Huragan napisał(a):
Nie mow tez ze w PvP przeciwnik moze cie czyms zaskoczyc, bo zaskoczyc nie moze. Korzysta tylko z na stale wbudowanych skilli...... to samo co jakis Boss. Co najwyzej w innej kolejnosci te skille uzywa.
Taa... w IRL na wojnie też nikt nikogo zaskoczyć nie może bo każdy używa rakiet i broni palnej.
W PvP walka jest równa bo nikt nie ma kill switch'a a wygrywa ten co potrafi zaskoczyć przeciwnika, wymaga to troche myslenia..
Za to w PvE walczy się z dojebanymi bossami ktorzy 1 hitem zdejmują tankowi ponad 50% hp, żeby ubić trzeba w 20 osób okładać go latarkami przez pół godziny, a jeszcze gówno leci z nieba i trzeba je omijać.
Trzeba się wykazać czymś w obu przypadkach żeby być dobrym, także jakiekolwiek psioczenie że gracze PvP nic nie umieja w przeciwieństwie do super timerów PvE (lub odwrotnie) to czysta hipokryzja.
Chyba że ktoś pod pojęciem PvP rozumie bicie lowbies w startowych zonach a pod PvE grind-fest w stylu "uzbierać 983.562 tokeny na butki" 1 token na moba na jakimś pustkowiu"