o panie dokladnie.

quest, gdzie masz podejsc i cos zebrac z ziemi, albo odczytac:

tradycyjne mmo - podchodzisz, 1-3s postac cos kombinuje rekami otwierajac, czy czytajac i masz zaliczone

SWTOR mmo - podchodzisz, 1-3s postac cos kombinuje poczym otwierasz... i nagle ci sie pojawia pan z hologramu, ktory ma nam do przekazania slowotok, a my mu oczywiscie musimy odpowiedziec.


quest na zabicie mobow:

tradycyjne mmo -
-panie, zabij pan 15 mobow co mam za plecami i wroc
- Accept/Decline


SWTOR mmo -
- panie, zabij pan moby o nazwie Xbmoamdoe i wroc do mnie
- Xbmoamdoe?
- tak, to te potwory z dziwnymi oczami i wielka glowa!
- a skad one sie tu wziely do cholery?
- przybyly one statkiem zaiste kosmicznym z odleglej galaktyki, i tak wiem ze cholernie cie ich pochodzenie intereuje, wkoncu masz ich zabic az 15cie!
- gdzie je znajde zacny quest giverze?
- za moimi plecami debilu
- Czy to aby bezpieczne?
- a co, boisz sie?
- TAK/NIE/PIERDOL SIE(REFUSE QUEST)

A masz dostęp od dzisiaj na pewno? Czy od jutra? Info w mailu miałeś...


edit: poszedłem jeść i mnie wyjebało z serwera a tworzyłem już postać :/

Nom jak narazie nie bylo pierdolniecia tylko lekkie pierdniecie ...

T.

Da się włączyć subtitlesy przy "filmikach"? Póki co chujnia biedna.

Na plus:

- gra chodzi wydajnościowo dobrze na moim przedpotopowym sprzęcie, choć zobaczymy jak będą jakieś grupowe walki

Na minus:

- na niższych ustawieniach grafiki gra wygląda jak kupa - ktoś spierdolił skalowanie jakości albo silnik tej gry po prostu tak ma. Mam Dx10 także może na Dx11 to inaczej jest.
W każdym razie ustawiłem sobie wyższe niż które gra mi ustawiła, bo się patrzeć nie dało :/

Dobra, zrobilem 5 lvli i wracam do Skyrima. Grafika kanciasto-cukierkowa, 90% rozwiazan zerznietych z wowa, story mode to porazka, jednym slowem szalu nie ma, taki sci-fi wow z elementami sw :/

X.

PS. Zabawie sie w jasnowidza i... przewiduje SWTORowi przyszlosc taka, jaka mial ST Online. Zaczynalo sie podobnie, a jak sie skonczylo, kazdy widzi

PS2. Chyba juz wyroslem z mmorpgow :/

Hum, hum.. Moja beta niby jutro od 17.. Klient ściągnięty, spatchowany. Zastanawiam się tylko czy warto na to czas tracić bo do tytułu nie jestem przekonany (generalnie stronię od produktów Bioware), a mam na 17.30 zaklepany tor na strzelnicy.. Niech ktoś coś więcej napisze bo mam dylemat

Jezeli taki fan Star Warsow jak Xanth jedzie po SWTORZE to znaczy ze ta gra naprawde jest wielka kupa

Wie ktoś jak włączyć, żeby mi ping i fps-y pokazywało? (nie widze w opcjach), z ciekawości choćby po to, jak mnie przylaguje żeby wiedzieć czy to od kompa czy latency :/

No nie no. Jakby gra kosztowala powiedzmy 100zl albo nie miala abonamentu to bym mogl nawet kupic. Mozna sobie popykac od biedy. A przynajmniej do czasu GW2.

Przewiduje przyszlosc podobna do WAR. Zaczelo sie epicko, a skonczylo sie na podtrzymywaniu zycia trupa ;p.

Cieszę się, że mogę pograć te trzy dni przynajmniej oszczędziłem 200 zł straszne gówno. W Rifcie dotrwałem do 36 lvla tutaj po 3 mam odruch wymiotny czy kurwa wszystkie te gry muszą wyglądać identycznie?

Grafika na high to nadal kupa. Fabularnie ssie pałkę. Może przez skyrima stałem się zbyt wymagający, ale... w FF11 to było storyline, a w tym SWTOR to jakaś kpina, a nie storyline :/
Jeszcze trochę pomęczę, ale raczej nie poświęcę na to całego weekendu. Chyba, że dalej będzie lepiej...

Jeden z tysięcy niewolników ma zdobyć holocron, którego niekt od setek lat nie mógł wyciągnąć? Ta jasneeeee...
Fabuła dla pięciolatków :/

Takie lotro z dialogami z kotora. W sumie niczego innego się nie spodziewałem więc rozczarowania z mojej strony nie ma. Dziwne ale gra mi się nie chciała odpalić w W7 a pod XP działa bez problemu. Może jest to związane z rozdzielczością pulpitu w windzie (w W7 mam 1920×1080) - nie chciało mi się sprawdzać. Grafa chujowa, animacje średnie, design całkiem spoko. Taki kotor online w gruncie rzeczy. Nie jestem zachwycony ale da się grać. Zresztą ja już ostatnio doszedłem do wniosku, że aby wystąpiła sytuacja aby mnie gra zachwyciła to bym musiał razem z nią dostać w komplecie z tabun dziwek, cysternę wódy i milion dolarów na waciki. Gry są nudne, mmo są nudne i to niestety z roku na rok narasta. Jeśli ktoś się nadal nastawia, że takie GW2 będzie lepsze (czy jakieś inne nadchodzący chujstwo), to się grubo myli. Będzie tak samo nudne i chujowe. Obecnie to się tytuły wybiera na zasadzie - "co jest mniej chujowe" a sukcesem jest sytuacja kiedy gra nie wywołuje odruchu wymiotnego. Ja raczej kupię swtor do casualowego poquestowania wieczorem i rajdu od czasu do czasu. Abonament na jakimkolwiek poziomie nawet za tak gównianą grę nie jest dla mnie problemem. Tyle z mojej strony. Idę na piwo i do dziewczyny - dobrej zabawy lub whinowania

ja poczekam z opinia jeszcze do konca weekendu, ale jak ktos sie spodziewal rewolucyjnej gry to sorry. ja od poczatku bylem nastawiony na klon wowa w innych klimatach

kassei, proponuje przestac grac, jesli wybierasz gry na zasadzie "ktora jest mniej chujowa"

Zrobilem kolejne 5 leveli, tym razem po drugiej stronie, jako jedi (pierwsza postac, to standardowo bh) i mam dosc. Juz nie chodzi o wyglad gry (skrzywilem sie Skyrimem i Ragem), ale ta gra jest poprostu nudna. To juz ograny wow wydaje sie ciekawszy. Ale z drugiej strony czego oczekiwac od gry skierowanej do dzieci :/

X.

ctrl,shift,F a ping najedz myszka na te kreski pod mapa

3 lvl Jedi Consular i pass lukne jeszcze troopera i inkwizytora Sithów. Jeżeli będzie tak samo "epicko" to cieszę się że wziąłem robotę na weekend.

Grę kupię, bo to SW, ale... najpierw przejdę Uncharted 3 i Skyrim.
KOTOR był zdecydowanie ciekawszy i... miał lepszą grafikę.

Jestem wniebowzięty