Highlander napisał(a):
bf2 ma wszystkoo co potrzeba, jest bardziej skomplikowany niz bf3, ma ciekawsze strzelanie mimo zjebanych hitboxow a nie przetrwal. CoD4 i wczesniej jakos przezyl jako tako.
Jak grales 1,5 roku regularnie w teamie CS, to naprawde dziwie sie, ze masz problemy z ogarnieciem bf3.
O quaku tez mozesz powiedziec, ze trzeba nolifowac by cos tam osiagnac, jest bardzo prosty z jednej strony, ale tez cholernie trudny.
bf i tak zginie i tak.
Ale co ma ogarnianie w cs-a do ogarniania w bf3? w BF2 nie grałem tylko w BC2 i to nie az tak duzo. TO nie cs, ze wszyscy latają z m4/kałachem albo mp5 jak groszem nie śmierdzą. Mechanika rozgrywki jest w chuj inna i tak samo strzelanie. To jest tak jakby powiedzieć, że ktos kto grał xx lat w total anihhilation (hail to hte king!), to będzie od razu w SC wymiatał - bez sensu.
CS jest spoko jednak popularność zawdzięcza nie dzięki temu, że jest skillowy tylko temu, że pojawił się jako mod do HL i był za darmo. Szybko wyłapano, że to kura znosząca złote jaja i od tej pory darmowy nie jest. Tam gdzie jest kasa jest i porządnie zbudowana scena. Pro playerzy nie grają za darmo. Oczywiście taki LoL pokazał, że liczy się duża popularność i nowe rozwiązania.
BF3 może i zostanie prędko zastąpiony bo to inny model biznesowy ale nie o to chodzi. Po prostu ktos jebnął głupotę, że CS wymaga mega skilla a rzeczy do ogarniecia jest w chuj mnie niz w takim BF czy quakeu. Owszem jak ma sie skill to mozna wymiatac ale to co innego niz gadanie, ze gra jest skillowa a inne gry nie.
A gadanie o randomowości BF to juz pierdolenie. Praktycznie kazda bron w BF inaczej strzela i na dodatek równiez inaczej zachowuje sie na roznych dystansach z roznymi dodatkami etc. w CS AWP trafia tam gdzie chcesz - zawsze
.
Szanuje dobrych wymiataczy w CS ale bardziej szanuje tych co atakują w Q3/q2.
Ok - każdy ma swoją rację i tak dyskusja może się ciągnać jeszcze 100 stron. Może ktoś coś więcej napisać kiedy i czy będzie OB??