szybkie pytanko. 280 zl za Asus ENGTX260 TOP/HTDP/896M uzywke. Oplaca sie?

Opłaca się, ale weź pod uwagę, że przyda się do niej chłodzenie. Tak jest w moim przypadku.

260gtx to ekwiwalent 5770 AMD , jak najbardziej sie oplaca za 300 zl

a moze jakas rada, jaki wiatraczek do tego kupic? I czy da rade w Battlefieldzie 3? Paczuszka juz do mnie idzie \o/

Swiezutki 260gtx wrzucony, podlaczony do 2x 6 pin i zonk. 5 fpsow w kazdej grze i dodatkowo metaliczny zwolniony dzwiek. Najnowsze stery nvidii + zasilacz Fortron Blue Storm II 500w. WTF?

Uwalona karta albo slot PCI-E chodzi na jakimś w chuj wolnym trybie?(sprawdz w biosie). Wyczyść dokładnie stare drivery.

Co to może być temp3? błąd odczytu?

sprawdz jeszcze raz czy dodatkowe zasilanie jest dobrze wpiete w karte

wygląda na to że muszę powiesić kompa nad stołem .... do śmiesznych rzeczy się nadaje

zamierzam wsadzić go w szafkę wieszana na ścianę. mam mocno wentylowana obudowę 2 z przodu ssa a jeden z tyłu i jeden na górze wypycha. dodatkowo mam z 3 w środku

wszystkie 7 to Noctua 12 cm

bude mam antec p182

ile zostawić miejsca z tylu i z przodu żeby temperatura bardzo nie rosła. komp będzie stał w płytkiej wysokiej szafce bokiem. na górze będzie ze 20 cm ale z przodu i z tyło po 10cm , głębokość szafki około 40 cm

styknie jak drzwiczki będą otwarte ? zależy mi żeby się nie grzało bo teraz 560ti oc nie grzeje mi się przy wiatrakach zafixowanych na 40% obrotów

nie chce wydać 500zł na szafkę która nie zda egzaminu, a muszę to zrobić bo dzieciaki mi buszują po kompie

tak bez zlosliwosci to naucz je lepiej, ze maja nie buszowac a nie bedziesz kompa wieszal.
moja buda swieci na niebiesko a mlody wie, ze nie wolno tam grzebac i tyle.

Masz rację ale jak jestem w pracy to żona i tak ma na maxa zapierdol z nimi. Mają etap wspinania się na stoły...
Nie jest łatwo

wiem bo u mnie bylo to samo. ale cierpliwoscia da sie to zalatwic. a niestety nie schowasz calego 'mieszkania' pod sufitem

Ja mialem problem na poczatku ze swoim ze bral wszystko co nawinelo sie pod reke i wkladal na sile do portow USB z przodu obudowy, no ale z czasem mu to przeszlo, teraz ma faze wysuwania klawiatury z pod biurka i napizdzania w nia ile wlezie... swoja droga swietny test na trwalosc klawiatury

dlatego moj ma swoja klawiature

dokładnie to obserwuje.
w sumie zabroniłem wchodzić na krzesła i tego się trzymam. im więcej mają luzu tym mniej koncentrują się na szufladach i komputerze.

na dziś zostawię po staremu z krzesłem od kompa zamkniętym w innym pokoju. zlikwidowałem kojec (miałem taką długą przegrodę od ściany do ściany w największym pokoju) i nie siedzą w jednym pokoju tylko mają zagrodzone tylko wejście do kuchni

w sumie Mendol ma racje że trzeba trochę ich nauczyć rygoru i czegoś zabronić

jakiś program do sterowania chłodzeniem na GTX260 pod win7 64bit?

dammit, jak czytam o Waszych problemach z dziećmi i chowaniu sprzętu to cieszę się, że moje dopiero w drodze

troche nie temat na to ale pracuje w przedszkolu z dziecmi od lat 3-6 i efekty takiego pozwalania na wszystko niestety musze "prostowac" w miare mozliwosci . Dziecko bedzie Cie sluchac jak bedziesz konsekwentny i systematycznie pokazywac co wolno a co nie , brzmi troche jak "tresura" ale to jedyne rozwiazanie , inaczej bedziesz mial z nimi co raz gorzej

nawet Mendolowi zdarza sie miec racje

a zamiast 'zabraniac' sprobuj moze przekonywac. wlacz im jakas bajke na komputerze (listonosz pat czy cos w tym stylu) i cierpliwie tlumacz, ze jak popsuja pudelko to nie bedzie mozna wiecej ogladac. u mnie to (o dziwo) w miare dziala. oczywiscie nie raz poniesie je fantazja ale mozna to ogarnac.
jak pisalem moja buda swieci na niebiesko ale mlody juz wie, ze to miejsce taty i nie mozna tu rozrabiac.


wspolczuje tym dzieciakom aldatha