Highlander napisał(a):
Creation Engine, nie ten z Obli, fallouta na szczescie. Co jest w rage to nie wiem i co ma skyrim do tego ;]
Ten sam. Tylko nazwa inna. Tzn. tez bazuje na Gamebryo.
Cytuj:
PS. Edyta: doczytalem, Rage to Id Tech 5, Skyrim to Cengine, oba pracujace na podobnych zalozeniach i w obu pazury maczala Bethesda
Nic to ze soba nie ma wspolnego. na IdTech5 nie da sie zrobic cyklu dobowego, bo nie ma nim dynamicznego cieniania ani oswietlenia. Huehue. "Postęp".
Porgralem dluzej.
a) grafika jest od sredniej do paskudnej. Podnosi to troche moją samoocene, bo nawet ja potrafie lepsze modele zrobic - chociaz tez nie sa jakies wybitne..
b) animacja postaci jest chujowa. Jest naprawde bardzo chujowa
c) Skyrim jest bardzo, bardzo, BARDZO male. Ma nie wiecej jak 4x4km.
d) w grze jest wall walking
e) gra ma problemy ze streamingiem. Potrafi maskarycznie przyciac przy zonowaniu..
f) GUI jest chujowe. Chuj mnie obchodzi ze gra byla robiona na konsole. Gdzie jest kurwa hotbar ? I ten pomysl z dual-wieldingiem jest zjebany. Szczególnie, ze ui jest wogole do niego niprzystosowane. GOWNO MNIE OBCHODZA KONSOLE KK.
g) walka jest dosyc latwa. Gram na przedostatnim poziomie trudnosci. Poprostu biegne do tylu uzywajac miotacza ognia.
h) przez 40 minut chodzilem po terenie i nie zaatakowal mnie zaden smok. To tyle jesli chodzi o random enocuntery. Zostalismy zrobieni w chuja tbh.
i) Magicka regeneruje sie wolno. Wolniej niż w Obku albo Morrwindzie. Strasznie irytujace
j) za to czary wkoncu wygladaja normalnie..
k) za to nie maja animacji castowania. Postac nawet nie machnie reka jak anemik. Nic kuwa nie ma. Poprostu cos wylatuje nagle z reki..
l)Jest za to widok TPP, i to nawet fajny.
m)Brak atrybutów. No kurwa. Jak mialem Willpower to chociaz wiedzielam co zrobic zeby mi sie magicka szybciej regenerowala. A teraz WTF !?
n)Napewno nie jest to krok do przodu w stosunku do obliviona. Jest to raczej kroczek.