Piekne slowa

Generalnie bardzo dobrze, ale mowiac szczerze to troche niepowazne jak szef rzadu juz po podpisaniu waznego aktu prawnego nad ktorym praca trwaly cale lata mowi ze ten akt prawny jest zly.

Lekka schizofrenia.

Nie tyle schizofrenia co obnazenie niekompetencji i bieganie za jakims owczym pedem eurokratow bez wlasnego zdania.

Chcialbym teraz uslyszec Niesiolowskiego , ktory powiedzial ze tylko idioci sa prezeciwko ACTA... czyzby teraz Tusk byl dla Niesiolowskiego idiota ?

Teraz Niesiolowski bedzie pieprzyl ze ci co nie popieraja Tuska to idioci. Niesiolowski jest tylko PO's radykalna papuga.

Jeszcze bardziej obnażanie tego ,że nie ważne jest co samemu się myśli ,tylko to ,żeby utrzymać władzę. Chorągiewka.

Zresztą Tusk spierdolił z ACTA i prawda jest taka ,że co by nie zrobił to i tak będzie stratny.

Teraz to tylko jest 'damage control' ,żeby straty wizerunkowo-poparciowe nie były za duże.

Czy Tusk nie mówił czegoś w stylu "rząd który wycofuje się z podpisanej już umowy nadaje się tylko do dymisji" ?

czegos tu nie rozumiem acta nie bedzie podpisane to chyba mozna sie cieszyc nie? lepiej chyba ze sie ugial i przyznal do bledu niz by podpisal zalatwil stolek w brukseli i mial w dupie to co bedzie za 4 lata? wygrac nie wygra bo sie nie podniosa tym bardziej ze jest coraz wiekszy kryzys i raczej lepiej nie bedzie. Nie chce go bronic ale on chyba liczy sie z tym ze za 4 lata juz nie wygra. Gdyby byl takim pazernym kut.. to by serio podpisal tak czy siak te acta do podpisania zbywal demosntrujacych czym sie da. po podpisaniu nawet jesli rzad byl zmuszony podac sie do dymisji i nowe wybory to co najzywej by powiedzial papa i fetowal objecie fotela prezesa w jakiejs fajnej spolce na zachodzie albo przewodniczacego komisji w ue. U nas naprawde rzadko kiedy ludzie potrafia sie cieszyc nawet z malych sukcesow wyolbrzymiajac nawet najmniejsze porazki. Uprzedzajac komentarze forumowych idiotow nie nie bede glosowal na po.

Jestem zadowolony chwilowo , do końca będę zadowolony jak ostatecznie ACTA w EU upadnie.

Chyba zapomniales ze Tusk PODPISAL ACTA, heh. Co zmnienilo OPINIE Tuska, po faktcie ze sam podpisal ACTA, to ze kraje jak Niemcy nie podpisaly ACTA po Tusku.

Ratyfikacja ACTA to cos wogole innego.

Ta "Decyzja premiera: Polska wycofuje się z ACTA" jest propagandą, tak samo jak "wstrzymanie ratyfikacji".
Podpis został złożony i basta, to czy ACTA wejdzie w życie nie zależy od naszego cudownego premiera.
Mimo tego że to u nas pojawiły się pierwsze głosy sprzeciwu, demonstracje, referendum itp. nie jesteśmy pierwszym ani nawet jednym z pierwszych krajów zmieniających swoje stanowisko wobec ACTA.

Na dodatek "stanowisko w sprawie ACTA przygotowane przez naszych urzędników w trakcie prac w ostatnich kilku miesiącach było stanowiskiem nieprzemyślanym" + cały cyrk z przeglądem najważniejszych urzędników to chore polowanie na czarownice i umywanie rączek, byle tylko nasz Władca zachował władzę.
Aż mi kurwa słów brakuje, ciekaw jestem czy Kowalski i Nowak łykają to gówno.

Wg. OBOPu 50% wyborców PO tak, łyka to.

ACTA jest podpisane i to przez Tuska...... co innego ratyfikacja. Dzieki polskim protestom sprawa zostala naglosniona i Parlament Europejski raczej odrzuci ACTA. ALe to zasluga ludzi protestujacych a nie rzadow.
To co teraz Tusk mowi nie ma zadnego znaczenia. On podpisal ACTA i dalsze jej losy juz od niego nie zaleza. Moze sobie teraz mowic co chce...

boze no chodzilo mi o ratyfikacje . ja nie mowie o zaslugach mowie o tym ze jakbym dazyl do czegos i by mi sie to udalo to bym sie cieszyl.

Nie ma się z czego cieszyć bo to nie jest jedyna sprawa gdzie rząd na czele z Tuskiem pokazuje swoją niekompetencje i działanie przeciwko interesowi Polski.


Nie ma kryzysu, dopiero może być do czego przez ostatnie pięć lat usilnie dąży nasz rząd nie robiąc reform, a teraz to co chce robić to panika.


Jest w polityce od lat 80-tych i jeszcze go zobaczysz nie raz pod kolejnymi szyldami, ważne by być w otoczeniu tych samych zawsze co udaje mu się świetnie, to typowy zawodowy polityk, menda co nic nie potrafi innego.

Czekam na przeprosiny Niesiołowskiego.

Przeprosiny od Niesiola?:) Przeciez to "bylo dawno i nie prawda" - on juz "zapomnial" co mowil.
Swoja droga to piszpan by sie nadawal na polityka ze swoja "skleroza".

Ale przeciez ludzie sie ciesza, ze udalo im sie zatrzymac ACTE. Za to nie ciesza sie, bo wciaz te same sepy w rzadzie mamy i ACTA to tylko czesc tego burdelu. Tym bedzie gorzej, tym wiecej ludzi bedzie wychodzic na ulice. Nawet takim Piszpanom skonczy sie cierpliwosc kiedys.

zakladam ze wszyscy przeczytali ten link wczesniej wklejany:

Prawo międzynarodowe mówi, że państwo, które podpisało traktat ma obowiązek go przestrzegać także przed ratyfikacją, albo zawiadomić depozytariusza, że nie będzie ratyfikowało dokumentu i wycofać swój podpis. Dopiero po takich zawiadomieniu, rzecz jasna pisemnym, państwo to nie ma obowiązku traktatu przestrzegać. Póki Premier Tusk nie złoży odpowiedniego zawiadomienia w Japonii, ACTA w Polsce będzie obowiązywało, nawet przed ratyfikacją. Czyli już teraz obowiązuje.

http://wpolityce.pl/artykuly/22604-stop ... c-zmieniac

Wydaje mi się że to nadużycie interpretacji. Po pierwsze nie ma "prawa międzynarodowego", wyłącznie umowy (które można łamać i jedyną "karą" są ewentualne sankcje) po drugie wspomniana umowa dotyczy niemożności wprowadzania zmian w prawie (w domyśle krajowym) między podpisaniem umowy a jej zatwierdzeniem.
Natomiast w polskim prawie nie ma czegoś takiego jak "wycofanie" podpisanej umowy - parlament musi poddac tego typu umowę pod obrady i może ją ewentualnie odrzucić, bo rząd, ambasadorzy działają wyłącznie w imieniu parlamentu.
Tak przy okazji, zastanawiam się czy to całe ACTA nie jest sposobem na zdominowanie rynku żywnością GMO, a te całe internety, muzyki, filmiki i dresy adidasa to wyłącznie zasłona dymna.

I tak najciekawsze, ze Ci ktorym zalezy najbardziej czyli USA w ogole tego nie maja zamiaru podpisywac