Nie rob sobie jaj. Ja wymiękłem już na 35lvl. Leveling curve jest maskarycznie zjebany. Powyzej 38lvl trzeba jakieś kosmiczne ilosci expa i czasu na to zeby levelowac, robiac zjebanie nudne questy które są rozjebane na wielkich mapach i w których dolecnie od questa do questa zajmuje wiecej czasu niz zrobienie samego questa. CO TO KURWA MA BYC!?

Od tego momentu tylko afkowalem we flocie o robilem warzony. Bo bylo szybciej.

jakiego hajpera? chyba mnie z kims pomyliles.

no pamietam, dlatego czekam na gw2 a tak odpuszczam sobie juz ta 'rozrywke' bo mija sie to z celem.

Z tym muszę się zgodzić.
Od lvl25-30 jakoś najciekawszą formą expienia jest space combat. A naprawdę bardzo, bardzo daleko mu to JTL z SWG.

Obstawiam że w nastepnym MMO nasz forumowy narzekacz będzie płakał że questy sa za blisko lub że mapy za małe

@Mendol ale wiesz że w GW2 też będzie leveling ?

Następne MMO w jakie zagram wogole nie bedzie mialo questow. Huehuehue.

Tja. Oczywiście.

Twierdzisz ze w gW2 są questy ? Toz znasz gre lepiej niż jej developerzy!

To nie beda questy tylko misje!!!

Eventy m8.

w gw1 leveling nie byl zly to raz.
dwa, ze do robienia np. arenek nie trzeba levelowac z tego co pamietam.

@iniside
Są, nie pitol. To że są zaprojektowane inaczej niż wykrzyknik nad głową, to nie znaczy że nie będziesz robił "misji" dla ikspeków.

Sam pitolisz.
Dla mnie jest OGROMNA roznica pomiedzy "pogadaj z NPC i idz na drugi koniec mapy zapierdolic 20 mobow" (tak to wyglada w SWTOR).
A "idz przez mape, zobacz, ze cos sie dzieje i dołącz albo olej".

Mendol, no już nie gadaj że przed premierą nie miałeś hajpa na TORa. Pamiętam Twoje słowne przepychanki z Huraganem. On pisał, że to crap nad crapy, Ty go prostowałeś i hajpowałeś, że jaka to będzie cudowna gra

@ iniside
Raczej "dynamicznie dołącz do zabicia 20 mobów".
Fakt, sposób podania wieprzowiny podobno wpływa na doznania smakowe. Ale świnia to świnia.

Akurat poziom skomplikowania czesci eventow ma byc duzo wiekszy i bedzie to raczej "Dolacz do zabicia 20 mobow, ugas chaty, uratuj wiesniakow i ustaw perymetr obronny".

Klasyczna papka questow podana w formie eventow. Eventy byly juz w uproszczonej formie w WAR i RIFT. Kosmetyka a mmorpg imo potrzebuje nowej jakosci. W GW2 tego nie ma, za to jest kupa skosnookiego gowna.

Leveling kurwa ma być w GW2 bardzo łagodna. Ilość xp potrzebna do dingnięcia 1-2 ma się nieznacznie różnić od levelu 39-40.

no to po co robią ten lvling jak wszyscy płaczą że jest zły ?

Tez sie zastanawiam po co w ogole leveling w mmo. Wszyscy i tak nastawiaja sie na end game w takiej czy innej formie, a leveling traktuja jako zlo konieczne. GW bylo/jest ok z mozliwoscia stworzenia na starcie max postaci i pizgania ...
BTW Jak tylko stweakowalem sobie TORa zeby wygladal dobrze i chodzil ok przyszlo BW i wszystko zjebalo :< ...

T.

Też się zastanawiam. Lata temu jak levelling trwał naprawdę długo to przynajmniej był fun podczas levelingu, bo zawsze byli ludzie do robienia dungeonków i grupowych questów których było sporo i innych bzdur.

Teraz? Szybkie napirdalanie przez kilka dni - 2 tygodnie solo questów albo siedzenie w instancjach jak ktoś lubi <-- jak tak ma to wyglądać to naprawdę lepiej wypierdolić to w trzy dupy bo po co?
Zero emocji jakichkolwiek i nuda :/ Jeszcze światy są uproszczone i obudowane z każdej strony mniej lub bardziej widzialnymi ścianami.