Prawie? Ja wymiekam tylko przy scigaczach

X.

PS. Czym latasz?

Honde cb 500. Na początek w sumie, bo teraz drugi sezon dopiero będzie.

Raz mnie bodaj 350z wzięła. Raz jakieś audi. A tak to ścigacze, fakt. Ja raczej turystycznie, aniżeli sportowo.

Cebula dobre i zgrabne moto, i szczerze mowiac, nie ma sensu, zebys zmienial na cos wiekszego. Chyba, ze lubisz latac "200 na kole"
Ja na swojej szescsetce przejezdze jeszcze jeden sezon i zmiennie na... szescsetke, tyle ze nowszą (5 do 100 i 160 przelotowej w zupelnosci mi wystarcza)

X.

Jechalem ojca Honda VFR 800. Ni chuja, nie ma takiej przyjemnosci jak samochodem (ale nie mowie tu o rodzinnym kombi do spokojnego poruszania sie do reala i z powrotem). I nie ma opcji, zeby sie powstrzymac i nie pojsc na zywiol..

Ale mój diesel pali tyle co twój motór latem

Co z tego, jesli nie jezdzi?

X.

Pierdolicie jak potluczeni, diesel ma swoje mocne strony i benzyna ma swoje mocne strony. A motocykle to dla takich mlodych, co chca pokazac, jak to super smigaja na jednym kole, albo dla facetow po 40, kiedy zaczyna sie kryzys.

Dokladnie dlatego kupilem

X.

A czemu ma nie jeździć?

Moto są fajne, ale jak czytam "trochę padało więc jadę jakieś 60, zmieniłem bieg na 3 i leże, wtf?" to mi przechodzi mi ochota na moto

Wiem, ale mialem na celu pokazanie, ze generalizowanie jest idiotyczne.

Bo:



Jak ktos ma lyse gumy i nie umie jezdzic to i tak bywa. Ale wierz mi na slowo, deszcz nie przeszkadza w zaden sposob w dynamicznej jezdzie. To tylko kwestia sprzetu, opon i ubrania (i umiejetnosci)

X.

o to jeszcze mam chwile

dla mnie nie chodzi o cene.

olej napędowy powinien być tańszy od benzyny 95. nie jestem ekspertem ale cena ON wg mnie jest sztucznie zawyżona.

ropa jest tańsza na stacjach np. niemiec i słowacji

http://www.e-petrol.pl/index.php/notowa ... liw-europa

z tej tabeli wynika że i tak nie mamy aż tak drogo w porównaniu ze wschodnio-centralnym blokiem

nie wiem czemu ale jakos nie lubie benzyny. 2 - 3 pierwsze auta mialem na benzyne plus jakies maluchy i od czasu 1 diesla mnie urzekly

aha no i motory mnie nie rajcuja jakos. owszem poogladac jakas krotka przejazdka to wszystko.

Z tego co mówią spece tematu energetycznego ale nie są w PO ( chyba tez nie sa w PiS ) to zawalił nasz rząd podpisując bardzo złe umowy na dostawy gazu/ropy z rosji.
Temat jest wyciszony i utajniony bo to spory fail dla ekipy rządzącej, a korzystające z tego nasze koncerny musza akceptować to bez zająknięcia utrzymując tajemnice handlową.

Druga sprawa to realna wartość złotówki i towarów, porównywanie paliw do cen na zachodzie bez uwzględnienia zakupu surowców i siły nabywczej złotówki, to blednę myślenie ale mocno wciskane przez rząd i media jako usprawiedliwienie.

Eksperci z BCC wypowiadali się że u nas paliwo E95/ON powinno kosztować przy zachowaniu akcyzy i podatku ~5zł biorąc osłabienie złotówki, ceny ropy i siłę nabywczą złotówki, resztta to zawalenie z cenami zakupu surowców od rosji.

Dlaczego o tym się nie mówi i nie pisze ?

Bo przecież PO i PSL są super no i nie są wstrętnym PiS-em, głupimi post-komuchami, albo anty-klerykałami - są tym 'rozsądnym środkiem' i są super.

TVN nie oglądasz?


Nie wiem jak z ropą ,ale z gazem to Pawlak taki super kontrakt podpisał, trochę o tym pisali ale gdzieś na stronach biznesowych / gospodarczych żeby za głośno nie było.

Przez kilka miechów były negocjacje pl-rus nad zmniejszeniem cen gazu - oczywiście przeciągane , teraz ponoć ma Polska podała Rosjan do arbitrażu ,żeby on rozsądził.

Btw za gaz płacimy więcej niż np. Niemcy.

No to kup Cruisa. Motory to nie tylko sciagacze, ktorymi nie kazdy jest poprostu w stanie jezdzic ;p.

bo dieslem jezdzi sie po prostu latwiej. ale jakbys zaczal spokojnie od benzynki 1.8 ~130km i szedl w gore, 200km, 300km, 380 i wyzej, to przy tych 200+ juz bys wiedzial, ze przyjemnosc jest wieksza, niz w dieslu. :)
bo tylko idiota rzuca sie od razu na gleboka wode, a juz najlepiej jak 18latek zdal prawko i tatus kupuje fure 300KM jeszcze z RWD, za 2 tygodnie na drzewie, najlepiej jeszcze ze znajomymi, bo trzeba bylo zaszpanowac.

ale on placi za filtry i reszte eksploatacji srednio 70% mniej, niz ty. wiec jesli robisz mniej niz 20k km rocznie, to i tak benzyna wyjdzie taniej. :D

Jesli chodzi o diesle to ciagle funkcjonuja stereotypy, ktore nijak sie maja do rzeczywistosci.

Ostatnio sie zderzylem z porsche cayenne i z warsztatu dostalem diesla jako samochod zastepczy (scenica - wiec zadne cudo). Jezdze i wogole nie czuje ze to diesel. Jest -15 i auto funcjonuje normalnie.