Oczywiście, że Skyrim nie jest idealny. Ale pod każdym względem jest lepszy od KoA.

Nie jest.

Pod kazdym ? Nie zartuj. Combat w Skyrim smierdzi na kilometr.

Jest i już.

Tutaj też mistrzostwo świata. Faceroll po klawiaturze i walka wygrana. Proceed

Ale to nie jest problem związany z samą mechaniką walki, tylko ogólnym poziomem trudności.

Fakt.

Skyrim poza walka jest jednak o klase lepsza gra od KoA. A walka w tym ostatnim jest ok i tak moze buty czyscic DS. Pytanie czy ktos ma tyle czasu zeby grac w kolejnego przecietniaka. Moze z posuchy znow w cprg takie zainteresowanie tym, a 9/10 IGn to smiesznosc bijaca z tego portalu.

Z ciekawosci rzucilem okiem na metacritic user score. Widac moja opinia jest dosc powszechna.

Zle pytanie. Czy ktos grajacy na PC i lubiacy takie slashery ma jakiś inny wybór ? ;p

Bo Skyrim fajny to będzie dopiero za rok.

lol skyrima mi teraz oczerniaja

Nie jest. W uj elementow jest lepszych w KoA - naczele z fabula, NPCtami i tym co i jak maja do powiedzenia, jakoscia voiceoverow, itemizacja, animacja, nagradzaniem gracza za exploracje swiata i pare innych.

"a 9/10 IGn to smiesznosc bijaca z tego portalu. "

Smieszne to sa 10tki dla Skyrima podczas gdy obie gry sa na rowniutki osiem max. Z tym ze Skyrim bedzie tak dobrym RPG jak KoA za rok jak wyjdzie pierwszy total overhaul.

a ta giera to bardziej liniowa czy bardziej sandboxik? ;p

Sandbox jak Skyrim z okrojonymi "pierdolami" takimi jak np. kradziez misek i widelcow i ze siwatem podzielonym na zony jak w wiekszosci MMO (ale w calosci otwartym - ja przeszedlem pol mapy na lvl1).
Gra jest tak samo nieliniowa jak TESy czy Fallouty.

Nie.



Nie.



Nie.



Tak.



Raczej tak.



Można by dyskutować.



Dawaj.

Sorry ale dyskusja jest ponad mojego skilla - dominuj dalej.

Ok. To dodam że KoA crafting ma lepszy bez dwóch zdań, system skilli i rozwoju postaci też.

Alchemia jest ciekawsza w Skyrim

Dzięki kurwa, jak poczytałem te wszystkie narzekania to mi się grać odechciało.

e tam, jakas giera co jak wow wyglada, trololo ;d

Takie niewiadomo co.

Z jednej strony spory świat ,ale są korytarze i świat podzielony defacto na zony połączone takimi korytarzami właśnie + nie można zeskoczyć np. do wody skądkowliek tylko z wyznaczonego miesjca bo są "przeźroczyste ściany". W zasadzie to w ogóle się nie skacze w tej grze (no wyłączając wyznaczone stricte miejsca z których można zeskoczyć).
Poza tym ,podświetla wszystkie rzeczy , skrytki ,co wziąść ,etc - jak w themeparku.

Jednocześnie nie jest to prowadzący totalnie za rączke themepark - jakaś dowolność jest.