Ale TP SA już od conajmniej 2 lat nie jest Polską firmą. Jest w ponad 70% własnością France Telecom. Więc o co kłótnie?
Konkurencję juz mamy od dawna. NOM, Sferia, Crowley, AsterCity i tysiące innych. Co z tego????
Osobiście w domu mam Crowley - wielką angielską firmę. Łącza jakości światowej!!! Tak brzmią reklamy. Co w praktyce?
Pingi na
http://www.wp.pl po 1600ms, brak netu przez 3 dni, biuro obsługi na poziomie tej z TP SA (czyli pani z miłym głosem, która nie wie co to ping) i to wszystko....
Marzę o TP SA - chociaż o smiesznym DSL 512kB/s. W pracy mam 1Mb/s i powiem tyle wszelka konkurencja wysiada - ping na
http://www.wp.pl od kilku miesięcy jest 16ms (ewentualnie co dziesiąty wraca z czasem 15 lub 17ms). To jest dobre stabilne łącze - a nie jakieś przereklamowane zachodnie koncerny.
Internet z pingiem 1600ms mnie nie interesuje!!!!!
<konkurencja tak szybko do nas na wielką skalę nie wejdzie, rząd francuski musi dofinansowywać France Telecom, więc nie dopuści (jak juz będziemy w Unii), lub będzie się starał maxymalnie utrudnić wejście wszelkiej sensownej konkurencji na nasz rynek. Przecież France na nas trzepią kasę od 2 lat. A Francuzi mają znaczący głos w Radzie Unijnej >