Znam takich, co wydali 300mln $ i wyszedl crap, wiec wiesz;)

GW2 z założenia jest grą PVP tak jak było GW 1

To po co robią PvE? Dla zgrywu?

Zeby frajerzy kupili. I zeby ci ktorym podobało się niezobowiazujace PvE z GW1 mieli co robić.

no ciekawe ilu frajerow zlapie sie na pve z dynamicznymi eventami, hehehe

Mam nadzieje, ze tylu aby sie koszty produkcji zwrocily w pierwszym miesiacu.
Potem to juz sobie spokojnie pociągną koszty operacji na sklepie i dodatkach ;p.

Ile sprzedali EotN? Bo tylko na zbiorcze podsumowanie trafiam, a ciekawe ilu ludzi odstawiło GW po pograniu przez 2 tygodnie.

A jakie to ma znacznie czy odstawiaja, skoro nie ma abonamentu ? ;<

duże

Bo na przykład 5 mln frajerów dało się złapać, a po tygodniu zostało ich 500k. I tylu kupi GW2 - reszta nie da się naciąć ponownie
A serio to pomoże określić faktyczny playerbase GW i to, czy gra się spodobała na tyle, by ludzie chcieli w nią inwestować (kupować nowe dodatki)

Lol, brak abonamentu, lekiem na cale zlo;)
Jakie ma znaczenie? Pewnie zadne. O ile nie przeszkadza ci gra na pustym serwie.

Problem pustego servera nie występuje. Bo w GW1 jest tylko jeden dla całego świata ;p.

Tylu frajerów kupiło AoC więc wg twojego rozumowania nie powinni kupić kolejne produkcji Failcomu. Suprise

Jednego frajera to ty widzisz w lustrze.

Ale mowimy o GW2

1. To ze gra nie ma abonamentu ma znaczenie kolosalne. Nikt (oprocz forumowych trolli, ktorzy za wszelka cene chca "udowodnic" grze faila) sie nie spina iloscia "subskrypcji". Developerzy wydaja sobie content i dodatki spokojnie i nie "na sile" jak w innych MMO. Kazdy jest zadowolony. Tak to dzialalo przez X lat w GW1.
NAtomiast brak lub nie abonamantu nie ma zadnego wplywu na zaludnienie serwerow.. bo niby jakim cudem mialaby miec? JEdynym wplywem bedzie to ze przypuszczalnie rotacja graczy bedzie wieksza (gram 3dni -> nie gram tydzien -> gram 2 tygodnie--> itd...)

2. Dodatki sprzedawaly sie bardzo dobrze (nie ma mowy o zadnym spadku o 75% czy inne bzdurne teorie) - najlepiej odebranym byl Nightfall. To pamietam z czasow jak sie ciupalo i te dodatki wychodzily. Jednak zgodze sie - twardych danych nie ma. LAcznie jest podan 6 milionow ale na 100% to nei jest tak ze 5mln to podstawka a dodatki lacznie milion - predzej na odwrot - nie zapominajmy ze ArenaNET byla "nieznana" firemka w momencie premiery GW i gra musiala sobie uznanie zdobyc jakoscia - nei marka i nawa producenta - zapomiancie o tym.

3. Ta..... zgadzam sie z tym ze gre kupi 500k ludzi bo reszta nie da sie naciac ponownie - pewnie dlatego GW2 wygrywa z kazdym plebiscycie na najbarzdiej oczekiwane MMO roku a nawet wygrywa w plebiscytach na najbarzdiej oczekiwana GRE ROKU - bijac nawet Diablo 3. Tak wszyscy maja wyjebane na GW2 bo pamietaja jak chujowe bylo Gw1 i jak sie zawiedli.

ROFL ogolnie.

Guild Wars 1 to gra ktora odniesla niesamowity sukces dzieki swojej jakosci i podejsciu developerow, nie dzieki universum na licencji, nazwie developera czy mega budzetowi - DEAL WITH IT i nie tworzcie nowej historii plx.

A ty Isengrim masz kurwa tupet musze ci przyznac - po wczorajszej porcji bredni nie poddajesz sie i kontynuujesz (o dziwo juz dzis nic nie ma o paradygmatach i rowoju poziomym lolz) wypisywanie bzdur co post popisujac sie nowa teoria i rasowa ignorancja jesli chodzi o serie Guild Wars.
Failcom ci placi czy co?

Masz jakieś dane konkretne, czy tylko pianę bijesz?

A tz masz? Nie. Wiec nie tworz jak juz napisalem historii na nowo. Bo to jak gra i dodatki zostaly odebrane chyba kazdy wie - gigantyczny sukces nowego IP i inaczej tego nazwac nie mozna.

Skoncz pierdolic w tym watku plz.

Ale jakie konkretne. 6.5mln sprzedanych pudełek.
PUDEŁEK. Zadne podsumowania nie uwzgledniaja wyprzedazy na steam czy o zgrozo ze sklepu ArenaNET, gdzie dosc czesto byly deale 50% za całego packa.

Nigdzie nie ma danych ze sprzedazy poszczególnych kampani. Najwyraźniej sprzedawały sie na tyle dobrze, ze opłacało sie tworzyć kolejne i jeszcze mieli kase zeby zacząć pracować nad GW2..

Pozatym dalej mnie smiesza, komentarzy jakoby GW2 bylo na rynek azjatycki gdzie jakoby GW1 odnioslo duzy sukces. ROFL. GW1 sprzedało się tam tak słabo, ze cud ze NCSoft wogole będzie probowal tam GW2 sprzedawać.

Największy Playerbase jest w Europie. I to na ten rynek jest kierowana ta gra. Co widać po tym jak AN stara się pokazywać gre w EU, a nie na jakiś zawszonych targach w USA.

Fotkę twoją na necie znalazłem szukając info n/t sukcesu GW.