Bizkit zaczął uploadować materiał.

GW2 Beta - UI Overview

Problemem jest że nadal gro wydawców/producentów chce odnieść sukces na miarę wow-a.

GW2 Beta - Guardian Staff and Hammer Gameplay

Masz Mrynar.

Co do waszej dyskusji:
http://www.cracked.com/article_18461_5- ... icted.html
http://www.gamasutra.com/view/feature/3 ... php?page=1

Warto przeczytać, oczywiście każdy w mniejszym bądź większym stopniu jest tego świadom, ale jednak zwykle staramy się to spychać: "Przecież mnie to nie dotyczy, gram bo lubię" etc. Smutna prawda jest jednak taka że dotyczy to znacznej części populacji MMO, a najmocniej tych którzy najgłośniej krzyczą że są na to odporni.

odporni na co?
bo z tego co przejrzalem, to odnosi sie to do dzieci i niewielkiego procenta graczy na tym forum.

"nie pojda, nie musimy sie wiec modlic "

Smiem twierdzis ze BEDA MUSIELI.
Jesli GW2 odniesie taki sukces na jaki sie zapowiada (a zapowiada sie na duzy) to zadna "normalna" gra MMO ("normalna" = 2 rzeczy - sticky target plus abonament) nie odniesie juz "sukcesu" wiekszoego niz 100k abonentow z wyjatkiem Titana, ktory bedzie takim wyjatkiem jak WoW a tbh to nie zdziwilbym sie jakby Blizzard zaeksperymentowal z modelem biznesowym.
Why? Poniewaz ludzie jak zobacza ze da sie zrobic dobre i duza AAA MMO bez abonamentu straca checi do placenia go w innych grach - bo abonament to nic wiecej tylko ruchanie w dupe "nierefleksyjnego" klienta nie posiadajacego za grosz tzw "swiadomosci konsumenckiej".

Idzie nowe - deal with it. I czy analizujesz czy jestes bezmyslna konsumujaca jednostka, czy 50zl/miesiac to dla ciebie malo czy duzo to nie ma zadnego znaczenia.
W kazdej branzy co jakis czas nastepuje rewolucja lub znaczaca ewolucja - w tym przypadku wlasnie patrzycie na jej poczatki. I to nie jest moje ("funboya") zdanie tylko mozna takie refleksje mozna znalezc w prasie po tym beta weekendzie.

Ta gra jest poprostu upelne inan niz MMO do tej pory. I odniesie sukces. I inni pojda jest sladem bo beda chcieli byc tacy zajebisci jak ArenaNET i miec takie powazanie u graczy. To jest naturalna kolej rzeczy.

Jesli ktos twierdzi inaczej to jest slepcem.

nic sie nie zmieni bo ludzie tez sie nie zmienia.
jesli myslisz, ze gw2 zapoczatkuje rewolucje to jestes naiwny.

Nieswiadomosc ze jest sie na cos podatny i ze cos na ciebie dziala oznacza tylko tyle ze te techniki dzialaja i sa dobrze zaimplementowane.
Dokladnie jak z zaprzeczaniem uzaleznionych.

Mendol ja wiem ze czujesz wewnetrzna potrzebe klocenia sie (ja tez tak mam) ale tutaj zaprzeczasz rzecom oczywistym i de facto "naukowym".
Tak sie po prostu robi gry i my sobie tego nie wymyslamy tylko to jest ponad 20 lat developerki.


"nic sie nie zmieni bo ludzie tez sie nie zmienia.
jesli myslisz, ze gw2 zapoczatkuje rewolucje to jestes naiwny."

Smiem twietdzic co innego. Kiedys MMO byly niszowe na maxa i "hardcorowe". "Normalni" ludzie mysleli ze graja w nie tylko jakies nolife'y zyjace w piwnicach i ze placenia dodatkowego abonamentu za gre za ktora juz dales 150PLN to porazka. Zrewolucjonizowal ta sytuacje WoW za pomoca jakosci wykonania i przystepnosci. Nie widze powodu dla ktorego zmiana w shematach myslenia nie miala by nastapic ponownie.

Kabraxis i jego przepowiednie.

Mocno sie staram i nie widze niczego przelomowego w GW2, to raczej ewolucja a nie rewolucja.

Z prognozami na temat rynku mmo w przyszlosci poczekalbym na jakies pierwsze informacje na temat Titana. Nie wiem czemu, ale mam przeczucie, ze to bedzie prawdziwa bomba i rewolucja (a fanem blizza ani wowa specjalnym nie jestem).
Blizz zapowiedzial, ze Titan bedzie P2P.

