Wilczan napisał(a):
mr.Henky napisał(a):
Potwierdzenie umowy jest traktowane jako elektroniczny podpis. Jeśli zaprzestaniesz opłaty w czasie trwania umowy Blizzard ma prawo zarządzać sądownej Windykacji (zapłacisz dodatkowo za komornika). Aha.. i tak jest to wykonalne w naszym kraju. Dlatego też ta usługa była dostępna dla nas.
Nasuwa sie tutaj jedno pytanie : Czy wy naprawdę nie czytacie co podpisujecie/potwierdzacie ? Napisali by tam że mają prawo pobrać twoją nerkę , a wy bez oporu się na to zgodzilibyście .
Czy ja gdzies pytam o zawartosc umowy? Wiem na co sie zgadzalem a pytam tylko o konsekwencje przerwania. Wiec ochlon troche.
Gdzie blizzard ma potwierdzenie ze to ja wybralem usluge annual pass? Rownie dobrze ktos mogl sie wlamac i aktywowac, nie sadze by klikniecie I AGREE w polskim sadzie traktowano jak elektroniczny podpis.
Chyba jednak jest tak traktowane , tzn. prawie tak samo , elektroniczny podpis był potrzebny do jakiś poważniejszych 'umów' ,ale coś tam zmieniali bo się elektorniczny podpis nie chcę przyjąć.
W każdym razie "I Agree" w przypadku zwykłej umowy kupna-sprzedaży tym bardziej na kwotę kilkuset złotych jest tak samo wiążący jak podpis afaik.
Np. w Allegro klikając "kup teraz" zawierasz automatycznie "umowę kupna-sprzedaży" i były w Polsce sprawy w sądzie o to (np. sprzedający się 'rozmyślił' w sprawie sprzedawania przedmiotu bo za niska wylicytowana cena czy coś) i kupujący w tym przypadku wygrywali w sądzie.
Także imo masz pecha.
Nauczka na przyszłość żeby się dobrze zastanowić zanim się 'cyrograf' podpiszę.