ze niby w BO nie bylo shaxowanych serow? bylo ci pelno.

jesli chodzi o miodnosc to wole IW, zreszta w BO tak zjebali optymalizacje, ze to szok.

Ale to nie serwer. To bylo via matchmaking :< ...

T.

Miałeś dedykowane serwery z adminami. Dałeś 10 do favorites i grałeś bez problemu, bo wiedziałeś czego się spodziewać.

Jakoś na 100 wygranych godzin, nikt mnie nie shaxował.

Podejście "już zapłaciłeś, to możesz spierdalać".

Graczy jest tyle, i gra bije takie rekordy, że pewnie zajmowanie się resetami statów i ogólnie supportem w tego typu sprawach kosztował by zbyt dużo wd. nich.

Chyba, że Activision wpadnie na pomysł, żeby reset statów sprzedawać w item shopie trololololo

tu tez ponoc mozesz dodac 10 dedykow i miec wywalone ;] w BO za to nie mialem chyba matchmakingu, dla mnie akurat niezbyt potrzebne.

ja jakos od 2 dni gram 5vs5 mix S&D i to jest cool. ;]

Ja pogralem 5h i dostalem hackiem w oko. Teraz wygladam jak cheater king. Ponoc po dobiciu prestizowych klas mozna sobie zresetowac staty. Cos w ogole daja te prestizowe klasy czy tylko epeena moge sobie powiekszyc? ...

@High: To kupiles jednak? ;P ...

T.

W bf3 sporo przyśpieszyli levelowanie względem bc2, także też co chwilę coś wyskakuje. :> Jeszcze zależy jak się gra, ja np. napierdalam z ogarem w heli i pkt lecą masakrycznie szybko.
No i swoją drogą bf3 nie jest grą do "rambowania" w przeciwieństwie do coda. Bez chociaż jednej osoby, z która możemy komunikować się głosowo imo ta gra nie ma sensu, bo więcej się człowiek poirytuje i zniechęci do gry.
Za to cod jak najbardziej, wpadasz na jedną rundkę, pozabijasz trochę, pozabijają Ciebie i wychodzisz z gry. Za bardzo nie interesujesz się innymi członkami drużyny, bo i tak każdy biega gdzie chce, skacząc, czołgając się, robiąc fikołki, bo taki styl gry.
Jest bardzo dynamiczna, trzeba mieć zajebisty refleks i dla starszych osób ( ;D ) może sprawiać trudności. ;>

no sprawia, tym bardziej, ze niby im czlowiek starszy tym powinien byc madrzejszy.
i zamiast probowac skakac i biegac, to przykampic w kaciku i czekac

Po prostu trzeba regularnie grać, znać mapki na pamięć, to trochę jak ze starcraftem, od samego startu już masz zaplanowane co robić tak samo tutaj.
Biegniesz do punktu "x" w między czasie rzucasz granat przez dany płotek, później granatnikiem jebiesz przez inne ogrodzenie, kampisz róg budynku itp. , strategia to podstawa, szczególnie trybu s&d, bo tdm to faktycznie można się skitrać gdzieś w kącie i jebać nadbiegających graczy.

W CoD to wiecej od szczescia zalezy. Szczesliwy ten co przypadkiem przeciwnikowi za plecy wbiegnie. Ja mam tego pecha, ze mi caly czas za plecy wbiegaja ...

T.

Czyli nie do końca od szczęścia zależy. Znajomość spawn-pointów, topografi terenu itp. ;>

Nie kupilem jeszcze. CoD jest na pewno bardziej skillowy niz obecny BF3, gdzie niemal wszystko jest random. Aczkolwiek nie licze killstreakow i perkow za bardzo - choc wtedy tak naprawde jest trudniej. S&D ma najwieksza wartosc.

Ale... w MW2 to day 1 moglem wypierdzielac publiki w kosmos, starczylo dobrac odpowiednie killstreaki i robisz masakre.

Prosty sposob, zbierasz te 7-9 killi, giniesz. Odpalasz heli czy inne gowno i nabija Ci kolejne killstreaki. I tak w kolko. Ale to nie jest funny za bardzo.

Na poziomie promoda w CoD4 to juz liczy sie kazdy detal czy pixel mapy.

Nagrody za killstreaki nie nabijaly nigdy killstreakow jesli zginales, po prostu dodawal ci killa ale nie do serii.

Moze opisze dokladniej.
-zbierasz do killstreaka i giniesz - nie puszczając go.
-spawn, puszczasz killstreaka i nabija Ci kolejny, znowu giniesz
-puszczasz znowu
~~~~

Przeciez tak to nie dzialalo w MW2 - jak zdobyles np. Heli, ale padles nie puszczajac go, to po ressie i odpaleniu nagrody to jasne dostajesz fragi, ale nie zalicza ci juz serii do serii ktora robisz na danym zyciu. Moze w S&D dziala to inaczej bo nie gralem tego duzo zeby dobrze pamietac, no ale nie wydaje mi sie zeby w innym trybie bylo inaczej.

hm o ile sie nie myle to teraz masz 3 'klasy' killstreakow.
sturm - ofensywne - ale resetuja sie jak zginiesz.
support - defensywne/support - nie resetuja sie po smierci
'buffy' - resetuja sie po smierci.

w kazdym trybie tak samo, ale moze myle cod4, gdzie na bank to tak dzialalo.

Gralem tylko na serwerach bez KS, wiec nawet nie wiem jak to tam dzialalo.

W COD4 dziala to tak jak opisuje Highlander.

hmm to w MW2 byly w ogole takie serwery? :P

na razie odpuszczam. Może pozniej.