Razoth napisał(a):
kozas15 napisał(a):
No wlasnie sie wydalo, ze w zamian za to, ze beda mieli gre na wylacznosc na jakis czas to zobowiazali sie nie dawac oceny nizszej niz...
Teraz Ci konkretow nie podam, swoja droga to pierwszy raz czytalem o ty... w CD-Action, pisal to Smuggler vel Mac Abra vel Jerzy Poprawa, ja mu wtedy uwierzylem bo w sumie czemu mial sciemniac.
Może dlatego, że sprzedawanie recenzji jest sprzeczne z etyką dziennikarską i godzi w sam sens pisania recenzji jako takiej. Gdyby otwarcie powiedzieli: tak sprzedajemy recenzje tym którzy chcą za nie zapłacić, to by sobie zajebali epicki strzał w kolano i padliby na ryj.
moja dziewczyna pracuje
w tych tematch juz w kolejnej firmie (atm na stanowisku koordynatora ds. marketingu) i powiem Ci, ze w "branzowych" gazetach nie ma wogole szczerych recenzji - wszystko jest oplacone.
tez dla mnie byl to troche szok gdy sie tego od niej dowiedzialem, ale taka jest prawda. czy czytasz jakis test piw/smartfonow w Logo 24, czy niby recki kosmetykow w gazetach dla kobiet, recenzje filmow, plyt itp.
co do gier to nie ma ona wlasnego doswiadczenia,na ktore moglbym sie powolac, ale nie chce mi sie wierzyc, ze jest to akurat jakas wyjatkowa przestrzen w prasie, ktora calkowicie bez naciskow i za friko recenzuje jakis produkt
naciagajac fakty i do tego dorzuca demko i daje reklame z konkursem na swoim www i na rozkladowce. takie zycie.
nie rozumiem troche po co w dzisiejszych czasach placic za takie CDA - content z plyty jest w necie, teksty bez wiekszej wartosci (albo czlowiek czyta i ma swiadomosc,ze
cos tu nie gra,ale dana gre lubi z jakiegos powodu i sie zgadza z recenzentem)+placi sie za teksty, ktore nas nie interesuja - jakies gry z gatunkow, ktorych nie lubimy, listy czytelnikow i inne bzdety - w necie mozna znalezc takie info za free, a do pociagu wziac do czytania cos, co nie spowoduje wymieniania sie ironicznymi usmieszkami przez wspolpasazerow
Ksiazek nie zawsze chce mi sie czytac, a z czasopism CDA mimo wszystko najlepsze. Play to smiechu warte, kiedys kupowalem pilke nozna, ale to jest dopiero shit. A od wiekszosci gazet typu newsweek chce mi sie rzygac.
Poza tym "content z plyty jest w necie" - mowisz tez o pelnych wersjach ? Bo to jednak nie samo oryginal a pirat, a pelniaki maja czasami swietne. Poza tym mam sentyment do nich jak raz latalem po kioskach w miescie zeby zdobyc CDA i bylo wtedy w pelnej Fallout
A potem z jakim szokiem trzymalem numer ktory mial druga czesc...