Nie tylko VAT.

Arena.net i całe NCSoft raczej działa głównie na dolarach. Mimo ,że są koreańską spółką. Bo najważniejsze dla kursu akcji są dochody w przeliczeniu na dolary. Zwiększając nawet przychód np. w euro w przypadku osłabienia go i co za tym idzie zmniejszenia tego przychodu wyrażonego w dolcach - będzie to raczej negatywnie oceniane przez inwestorów. Mimo ,że faktycznie gra sobie lepiej radzi bo zarabia w euro więcej - taki teoretyczny przykład.

Zawsze do ceny dolicza się tzw. 'ryzyko kursowe' - cały myk polega na tym ,że cenę za gemsy nie można za często zmieniać bo się konsumenci by wkurwili ,a korporacja musi przedewszystkim mieć dobre wyniki w dolarach - niezależnie od tego jak się kurs Euro i innych walut będzie do niego zmieniał.

Różnice w cenie np. za boxy prawie zawsze są większe niż te ~ 20 % vatu.

Raczej jest to ok 30 % + , Australijczycy to już w ogóle sa bez mydła robieni bo ich gry potrafią kosztować w przeliczeniu na dolary amerykańskie i 70-80% więcej.


No a to ,że zarabiają na tym więcej heh no przyzwyczaili konsumentów i tyle

http://www.youtube.com/watch?v=2IM2rAK0 ... r_embedded
GW2 Beta - Explorable Dungeon

Ladnie beda plakac dzieciaki z WoWa ze content za ciezki , ze nie mozna tankowac , ze nie mozna stac w miejscu i spamowac przeciskow nerf plox nerf !!!

Mnie sie bardziej podobalo to co mowili developerzy w jednym z wywiadow.
Padlo pytanie o to, czy nalezy rozwijac gre tak jak tego chca gracze.
Odpowiedzieć (streszczam kompilacje wszystkich odpowiedzi bo to byl wywiad z kilkoma pracownikami jednoczesnie). Doskonale wiemy co sie dzieje kiedy sluchasz zbyt duzo graczy. A najbardziej kiedy sluchasz, tej zlej czesci graczy. (takie nawizanie do pewnej gry ;p).
Gracze oczkuje, że my (developerzy) będziemy mieć jaja do trzymania się własnej z góry ustalonej wizji. Jeśli nie potrafisz tego zrobić to duża ich część zwyczajnie odejdzie.
A potem było coś o zachowaniu balansu pomiędzy rozwijaniem własnej wizji a wyszukiwaniu ciekawych pomyslow wsrod community. ;s.

Wiec raczej o nerfy to ja bym sie w tej grze nie martwil.

Akurat najwiecej z tego powiedzial Dociu i o ile ciezko sie go slucha ze wzgledu na akcent, to trzeba przyznac ze ma leb na karku i wie co mowi.

Dzieciaki z wowa?
W wiekszosci gier MMO jest taki sam schemat.
Mnie bardziej interesuje ile osob kupi GW2 zeby napierdalac w kolko dungeony
Ja bym byl ostrozny z chwaleniem devsow przed zachodem slonca. Bioware tez nas zapewniali, ze po wlaczeniu Tor poczujemy sie inaczej, niz w typowych grach MMO.

BioWare smierdzialo kupa gowna juz od czasu DA2. ArenaNET nie zrobilo do tej pory nic co podwazaloby ich zaufanie. Ot taka "mala" roznica.

I słowa dotrzymali, a że wyszło średnio...czy raczej gra za wcześnie to już inna sprawa.

Śmierdziało, ale i tak zapłaciłeś, to daje davsom do myślenia, że nie muszą się starać, bo i tak się sprzeda.

ArenaNet za bardzo nie miala czym wtopic skoro nie zrobili chyba zadnej nowej gry pomiedzy GW1 i GW2
Jesli sie myle to poprawcie.

No poza GW (4 gry tak btw ;p), to nic innego nie robili.

można klienta jakoś pobrać bez konta ?

może ktoś się trafi w weekend i sprawdzę jak mi chodzi na lapku w 10 minut

Krazy installer po necie

już się ściąga, dzięki

podrzuc linka.

żaden patch do gw2 (większy) jeszcze nie wyszedł? gra miała zajmować 17gb a zajmuje tylko 11 :/ a mam 1 mbs łącze i boje sie ze nie zdaze z patchowaniem w razie czego :/

Dzisiaj doszło ok. 30mb. Stawiam, że nad ranem coś większego będzie.

http://imgur.com/a/yOKsM

http://imgur.com/dXEDw

itemshop.

Jaka szczerość z tymi kluczami. Małpy i tyle.

Exp/Karma/MF/Craft boost
Loot Bag (?!)
Salvage Kit
Instant Repair Carnister

i cały "gracze niepłacący nie będą w tyle za graczami płacącycmi" poszedł w chuj.