PO spektakularnych porazkach FFXIV i SWTOR (ktora jest kwestia miesiecy) moze brakowac chetnych na wylozenie grubej kasy na developerke. I to jest smutne.

Z drugiej strony z latwscia sie odnajde w jakis niszowych produkcjach mmo, gdzie targetem bedzie poplulacja graczy na poziomie kilkudziesieciu tysiecy.

problem w tym, ze jestem swiadomy i nie jestem podatny
dawno temu oczywiscie, jak kazdy z nas.
ale wiekszosc z nas dorasta i zdobywa doswiadczenie
niczemu nie zaprzeczam - stwierdzam fakt.

Taa.. taa... tak samo jak nikt nie jest podatny na reklamy, sztuczki marketingowe w hipermarketach i tym podobne "psychologiczne" manipulacje na ktorych opiera sie nie jedna branza a z ktorych gry video dosc mocno korzystaja.
Kazdy jest full dojrzaly, swiadomy, nie daje sie robic w chuja, jest samcem alfa i ma dlugiego wacka.

Lykasz jak kazdy i nawet nie jestes tego swiadomy a jak jestes to zaprzeczasz. Srsly nie ma lepszego dowodu ze to dziala.

"Kabraxis i jego przepowiednie. "

Twoj post to tez przepowiednia.

Naprawdę skończcie. Nudne się to robi ,o ile wdawałem się wcześniej w dyskusję i starałem się zrozumieć argumenty różnych stron to teraz już widzę ,że to nie ma sensu i tu się zgodzę z Mendolem i Mrynarem.

Sorry Plutonka i parę innych osób ,ale naprawdę prowadzicie jakąś krucjatę nie wiem po co.

Dla mnie KAŻDA gra w którą grałem czy to był single czy multiplayer ,czy co-op czy mmo czzy mmorpg ZAWSZE miała jakieś elementy których nie lubiałem. Zawsze.

W grę gram dopóki mi się fajnie gra. Proste jak drut naprawdę. Z każdej gry jest mi też tak samo łatwo teraz zrezygnować niezależnie od jej modelu.

To ,że ktoś gra np. WoW i męczy go robienie instancji ,żeby mieć gear - halo nie zwalać winy na głupi Blizz ,tylko to jest TEGO GRACZA "wina" - nie podoba się nie graj. Tak ,to jest tak proste.

Nie podoba się crafting i ktoś uważa ,że to jest zły pomysł z pierdyliardem consumeables potrzebnych np. do PvP (też system craftu z WoW-like themeparks z consumeables mi przeszkadza) ?

Przestań grać.

Naprawdę - po chuj się męczyć?

Nie wiem czy wam ktoś siedzi z pistoletem przy skroni i każe grać?


-------------------------------

Narazie to wygląda po prostu tak ,że znudził się wam model WoW-like themeparka ,który opiera się na farmieniu instancji czy BG ,żeby zdobyć 'sprzęt' ,żeby móc farmic inne instancje.

To jest model ,którego pierwsze skromne zręby były w EQ1 ,a dopracował i znacząco zmienił Blizz w WoW-ie i 95% mmorpg go kopiowało przez ostatnie 7 lat. To ma mniej wspólnego z systemem płatności niż się wam wydaję. (pls nie róbcie mi kolejnego wykładu - naprawdę rozumiem waszę argumenty i czytałem na temat różnych modeli biznesowych być może znacznie więcej niż wy - gdyż mnie ten temat w szerszym nie tylko w mmorpg-ach czy ogólnie grach interesował).


PS. To ,że wolę P2P od f2p / freemium w mmorpg-ach <-- to wynika z całkiem innych rzeczy i ma to u mnie zastosowanie tylko w mmorpg-ach ,bo np. f2p w grach typu MOBA mi nie przeszkadza zupełnie i wręcz tam jakieś abo byłoby pomyłką imo ,ale to jest całkiem separate temat.


=========

W każdym razie - narzekanie na jakąś grę ,że "zmusza" do czegoś ,jest trochę pomyłką - jak przykład twój Plutonka z Warhammerem.
Jak cię zmuszał do farmienia instancji i cię to męczyło - po co grałaś?

