Na p3 450 i voodoo3 chodziło lux, może na jakimś pentium 1 odpalałeś ?

Z tego co pamiętam przed premierą Diablo 2 i niedługo po niej, ludzie narzekali na grafikę, a była ona nieco "do tyłu" jak na standardy. Gra jednak cieszy po dziś dzień.

Grafika w D2 byla chujowa w dzien releasu, ta niesamowita pixeloza na krawedziach wszystkiego byla niedopuszczalna juz w 2000 roku. D1 przy tym wygldalo wrecz pieknie.

To ze gra cieszy mimo slabej grafiki to norma. Zobaczcie na ADOM/Nethack czy tam bardziej na czasie - dwarf fortress / minecraft

to jest tez wina, ze serwery bety sa w us. pisali o tym na na offi forum

Właśnie trafiłem 1-szy raz od chyba 10 patchy na yellow bossa MOLTEN. Patrzcie co ze mną zrobił :] 4xdie, nie mogłem go podejść.

a gdzie go znalazles?

Den of the Fallen (górny prawy róg, mapka ) lvl 2 - losowa lokacja, o ile pamiętam to chyba w The Weeping Hollow.

yep

magiem albo nekormanta bys go zjechal.

nub =>

dh od samego poczatku jest cienki jak polsilwer, przez pierwsze 6 patchy bodajze to byla klasa smiechu warta, teraz jest dalej tak samo ale w innym wydaniu. ra sie tym tragicznie, zfailowali, cos czuje ze bedzie to najmniej wybierana klasa w d3.

dla mnie po ponad 6 miecho w becie, barb jest najlepszy pod wzgledem efektow, akcji, czucia postaci. Pozniej jest witch doctor, ktory za klimat i rozjebke jaka robi dostaje taka sama punktacje jak barb. dalej jest monk i reszta nie ma znaczenia dla mnie kompletnie, mogloby ich nie byc w ogole. natomiast jakby dali asasynke zamiast tego dh to by byl win.

p.s
wiecie co fajnego w DH jest? strzaly i ich podmuch gasza ogien na swiecach LOL. serio.

A ja tam magusia wolę. To co, że nie "najlepszy" ale mi sprawiał fun grając. Zresztą w d1 miałem łuczniczkę, która waliła lepsze fireballe niż szyła z łuki, w 2-ce to też sorc więc tradycji musi stać się zadość. :)

lubię na wyższych levelach ten elektryczny aoe maga ktory dziala podobnie do corpse explosion, z ta falą uderzeniową diamond skinem i tym chanelowanym spellem z runą rozpierdol robi ładny

musze pograć coś tym witch doctorem, widzialem pare razy w party i wyglądało to fajnie

Gra sie tym co sprawia fun Mi sie DH podoba i zaczne wlasnie nim, chociaz faktycznie nie ma jakiegos pierdolniecia, przynajmniej na poczatkowych levelach.

wd ma mega klimat, naprawde. gdzies w ogole czytalem, ze kazda z ras ma miec jakis watek questowy w swiecie sanktuarium. takze wybrac sie do szamanskiej wioski jakies wd bedzie miazdaco klimatycznie ;p

sorc i dh na pvp beda rzadzic.

Takim troche palkiem jest monk, ma jakies tam aury, ale nie mozna nic wiecej powiedziec bo na 13 levelu to jest gowno nie party. przeczuwam ze wiekszosc klas wyjdzie dopiero na nightmare w party, kiedy trzeba bedzie cc uzywac, i powoli aury/buffy beda potrzebne.

moim pickiem w retailu bedzie chyba dh - wymagajacy, fajny do gry i nie bedzie ich tak duzo jak barbow i sorc

A ja mysle, ze DH bedzie wlasnie calkiem niezly do solo gry. Po pierwsze - ranged, po drugie duza mobilnosc, po trzecie moze bardzo efektywnie spowalniac wrogow, czyli melee mobki raczej nie beda stanowic zagrozenia. Pytanie jak z dpsem... No ale oczywiscie to tylko spekulacje
Co do Wizarda to na bank bedzie mocny imho, zarowno w party jak i solo.

no jak na razie to imo w dpsie rzadzi wd. z petami to po prostu maszynka do zabijania. wszystko sie samo dzieje.