Bo ja wiem? Kazdy odcinek praktycznie taki sam: Hank ma przejebane za cos czego nie zrobil, wszyscy sraja na Charliego, Becce ktos powinien przyjebac patelnia.
Ale niektore zarty smieszne ;]

Biali wędrowcy, słudzy wielkiego Innego padały też w książce.

Za zmienianie nazw czy imion powinni wieszac za jaja.
Nie wiem czemu, ale zawsze mi to strasznie przeszkadza.

Ciekawe w ktorej O Bialych Wedrowcach opowiadala tylko ta stara babcia Branowi jak lezal w lozku, i to bylo tylko w filmie.
W ksiazkach nazywali sie Inni.

Ja wiem czemu - bo to jest głupie. Nazw się nie zmienia a nawet poiwnno się unikać ich tłumaczenia.

Niestety rynek ma swoje wymagania i nie zawsze się tych zasad trzymają :/

beesęsu, Jan Śnieg? niga please...

a mi się podobało zakończenie californication, mogliby to skończyć na tym 5, sezon lepszy od 3 i 4 znacznie

Imion i nazwisk się nie tłumaczy. Rasę?
W Polsce mówisz nigger czy czarnuch?
Asians czy azjaci?
Imp to określenie na pokracznego karzełka. W filmie przetłumaczono to na krasnal, a w książce w sumie nie pamiętam - krasnal lub karzeł.

Się nie tłumaczy bo to chujowo brzmi i jest bessęsu, tak samo Krasnal czy Karzeł
Takie nazwiska jak Snow, Waters, Flowers są tu znaczące i zastanawiam się jak po polsku wybrnęli z pomysłu Martina, że bękartom nadaje się nazwiska pospolitych zjawisk w danym regionie - "...więc Ned Stark nadał Jonowi nazwisko Snow. BO TO PO ANGIELSKU ZNACZY ŚNIEG"
mogli by jebnąć posłowie czy przedsłowie i wyjaśnić co oznaczają angielskie nazwy "własne" (jak Imp, Czarna Ryba?) i je zostawić

do tłumaczy mam uraz po Czarnej Kompanii

http://youtu.be/wC8ovJYAU3U?hd=1 Zapowiada się kolejna dobra produkcja od HBO

Tia, brakuje tego w californication. Te nowe sa do poogladania ale nie ruszaja tak. Po starych odcinkach trzeba bylo wyjsc i zapalic fajke ;]

Koncowka 3ciego sezonu byla rzeczywiscie dobra, za to 4ty sezon byl kiepski. Za bardzo poszli w drame. Za to 5ke lyka sie calkiem fajnie, bo mozna beke pokrecic. Dla mnie im niej dramy tym lepiej.

myslalem ze got bedzie mial jakies mocne pierdolniecie na poczatek sezonu... odcinek ok napewno bede ogladal pare scen fajnych ale ogolnie nie powala niestety.

@up u kidn?

no odcin rewelacyjny, powertripujacy gnoj Joffrey rozwala system, co sie uchachalem to moje ; wyglada mi na to, ze bedzie nadawal ton w tym sezonie :>

No wlasnie oprocz fragmentow z Lannisterami, to bylo mocno srednio w porywach do nudno.

Odcinek był typowo zrobiony aby rozpocząć / przypomnieć wszystkie główne wątki i fakt były lepsze odcinki GoT-a ,ale i tak jak się skończył to moja pierwsza myśl była "już? wtf? myślałem ,że jestem w połowie"

a nie, to mi sie dluzylo.

GoT
Niestety z uwagi na ograniczony czas serial nie ma głębi - ktoś kto nie przeczytał książki, a nie poczyta sobie ogólnego info o świecie mało co zrozumie.Wszystko jest pocięte i uproszczone. Z tych kilku dialogów trudno jest się dowiedzieć czegoś więcej o świecie. Dla mnie to fajna podkładka do książki - ale po pierwszym odcinku chyba odpuszcze i zrobie sobie maratonik całego sezonu bo denerwuje mnie czekanie na coś co i tak wiem że się zdarzy.
W wiekszości dobry dobór aktorów, genialna czołówka - jak rzadko w serialach tu zawsze ogladam.
(spoiler)
Dobry przykład ze Stanisem, kapłanką i maestrem - ktoś coś pali, jakieś przysiegi z dupy, nie wiemy jaki jest powod próby otrucia itd., w książce było otym z 50 stron jak nie więcej(end)

http://www.youtube.com/watch?v=v_kREFGKjRI

Krótki zwiastun sezonu 3 Boardwalk Empire. Nucky się rozkręca

Jest już drugi odcinek Gry o Tron. Wyciek prosto z Polski .