Hurgan zaraz wrzuci krzyk Munka

W tej recenzji problemem nie jest sprzęt a filozofia producenta do sprzętu nie pasująca recenzentowi. Reszta to takie pisanie na siłę.

Sposob dzialania i utrudnienia w samym iOSie (o czym traktuje druga czesc notki) jest znana nie od dzis (pomijam wtrety okolohejterskie), bardziej mnie interesuje żółta retina, ktora juz pojawiała sie w ipadzie pierwszym. Ponoc wina "niedoschnietego" kleju, ale jak zwal, tak zwal, a tu sie robi naprawde powazny problem patrzac na ilosc doniesien w sieci.
Jakby nie bylo, chinski bubel produkcyjny...

X.

PS. Komentarze pod notkami tez są ciekawe.
PS2. Co do samego bloga, nie pisze tego anonimowy hejter, tylko osoba dosc mocno znana w kregach prasy gsmowej.
http://bezprzyciskow.pl/info

A na zagranicznych serwisach same przekupczyki i idioci. Tez mi argument..

Sposób działania i rzekome utrudnienia w iOS to filozofia firmy. Tak jak pisałem jednym pasują drugim nie. Ciężko przez to pisać, że produkt jest bublem. To tak jak by kupić sobie choppera i pisać, że słabo się na torze sprawuje

O żółtych ekranach słyszałem (Sharp widać dał ciała) ale tylko w przypadku nowego iPada. Więcej narzekań było na matryce w 27" iMacach. Tak była lawina narzekań na zafarby.

Co do komentarzy pod wpisem to sobie darowałem jak pierwsze 20 oscylowało w okolicach "O jaki piękny wpis na blogasku"

Dla mnie ten artykuł jest napisany tak żeby wyszło negatywnie bo teraz jest taka moda. Ja nie lubię np. Androida. Uważam, że mimo otwartości ten system jest mało przyjazny, zamula nawet na mocnych telefonach i jest brzydki ale nie piszę, że taki Galaxy S2 albo Nexus to badziew. Uważam, że to kawał dobrego sprzętu mimo, że system w nich mi kompletnie nie podchodzi i nie lubię z nich korzystać

Pozwole sie nie zgodzić. To co jest napisane na tym blogu to faktycznie jest filozofia firmy. Zakładamyze użytkownik jest kompletnym idiotą i nic mu nie pozwalamy zrobić.
to:

Mnie powaliło na ziemie...

To z troski o bezpieczenstwo usera!

ini ale z czym się chcesz nie zgadzać? Ja nie pisałem nigdzie, że to co cytowałeś nie ma miejsca i jest czymś dobrym (albo złym). Napisałem tylko, że tak to sobie Apple wymyśliło dawno temu i tak działa. Nie jest to jakaś wiedza tajemna. Jeśli nie pasuje to można wybrać Androida i tam się bawić w otwartość i dostęp do wszystkiego bez ograniczeń.

Szczerze to absolutnie mi ta zamkniętość Apple nie przeszkadza. Możliwe, że jak bym ściągał pliki na telefon i nie mógł z nich korzystać w innej aplikacji to byłbym zły. Ale ponieważ nie ściągam (bo nie wiem co miałbym ściągać) to problem dla mnie nie istnieje. Jedyne pliki jakie wymieniam między aplikacjami to zdjęcia ale tu nie ma problemu żeby zrobić zdjęcie jedną aplikacją a następnie w kilku innych dokonać obróbki.

Poczytałem sobie tego bloga i wnioski jakie mi się nasunęły: android jest do dupy, apple jest do dupy i tablety ogólnie też są do dupy. To co można zrobić, a właściwie to czego nie można na tych urządzeniach, mimo że mają moc obliczeniową zbliżoną do starszych PC po prostu poraża. Jedyne w czym się sprawdzą to rola ramki na zdjęcia, przy czymm w przypadku appple będą to zdjęcia robione ipadem bo nie ma nawet USB. Pliki trzeba wrzucać po wifi?, kupować dodatkowo menagery plików? w urządzeniu za prawie 3k, co to kurwa ma być?
Na koniec, dalej potrzebuje czegoś do czytania PDF, głównie skanowane książki. Zastanawiałem się nad asusem transformer, mimo że po recenzji z tego bloga widzę, że to przerost formy nad treścią. Zostaje pytanie czy przy rozdzielczości 1200x800 da się komfortowo czytać czy jednak w podobnej cenie brać ipada. Dziś widziałem jakiegoś i ekran sprawiał pozytywne wrażenie, mimo przesyconych kolorów, ale widać taka teraz moda.

rotfl, obok obiektywnego to to nawet nawet nie siedziało.

Havok - Zdjęcia automatycznie lądują w cloudzie, zresztą wszelkie dokumenty, etc. też (zależy jak ustawisz). Masz do nich dostęp z każdego zarejestrowanego urządzenia apple w twoim domu. Ograniczenie jest chyba do 7 sztuk urządzeń, które można podpiąć pod jednego clouda.
Za free dostajesz 5GB.
Za 14GBP ROCZNIE masz 15GB Znajdziesz lepszą ofertę? przecież japka takie drogie...

