Witam.

Zjebał mi się dysk twardy, poleciało z niego trochę dymku. Spaliły się jakieś dwa małe gówienka na laminacie, niestety dysk nie miał jebanego transila i jedyne co mi pozostaje to przełożenie elektroniki z drugiego takiego samego dysku.

I moje pytanie: czy wystarczy właśnie przełożyć elektronikę i dysk będzie śmigał, czy trzeba zrobić coś jeszcze? Dodam tylko, że poza tą laminowaną płytką wszystko z dyskiem gra, nie ma problemów z talerzami itp.

Jako element humorystyczny dodam, że dysk zjebał się świeżo po 5 letniej gwarancji w okresie, kiedy ceny dysków skoczyły dwukrotnie. Oh the irony.

Jesli to tylko cos z plyta to jasne, powinno dzialac, ale reguly nie ma. U mnie na 2 takie operacje 1 dysk zadzialal, drugi juz nie.

Zalezy jaki model. W nowych dyskach przekladanie elekroniki nic juz nie daje. Ale sprobowac mozesz, najwyzej nie ruszy

X.

PS. Aaa, 5 letni, pewnie WD. Zadziala.

Jeżeli chodzi o model to 5 letni, Seagate Barracuda 7200.10 / ST3250410AS / 250 GB.

Musisz miec elektronike z identycznego modelu i z tym samym firmware, i zadziala.

X.

Rozumiem, to zacznę polować chyba.

Dziękuję za odpowiedzi.

Czemu?

Nie mów, że jakieś zabezpieczenia zrobili? Żeby jeden na 10 tyś użytkowników nie mógł sobie sam dysku naprawić? wtf

Nowe firmwary na to nie pozwalaja. Masz kupic nowy dysk.

X.

Wydaje mi się, że zostały mi 2 takie dyski z przeznaczeniem na przechowywanie image'y z ghosta. Jak wrócę do domu to sprawdzę nr serii i w razie czego napiszę ci PMkę.

O, nieźle. ;)

Ok, sprawdziłem. Mam dwie sztuki dysków o oznaczeniu:

S/N: 9RY118SG
ST3250410AS
P/N: 9EU142-305
Firmware: 3.AAC
Date Code: 08216
Site Code: TK

W razie czego jeden mogę odsprzedać bo i tak nie mam dla niego zastosowania. Sprawdź tylko czy to aby na pewno ten sam i czy ten trick zadziała. Jakby co to PM.

Słabią mnie takie zagrania koncernów Niedługo będzie cię prąd kopał jak spróbujesz śrubkę odkręcić. Ehh. Btw wszystkie nowe dyski tak mają czy tylko jakiś konkretnych producentów?

Z tego co slyszalem, to wszystkie. Takie czasy, ze kazdy za wszelka cene musi zarobic. Jak masz gwarancje, to odzysk za kase i wymiana na nowy, jak nie masz to kupuj. I niech cie reka boska broni, zeby samemu grzebac. Masz placic i basta :/

X.