Wracajac do PSowego offtopa :}
1. Sytuacja na wernerze zmienia sie co kilka godzin i to czesto drastycznie. Jak kon zauwazyl zalezy to w duzej mierze od proporcji populacji w danym czasie.
Jakbym grywal np codznnie miedzy 20 a 24 to pewnie moglbym powiedziec: " do diabla vanu miazdza najpotezniejsza nacja 50% kontynetow ich!"
Ale pare godzin pozniej sytuacja sie odwraca zupelnie i mozna by cos takiego powiedziec o TR potem (lub duzo wczesniej
) o NC - czasami zdaza sie jakis przedzial czasowy ze nacje sa w miare wyrownane (wtedy jest najciekawiej).
Niemniej nie ma w sumie z tego co zauwazylem mocno zbalansowanej walki o kontynenty, gdzie jedna nacja drugiej z bolem wydziera kawalek gruntu przez miesiac - cale kontynenty przechodza z rak do rak w ciagu paru godzin - czasem przy zbyt duzej roznicy populacji jest to po prostu nudne hackowanie pustych baz i nieliczne krotkie walki (na niektorych kontynentach - dosc czeste).
Wiec grajac o zazwyczaj o ustalonej porze mozna trafiac w taki okres przewagi jednego imperium (te fluktuacje populacji sa powtarzalne o dosc okreslonych porach - moze przyczyna jest to ze gracze z innych kontynentow(IRL) czyli innych stref czasowych preferuja okreslone imperia (obecnie zdaje sie amrerykanie na wernerze grywaja glownie tr) i miec nie do konca prawdziwy obraz sytuacji
.
2. polacy nie uzywaja najczesciej polskobrzmiacych xywek - zatem posiadaczem takowej bedzie polonus albo znajomy polonusa
(oczywiscie jak od kazdej reguly od tej tez sa wyjatki )
3. rozmilowalem sie w reaverze
widzialem ze sa organizowane rozne eventy i turnieje przez graczy dla graczy - ale taka masowa akcja w powietrzu - cudo! chcem!
<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Trigger dnia 2003-08-29 23:43 ]</font>