Havok - hint, ten obrazek jest bardzo mocno powiększony
A w praniu różnica jest taka, jak pomiędzy np. Samsungiem S1 a Iphonem 4. Na pierwszy rzut oka nawet lepszy wydaje się Samsung bo wyświetlacz jest delikatnie większy, tylko, że po tygodniu użytkowania iphona widzisz na samsungu wyrazne pixelki
Człowiek do dobrego bardzo szybko się przyzwyczaja, a idę o zakład, że wyświetlacze z taką gęstością pixelków w smartphonach/tabletach to będzie za kilka lat standard.
Ktoś się chce założyć?
Zresztą różnica pomiędzy retiną, nowym prockiem graficznym, lepszym aparatem itp. to 350zł - moim zdaniem warto dopłacić. Szczególnie, że cena ipadów 2 w ciagu tego roku znacząco spadnie, a cena ipadów 3 utrzyma się na identycznym poziomie. Trochę ekonomii i liczenia na palcach i wyszło mi, ze ewentualna przesiadka z 3 na 4 za rok będzie mnie kosztowała max 250zł. A jakbym kupił 2 to pewnie straciłbym te 350zł władowane w droższą trójkę przy odsprzedaży tejże dwójki za rok.
Zresztą ipad ma zastąpić starego (5-6letniego) laptopa, który aktualnie stoi w kuchni, żona na nim przegląda przepisy kucharskie, gada przez skypa, i takie tam. Wierzę, ze się sprawdzi
No ale mareczek fanatycznie kocha wszystko co sobie kupi takze nie pogadasz.
tak rzeczywiście, np. Xanth czy Deshroom już nie kochają tego co mają. A ich fanbojsko-hejterskich postów naprawdę nie da się czytać.
Myślałem, że wystarczająco wyjaśniłem dlaczego nie lubię androida i nie zamierzam do niego wracać? Jak widzę co do poniektórych dalej nie dociera.
Ale jak ktoś kto nigdy nie widział sprzętu apple na oczy doradza w każdej sytuacji Galaxy Note - czy to ludzie pytają o smartphone czy o tablet, bo sam go posiada, to nie jest "kochanie wszystkiego co sobie kupi", bo to przecież Xanth, a on się zna...
Dlatego z mojej strony EOT - nie zamierzam się odganiać od bandy fanbojująco-hejtującej trolli wypisujących totalne bzdury. Z tobą exodus na czele bo jak widzę bezstronność zerowa i nawet rzeczowymi argumentami nie przebiję postów Xantha który uważa, że Galaxy Note >>> rest of the world, bo tak!