rotfl

Nie widzę wielkiego problemu.

W sposobie wprowadzenia, czy w samej idei?

Sama idea mi się nie podoba, ale też nie jest jakimś zaskoczeniem. Póki będzie można sprzedać grę wraz z kontem ichnego "steama" to nie widzę wielkiego problemu.

Szczegółów się dowiemy później ,ale ja bym się nie zdziwił jakby gry były przypisywane do konkretnej konsoli.

póki*

Gry będą przypisane do konta, konto będzie przypisane do konsoli, jak będziesz chciał przepisać konto do innej konsoli - pierwszy raz free, drugi raz opłata 9,99$
W tym wypadku wystarczy że Sony zostanie przy Online Pass i nowa generacja jest wygrana.

Oh. Ja juz pare miesiecy temu przewidywalem ze Microsoft bedzie pushowal Windows Store jak tylko moze.

Ofc. moge sie mylic i nowy XBOX wcale nie bedzie mial Win8 i Windows Store..

ort fixed
W zasadzie to przypisanie gry do konsoli nie powinno być zbyt trudne. Ciekawe co w przypadku awarii, kradzieży, itp . Generalnie w razie wprowadzenia przywiązania gier do konsoli widzę tylko jedno rozwiązanie bojkotować. Bez głupich gier na konsolę da się żyć.

Ps. Ofk czekamy aż to rozwiązanie wprowadzą w przypadku filmów i materiału audio

Patrz wyżej. To napewno nie bedzie trudne, bo MS juz buduje odpowiednią infrastrukture, a w lutym wszyscy będziemy mogli ją testować (tzn. nie wiem, czy tam publiczna beta będzie miala Win Store, pewnie nie ale coz).

@inside

To na pewno, też już słyszałem o tym już jakiś czas temu.

@Havok

No jak to jak?

Awaria - naprawa u certyfikowanych partnerów MS - jak gwara się skończy to ciężkie siano. Naprawa na własną rękę lub w niecertyfikowanym serwisie - jak system MS wykryje ,że było coś grzebane (choćby flashowany bios) - ban.

Kradzież konsoli? - tough luck , kup gry jeszcze raz haha

"Sprzedam BF4 z konsolą"

Coś czuję, że nie kupię tego urządzenia

No to ja to widzę tak, jeśli gry przypisane do twojego konta będą kosztować 20 euro, a nie tak jak teraz 50, to nie widzę problemu.

Ale jeśli zrobią coś takiego i ceny gier się nie zmienią to o ile gra nie będzie naprawdę wybitna i rewolucyjna, i będzie wszędzie dostawać 10/10 i nigdzie nie będę mógł znaleźć kogoś źle się wypowiadającego na temat tej gry TO MOGĄ MNIE POCAŁOWAĆ W DU... nie zapłacę

Ale niby z jakiego powodu gdy miałyby potanieć o ponad połowę? Zresztą podobna gadka była przy okazji wprowadzenia steam, będzie taniej bo płyty, bo pudełka, bo dystrybucja. Ceny gier na pc może i symbolicznie spadły ale za nowość płaci się mniej więcej tyle samo. Ofk proszę mnie poprawić jeśli w przypadku jakiejś znanej premiery cena np. steam była znacznie niższa niż pudełka.
Wiadomo, że tego typu systemy sprzedaży wprowadza się po to by mieć większą kontrole nad rynkiem a nie dla wygody usera itp.

Z jakiego powodu już ci mówię:

W produkcji cyfrowej...

- Nie masz kosztów wyprodukowania, fizycznego nośnika.

- Nie masz kosztów związanych z rozesłaniem fizycznego nośnika.

- Nie masz kosztów powiązanych za składowaniem fizycznego nośnika.

- Nie masz kosztów powiązanych z opłaceniem pracowników sklepie.

Rozesłanie nośnika w wersji cyfrowej to kwestia połączenia internetowego, ZA KTÓRE TY PŁACISZ !!!!

Składowanie gry to kwestia twojego dysku twardego ZA KTÓRY TY PŁACISZ !!!!

To jest niesamowite że ktokolwiek korzysta z NP. Steam i płaci pełną cenę za grę której nie może odsprzedać, serio tak trudno zamówić ze sklepu internetowego poczekać 24h i mieć grę przyniesiona pod twoje drzwi?

Widzisz, Escaflone, jest cos takiego jak Steam co rozpierdala twoja teorie na malutkie kawaleczki Jakos nie widze, zeby gry tam kosztowaly 20E

No wiadomo ,że nie stanieją a jeżeli nawet to symbolicznie.

Pamiętaj ,że z każdej gry sprzedawanej w normalnym sklepie MS bierze działkę teraz. (dlatego konsole na początku są sprzedawane poniżej kosztów i nowa generacja konsol w trakcie premiery za połowę ceny może mieć moc i możliwość wyświetlania grafy płynnie jak najlepszy PC , oczywiście jeszcze kwestia innej architektury i pisaniem gier pod identyczny sprzęt ,no ale nvm)

MS to robi bo chcę zarabiać więcej nie tyle samo albo mniej. Tylko więcej. Także sorry ale nie widzę tych premier gier po 20 euro.


Zresztą wszystkie te zmiany , wysyp ostatnio cyfrowej dystrybucji i bindowania gier ,etc do personalnych kont to wszystko jest spowodowane olbrzymim sukcesem Apple.

Apple tak robi - kupujesz iPhone czy tam inne rzeczy od Apple, potem soft też od Apple. Głupi kabelek też musi być od Apple.

Pełna kontrola nad hardware, software i dystrybucją.

Żadna firma nie rośnie tak szybko jak Apple , w ciągu bodajże 10 lat wartość Apple się zwiększyło 40 - krotnie. Nic dziwnego ,że inni idą w jego ślady.

EA jakby mogło to by wszystkie swoje gry tylko i wyłącznie przez Origin sprzedawało.

Wcale się nie zdziwię jak Activision i może np. Ubisoft odpowiednik Steam i Origin stworzą ,a za 10 lat większość gier będzie trzeba kupować u producenta przez neta i w skepach już gier nie będzie tylko indie gry i ewentualnie jakiś średnich wielkości studii (jak się ostaną jakieś) będą się sprzedawały u Acti czy Ea czy na Steam. No w najlepszym razie będzie jakiś 'niezależny' portalo-sklep tylko z indie grami.

Pierdylion kont , etc

edit:

Żeby nie było - NIE PODOBA mi się to w chuj. Na steam mam atm 3 gry - 2 z darmowego rozdawania i jedną kupioną za 2 euro lol

Teoria?? Raczej fakty

Też się zastanawiam jak "STEAMowi" ich ceny uchodzą płazem i maja tak wielu klientów.