Dana napisał(a):
Cytuj:
Mamy czyste ulice
Bo nie mieliśmy imperialistycznej i kolonizacyjnej historii.
Nie no trochę tej imerialistycznej by się znalazło jakby dobrze poszukać.
Może nigdy nie było u nas absolutyzmu i 'państwo to ja' w styulu monarchii absolutystycznych bo władza królewska była słaba a państwo radykalnie zdecentralizowane ,ale z tym brakiem imperializmu to bym nie przesadzał
Można się zdzwić jak Polska była postrzegana na ziemiach białoruskich czy ukraińskich czy nawet części rosyjskich hehe
Fakt ,że nie trwało to tak długo jak w przypadku innych dużych państw europejskich ,ale mimo wszystko.
Co do tego ,że jesteśmy homogenicznym krajem to 'zasługa' najpierw rozbiorów i likwidacji państwa - 'odrodzenie' jeszcze było jako państwo wielokultourowe choć już znacznie mniej niż 'za Jagielona' , a ostateczna homogenizacja społeczeństwa jest wynikiem II W.Ś po prostu.
Jałta , Poczdam i takie tam...
@Mark
Powiem ci coś , z jednej strony masz w niektórych sprawach trochę racji ,ale z drugiej wpadasz w to co niektórzy emigranci wpadają.
To znaczy gloryfikowanie i idealizowanie sytuacji i rozwiażań / zasad w kraju do którego wyemigrowałeś i dokładnie odwrotna sytuacja w przypadku Polski.
Też spędziłem swego czasu trochę pracując / mieszkając za granicą , fakt nie były to lata ale parę razy po parę miesięcy także trochę rozumiem ,ale trochę to wygląda jakbyś przez to cały czas potwierdzał przedewszystkim sobie ,że dobrze zrobiłeś emigrując.
Nie wiem nieszczęśliwy jesteś w UK? Musisz utwierdzać się cały czas ,że jest lepiej tam?
Wiadomo ,że część aspektów życia jest lepsza a część gorsza.
Bo jak każdy chyba mam trochę znajomych którzy mieszkają lub mieszkali przez dłuższy czas zagranicą i zauważyłem ,że część do tego podchodzi normalnie zauważając zarówno plusy i minusy , część 'jedzie' po tych nowych krajach powtarzając ,że są tylko dla kasy ,a część dokładnie odwrotnie tak jak ty wpada w "UK / Irlandia / Holandia / Kanada / etc jest zajebista a Polska to kurwa syf".
Wyluzuj - więcej dystansu - bo się to nudne robi.
Tak z jednym kumplem muszę sobie dawkować spoktania / rozmowy bo przez 80% czasu słyszę monolog "rzecz X w Polsce jest chujowa a w kraju Y jest tak zajebiście , no i poza tym kupiłem sobie nową plazmę"
Ja jebie...