Mythic po prostu zachłysnął się sukcesem WoW na rynku mmorpg i próbował pewne pomysły z DAoC połącyć z systemem gry z WoW-a ,bo ta gra zmiażdzyła pod względem popularności wszystko inne - z tym ,że był to poroniony pomysł i się skończyło tak jak się skończyło.

Jak bym dbał tylko o PvP a gra by mnie zmuszała do farmienia instancji ,żeby w PvP być 'dobrym' to bym pewnie w nią przestał grać po 2 tygodniach i szukał innego mmorpg-a nastawionego tylko na PvP albo po prostu PvP w innych rodzajach gier.

Oczywiscie ze jesteś. KAzdy jest. Twoja świadomość, lub jej brak nie ma tu nic do rzeczy. Człowiek, jest poprostu zaprogramowany na oddziaływanie na podstawie konkretnych schematów.


Lubieć mieć itemki, męczy mnie robienie instancji, podoba mi sie walka, męczy mie coś innego.

Bo PvP było fajne.

hehe znak czasow.... W temacie o D3 RMAH, w temacie w GW2 modele biznesowe w MMO.

Moze pogadamy dla odmiany o grze?

Serio odlozmy ta rozmowe do paru miechow po premierze bo nudna szczerze mowiac jest.

Srsly nawet jesli przyjac zajebostosc takich osobnikow jak mendol czy mrynar czy sula. ktorzy sa total swiadomi i "jak im sie cokolwiek w gzre nie podoba to ja peirdola i nie graja" co jest bzdura ale whatever to i tak ZNACZACA WIEKSZOSC graczy MMO tak nie mysli. Zwlaszcza pokolenie wychowane na WoW i "marchewce na patyku" i wertykalnym themeparku.

Nad tym tegie glowy od marketingu, manipulacji i psychologii siedza m8s i te tegie glowy przynosza miliardy ludziom takim jak Kotick czy szefostwo EA czy SOE.

Mechanizmy istnieja, sa opisane i dzialaja doskonale - tyle w tym temacie. Zaprzeczanie temu to glupota. Twierdzenie ze sie nie jest podatnym troche mniejsza ale rowniez.

No dobra. Czy tylko mi sie nowy system traitow nie podoba ?

serio, przestan oceniac kazdego wedlug siebie
nie mowie, ze nikt nie jest podatny - ale akurat siebie uwazam, za swiadomego konsumenta dobr.

jak chcesz to lykaj, mi nic do tego.


inside: czyli ty jestes zaprogramowany na glupote?
bo z tego co piszesz, to wnioskuje, ze ktos kiedys nakladl nam glupot do glowy, badz sami sie oglupiamy i potem idziemy po sznureczku, tak jak madrzy ludzie wymyslili.
pytanie tylko, kto ich zaprogramowal?

No to musisz grać / szukać takiej gry ,która ci zapeni itemki z walki (rozumiem pvp?) a nie z farmienia instancji ,a nie grać w gry w którym się je ma z instancji - bo grając w takie gry tylko zachęcasz inwestów / devsów ,żeby takich gier robili więcej.

Zamiast grać i / lub płacić za grę z mechaniką której nie lubisz bo sam sobie 'szkodzisz'.

Wiesz oni mają w dupie co inside czy sula lubi ,patrzą się jaki rodzaj gry / mechaniki jest najbardziej popularny i to robią. Dlatego większość mmorpg-ów szczególnie po sukcesie WoW poszła w kierunku stricte farmienia instancji a nie system-u z early DAoC (tam chyba przez PvP można było gear / skille zdobyć right?) - bo w WoW farmiło instancję miliony ludzi ,a w pure pvp gry grało najwyżej kilkaset tysięcy.

Natura cie zaprogramowała.

Mnei sie podobal tamten i podoba ten.

Przelecialem filmiki z traitami i to tbh bardziej przypomina atrybuty z GW1 niz to co bylo wczesniej.

Mam tylko pytanie - spelle sie skaluja z lvl czy tak jak w GW1 wraz z wbijaniem pkt w okreslona kategorie?

Po chwili zastanowienie to chyba i tak i tak bo DMG pewnie rosnie wraz z lvl a wbijanie pkt w np Blood Magic powoduje wydluzenie/zwiekszenie efektow wysysania HP itp...

No teraz to raczej z levelem. Bo nie ma żadnej konkretnej kategorii np. do skili z broni ;p.


Nie no. Samo wydawanie punktow traity nie zwieksza pasywnie sily spelli, tylko konkretne traity coś tam modyfikuja w skilach.