USB masz na kabelku do ładowania który jest dołączony w komplecie zarówno z ipadem jak i z iphonem - nie ma problemu by ipada/iphona podłączyć do PC i przeglądać zdjęcia nawet w windowsowskim explorerze.
Co do innych typów plików to niestety trzeba załadować na PC oddzielny program - np. IExplorer - ale to już jest przesada i nijak ma się do rootów, gingerbreadów, custom firmware i innych cyrków przydatnych w codziennej walce z androidem.
http://www.macroplant.com/iexplorer/

bierz Asusa - ta sama cena, ale przynajmniej zabłyśniesz na tym hejtersko-ignoranckim forum

@Havok: skoro do czytania to może coś pokroju Kindle albo inny ebook reader?

ebook reader nie nadaje się do pdf-ów.
Żaden.

To niestety prawda, mam kindle 3 i jest super do sformatowanych książek, ale z pdf nie da sobie rady nawet 10 calowy DX. Niestety kiepskie przewijanie i zoom powodują, że czytanie pdf na readerze to męka.

Żadne cloudy mnie nie interesują, niech spierdalają. Jeśli pliki można zgrać po kablu to ok. Jak ten ipad radzi sobie z czytaniem pdf zwłaszcza ciężkich (np. po 100 MB)? I generalnie jak wygląda jego funkcjonalność w tym względzie? Da się płynie przewijać i zoomować jak na PC?
Niestety w sklepach nie zgadzają się na wrzucenie czegokolwiek do urządzenia więc sam nie mam jak sprawdzić :/

Dużych PDFów nie czytałem ale znajomy nie narzeka na iPada w tym względzie. Mówi, że ma Kindle do czytania książek i iPada to czytania PDFów (plus do bawienia się różnymi aplikacjami) Mogę się go podpytać czy wrzucał tak duże PDFy i jak działały.

a byłbym wdzięczny bo ze względu na rozdzielczość ekranu skłaniam się powoli właśnie ku ipadowi.

Podobno przy dużych PDFach iPad potrafi się wywalić (zamknąć czytnik). Ale kumpel ma pierwszego. Na drugim czy trzecim powinno być ok. bo tam więcej pamięci jest.

No proste plazma do filmów i lcd do wiadomosci
kurwa co za barany

Jak ten ipad radzi sobie z czytaniem pdf zwłaszcza ciężkich (np. po 100 MB)? I generalnie jak wygląda jego funkcjonalność w tym względzie? Da się płynie przewijać i zoomować jak na PC?
Niestety w sklepach nie zgadzają się na wrzucenie czegokolwiek do urządzenia więc sam nie mam jak sprawdzić :/

Miałem dwa pdfy po około 120 - 150MB i radzi sobie z nimi bez żadnych problemów. Oczywiscie, że można je płynnie zoomować i przewijać - zresztą zweryfikujesz swoje zdanie na temat tego co oznacza "płynnie":

~30 otwartych aplikacji w pamięci, przewijanie gestami pomiędzy nimi które trwa ułamek sekundy, zero przycinania, zero zwalniania, zero problemów.

Buffchef - miałeś kiedyś kontakt z jakimś e-inkiem? Widziałeś jak to radzi sobie z pdf-ami?

Jeszcze jedno - e-ink nadaje się do czytania beletrystyki tylko i wyłącznie. Jeżeli w grę wchodzi chociażby kartkowanie, szukanie czegokolwiek, przeskoczenie do przodu o kilka stron czy cofnięcie się o kilkanaście - to zaczynają się schody. Jest to oczywiście możliwe, ale jest to też męczarnia.
Do samego czytania "od deski do deski" to e-ink sprawdza się wyśmienicie, do całej reszty - imho się nie nadaje.

Pdf jest słabo obsługiwany przez czytniki z wielu powodów, o części pisałem część dobrze podsumował marek. Jednym słowem nie masz racji.

@Mark24. Wystarczy mi płynność większa niż na kindlu ;p. Zwątpiłem już w inne zastosowanie tabletu niż czytanie pdf, email i czasem www.
Jeszcze dwie sprawy. Kwestia pamięci warto brać wersię 32 GB czy wystarczy 16. Brak slotu na kartę to czyste kurestwo , dzięki apple coraz popularniejsze również u innych producentów.
Dwa czy da się na ipadzie uruchomić starsze gry korzystające z silnika infinity? Reedycja BG2 ma być na ipada ale chodzi mi głównie o starsze gry które mam w wersji PC z polskim tłumaczeniem.

Havok - plynnosc na ipadzie bedzie nieporownywalnie wieksza wiec nie ma sie co obawiac.

Ja mam 16GB - musisz sie zastanowic do czego ipada bedziesz uzywal i ile tak naprawde wykorzystasz. Bez sensu jest placenie za 32 cz 64GB jezeli tego nie wykorzystasz bo kosztuje to kosmiczne pieniadze.

Co do emulatora starszego PC na ipadzie to nie slyszalem, ale ja nie siedze w temacie. Moim zdaniem ipad do gier sie nie nadaje i tyle. Karcianki, tower defense, celowniczki, gry w stylu Angry Birds to wszystkie grywalne typy. Moim zdaniem oczywiscie
Ale.. Sklepik jest wrecz przeladowany wszelkiej masci tytulami wiec wybor jest przekosmiczny.

Za to jest genialny dla maluszkow. I kobiet. Ja sie zaczynam zastanawiac nad kupnem drugiego bo nie mam kiedy komiksow poczytac