Detergent typu Bio Des albo mieszanka alkoholowa wystarczy
Co do tych wędlin. To zauważcie, że tak czasy się zmieniają a ludzie chcą coraz więcej. Jesteśmy w stanie zrobić wg. HACCP rarytas, ale ile osób jest chętnych płacić 40-60zł za kilogram mięsa?
Ba, nawet bez HACCP tyle to kosztuje. A później ludzie się dziwią, że jedzą gówno ale chcą płacić 11zł za kilogram. Idąc dalej tym tropem, regulacje starają się wypaczyć firmy, które mielą całe zwierzę i opychają w dyskoncie taki syf. Tylko że te firmy robią to zgodnie z HACCP i takie coś wychodzi na rynek i takie coś kupujecie z uśmiechem na twarzy bo "tanie" i chuj.
To jest niekończące się koło argumentów. W Anglii starano się wypaczyć z użycia mączkę kostną (dawna epidemia wściekłych krów) wdrażając dobrowolny standard BRC + HACCP. Dalej znajdziemy kilku kto to robi.
We Francji po epidemii listerii skłoniono się do systemu IFS + HACCP, ale dalej znajdziemy tam markety gdzie starą rybę myje się wodą.
Walka z wiatrakami? Może i tak - ale ciekawe co by było jakby od tego odstąpić. Kiedyś nic się złego nie działo, ale teraz mamy MASOWĄ produkcje i to trzeba regulować.