Bardziej przekonują negatywne opinie na temat tej gry. Wysokie oczekiwania co do gry, która podobno ma markę (hehe) oraz w która wpakowano masę kasy przynajmniej częściowo usprawiedliwia to marudzenie. Natomiast co do "nie podoba się - nie gram" z tym się zgadzam.

Twoja kase wpakowali w ta gre? Jesli tak to masz rzeczywiscie powody do marudzenia.

Jak ktos placze jak to zle "zainwestowal" 150zl to naprawde zal. Jednak najwieksze retardy to takie ktore nie graly a narzekaja.

Przez myśl mi nie przeszło by płacić za "single player przez internet", wole BF3. Bawi mnie to co wyszło z tego SW na które poszło masę kasy, nakręcono hype po czym okazało się, w zasadzie to zupełnie przeciętna gra. Grając w gry od kilkunastu lat raczej zwiększam swoje wymagania co do wychodzących tytułów, najwyraźniej jest to sprzeczne z trendami na rynku. Zasadniczo zostaje mi więc niekupowanie, co zresztą robię i oczywiście marudzenie

ja wydalem 200 na to, zeby sie przekonac, ze jestem juz za stary zeby grac w takie glupie gry, ktore sa wtorne do bolu i nie daja zadnego fun'u poza pierwszym tygodniem.

Żałujesz?

Ja bym nie żałował. Przynajmniej znałbym odpowiedź na to czy mi ten tytuł podchodzi, czy nie.

A tak to nawet nie bardzo mógłbym się wypowiedzieć w temacie...

nie napisalem, ze zaluje
za nauke moge placic
no i tak jak napisales, przynajmniej wiem o czym pisze.

Dziwi mnie że większość płacze tak jakby nie mieli doczynienia przynajmniej z jednym failem mmo, aoc, vanguard, warhammer, aion, tabula, star trek, mortal, rift, itd, więc jesli nie uczymy się na błędach to pozostaje płacz ale nad własna głupotą.
Większość liczyła na wow-a w klimatach star wars, a tu peszek gra została zrobiona zgodnie z zapowiedziami i ktoś spamujący spacje stracił 90% gry, reszta contentu to rzeczy dodatkowe jako zapychacze czasu w wolnej chwili.

Przepraszam embe ale Vanguard nie był failem w sensie merytorycznym. Był failem bo nie dopieścili produktu z braku kasy i wycofania się microsoftu przez co wydali 60% gry a nie 100%. W dodatku wyprzedzał on branże o 5 lat (wtedy był popyt na płytkie gry a branża dopiero się rozrastała ) zarówno w sferze pomysłów jak i technologicznym ( Mój high endowy komp za 13 tys zł pozwalał grać maxymalnie na medium detalach ). Jakby taki coś zostało wydane na dzień dzisiejszy byłoby hitem.

ta, z vg to zes dojebal embe tak jak Niah zwykl to czynic.
gra byla zajebista.

i ja 'placze' bo chcialem pograc w tor'a ale sie okazalo, ze jest brzydki, sa lagi, wz dzialaja albo i nie, pvp nie ma wiekszego sensu, planety odpalaja sie w instancjach.
wiecej ludzi bylo widac w zonach w aoc niz w tor'ze.
gra jest zjebana i nie warta tego, zeby za nia dalej placic.

taa, vanguard nie był failem, a exploity z goldem, które zrypały po krótkim czasie cały świetny crating, zalany rynek goldem, inflacja i brak sensu robienia wielu rzeczy w grze przez to ?
To mam na myśli, a nie samą grę, vanguard był failem bo udało się genialna grę zniszczyć.

no rozumiem, ze cie cieszy, bo po raz kolejny sie okazalo, nie nadajesz sie do niczego.
nawet do dyskusji o mmo
a jak ci sie przedstawia argumenty to sie obrazasz.
jednak swiat sie nie zmienia i robal tez nie


tosiek: nie zauwazylem takich problemow na serwerze pvp. na crafcie mozna bylo zarabiac robiac questy dla npc.
pozniej moze i faktycznie stalo sie to problemem, ale kto chcial to fun z craftu mial i tak.
zreszta vg mial wiele zajebistych pomyslow - jak np. wspolny gathering.
szkoda, ze wszyscy kopiuja tylko z wow'a a nie patrza na inne tytuly.

a co robal ciagnie do kompostu?

To nie dyskusja tylko jak np ja mówię że tor mi się podoba to przedstawiasz swoje zdanie że pierdolę

Nadal twierdzę że jedyne rzeczy które mnie zawiodły w ToR to nieogarnięcie producenta i niskiej jakości textury które podobno mają zostać poprawione w maju, reszta mi sie podoba łącznie z warzonami i nadal twierdzę świetnym levelingiem, pomimo levelowania obecnie 2X postaci nadal się nie znudziłem

Huragan, gtfo z tym altem bo sie nudny zrobił.

że co?

mi nic nie pisali na priv, wiec to twoj problem
zreszta biorac pod uwage to co o tobie mowili wszyscy wczesniej, nie sadze, zeby ktokolwiek sie do ciebie na priv odzywal
a to, ze pozjadalem to wiadomo od dawna.
problem w tym, ze ja lubie krytykowac i narzekac, a ty jak juz na cos wydasz te uzbierane przez rok kopiejki to chcesz czy nie, musisz sie cieszyc.
i tak wyglada z reguly dyskusja z 'fanbojami'.
nie wspominajac o tym, ze moje narzekanie to byla jedyna aktywnosc na czacie



blood: nigdzie nie twierdzilem, ze pierdolisz, tylko, ze to kwestia znudzenia i wieku
ty jestes w stanie przymknac oko na niedorobki tor'a i miec fun bo ci sie podoba, bo jestes fanem sw.
ja swiat sw mam w dupie i patrze na to z 'boku. a z boku to dostalem fajna gre single player. pogralem sobie w nia miesiac i tyle.
wiecej nie mam zamiaru bo jak dla MNIE nie oferuje nic fajnego.
nie wiem dlaczego tak ciezko to wiekszosci ludzi na tym forum zrozumiec.
pomijajac robala, bo on jest jak mur beton, odporny na wiedze.

Przedstawić Ci to w formie twojej alt fotki ?

zalezy czy beton szybko-schnący czy inny rodzaj:)

odporny na wiedzę, trudny do zarąbania