Skyrim mnie nie zachwycil A w KoA nie gralem

Oczywiście, to jest właśnie niebywała zaleta takich forów jak to. Założyłem temat i spłynęło już trochę fajnych opinii ludzi, którym nikt za to przecież nie płaci. Można poznać dobre/słabe strony danej gry z różnych punktów widzenia i to jest zajebiste.

Mnie najbardziej ciekawi co z tym dlcem z Protheanem. Czy Bioware zrobil w bambuko tych co nie kupili kolekcjonerki i Prothean jest wazny, czy zrobil w bambuko siebie samych i bedzie to postac bez wiekszego znaczenia.

Najlepiej zrobic w bambuko EA, spiracic i przekonac sie samemu

Za duzo do sciagania Juz szybciej byloby gdybym kupil. Bylbym po prostu wdzieczny gdyby ktos kto gra/bedzie gral o tym by wspomnial. Bo z recek jakos nie moge doczytac.

szukam jakies gierki do popykania na weekend ale mowicie ze ME3 jest nie warty ani zakupu ani tym bardziej sciagniecia

moze, Elemental: fallen Enchantress :>

Im dalej tym lepiej. Tzn. Tuchanka bardzo fajnie wyglada. Połączenie architektury majów z dalekim wschodem (w kazdym razie moje pierwsze skojarzenie). Tak czy inaczej wyglada to epicko-przytlaczajaco.

No i trzeba przyznac ze bohaterowie gina bez zadnych skrupolow ;p.

Jesli chodzi o DLC to mimo ze to jakeis 1h grania tylko, to daje rade. Prothean okazal sie byc... inny niz przypuszczalem.
Ogolnie to DLC jest lepsze niz pierwsze 10h gry.
Ale nie jest jakos szczegolnie wazne dla fabuly - choc troche wyjasnia od strony "lore".

Protheanie mnie zaskoczyli wiec tu plusik dla Bioware.

Jest, w mniejszym lub większym stopniu, zależy czego oczekujesz.

Ale jawi się również jako najgorsza część serii niestety.

10$ za godzine gry?

Norma przy DLC-ach. 90% DLC to malutkie pierdolniki zrobione w dwa roboczo-dni. Najlepsze jest to ,że ludzie kupują , a potem ci sami się burzą jak tyle samo miesiąc grania w mmorpg firma sobie liczy lol

Jesli podobal cio sie ME2 to zdecydowanie warto chociaz spiracic

heh no podobal mi sie ME2 , zwlaszcza ostatnia misja , wiec moze nie bedzie tak zle z tym ME3

To zasysaj spokojnie. Customizacji, elementow rpgow jest wiecej niz w ME2, a reszta podobnie jak w drugiej czesci. Generalnie po 8h zabawy caly czas chce mi sie grac dalej.

nie no, jak komus sie story podobalo z poprzednich me to zdecydowanie warto sciagnac. po prostu gra przez te lata sie w zaden sposob nie rozwinela, raczej cofnela w wielu aspektach

W jakich aspektach sie cofa? Ja na razie widze ze sie wlasnie rozwinela - bronie maja wiecej statystyk, sa mody, ekwipunek wplywa na szybkosc regeneracji mocy, drzewka sa troche bardziej rozbudowane. Nie sa to jakies szalone usprawnienia, ale w ME2 ich nie bylo.

moja dziewczyna pracuje w tych tematch juz w kolejnej firmie (atm na stanowisku koordynatora ds. marketingu) i powiem Ci, ze w "branzowych" gazetach nie ma wogole szczerych recenzji - wszystko jest oplacone.
tez dla mnie byl to troche szok gdy sie tego od niej dowiedzialem, ale taka jest prawda. czy czytasz jakis test piw/smartfonow w Logo 24, czy niby recki kosmetykow w gazetach dla kobiet, recenzje filmow, plyt itp.
co do gier to nie ma ona wlasnego doswiadczenia,na ktore moglbym sie powolac, ale nie chce mi sie wierzyc, ze jest to akurat jakas wyjatkowa przestrzen w prasie, ktora calkowicie bez naciskow i za friko recenzuje jakis produkt naciagajac fakty i do tego dorzuca demko i daje reklame z konkursem na swoim www i na rozkladowce. takie zycie.

nie rozumiem troche po co w dzisiejszych czasach placic za takie CDA - content z plyty jest w necie, teksty bez wiekszej wartosci (albo czlowiek czyta i ma swiadomosc,ze cos tu nie gra,ale dana gre lubi z jakiegos powodu i sie zgadza z recenzentem)+placi sie za teksty, ktore nas nie interesuja - jakies gry z gatunkow, ktorych nie lubimy, listy czytelnikow i inne bzdety - w necie mozna znalezc takie info za free, a do pociagu wziac do czytania cos, co nie spowoduje wymieniania sie ironicznymi usmieszkami przez wspolpasazerow

Dokładnie. CDA kupowałem do czasu założenia sobie stałego łącza internetowego, bo po prostu nie było innej alternatywy.

Teraz? Nie ma nic lepszego niż opinia innych graczy (pomijając oczywiście samodzielne granie).

Nie tylko w branżowej tak jest i nie tylko dotyczy to recenzji. Nawet nie tylko produkty komercyjne się tak reklamują.

Przykład - jakiś czas temu (chyba w 2011) Wyborcza na śląsku wpadła na pomysł ,że raz w tygodniu będzie dodawała broszurkę (całkiem jak na dziennik sporawą bo ~ 8 -12 conajmniej były też podchodzące pod 20 stron ale w mniejszym formacie) o śląskich miastach ,a jak wiadomo miast o wielkości 50 tyś + ci na górnym śląsku dostatek wręcz zatrzęsienie.

Ofc te broszurki były laurkami i opłacone przez miasta.
Nie wszystkie miasta chciały partycypować (te co nie zapłaciłu broszurki o swoim mieście nie miały publikowanej ofc) ,ale większość tak.


I masz rację - wszystkie recenzję , testy ,etc produktów w gazetach kobiecych od taniej za 2 zł (btw pytanie skąd takie ceny hehe) do grubego dla badziej zamożnych / modnych za kilkanaście zł. Ofc kosmetyki są tam inaczej sprofilowane pod względem półki cenowej.

Podobnie z czasopismami typu Men's Healths , Logo czy też CKM / Playboy - zauważcie tam też jest zatrzęsienie o gadźetach , "modnych" miejscówkach ,etc


No życie.