Przeszedlem solo barbem, zagladalem w kazda dziure i rozwalilem kazdy dzbanek - ~3h10m (+~20min przerwy) 9lvl, leoric dead. Na szybko: fajnie bilo mi sie mobki, na pewno jest ciekawiej niz w path of exile, to plusik. Walilem bashem i strasznie wkurwia mnie ten dzwiek jakbym strzelal z dziala, nie dosc ze wyjatkowo glosny to jak mowie armata. Nie "slysze" ze wale bronia melee, kroje mieczem czy wale palka, wszystko tak samo = jakis wybuch
Szczegol a mnie meczyl nontop. Slabo prezentuja sie te filtry zielone/niebieskie/fioletowe/rozowe - wtf? co to ma byc? to sie da jakos wylaczyc? Czemu oni mnie tym karaja? Masakra. Grafika podczas gry imo jest ok, taka bajkowa ale mnie osobiscie nie razi (poza tymi kolorami), co innego jak sie zajrzy do profilu i tam mamy postac w powiekszeniu - ja pierdole co za kanciaste gowno. Przykro sie robi jak sie na to patrzy, w ogole ten bn zapowiada sie failowo - ja chce kanaly jak w d2 zeby moc flexowac itemzorami/kolorkami/whatever. Dupa, cofamy sie do epoki kamienia lupanego, grunt ze sa achievementy i pewnie integracja z facebookiem :/
Tak w ogole to chcialem grac 2h barbem i nie wiem czy ja mam takiego pecha ale co znalazlem bron 2h to zawsze byla slabsza od 1h Oo. Dziwne. Brakuje mi scrolli i indetyfikacji itemow, dawalo to troche radosci a tu od razu mamy wszystko jak na tacy. Scrolle sypia sie z szafek i nic nie da sie podniesc, smutek. Muzyczka w tristam b.fajna ladnie gra na wspomnieniach, stary dzwiek picia life z .... ucieklo mi slowo, te wazy w podziemiach czy co to jest - no bajka. Jest kilka fajnych momentow, wspomnienie Gorbasha czy jak on sie zwal (pamietam rycerza z jedynki). Sporo takich lejacych miod na dusze momentow - fajne. Szkoda ze nie ma klimatu d1...
To tyle, gralo mi sie fajnie - poczatek troche mnie rozczarowal.. ale pozniej juz wsiaklem, moge ciachac i zabijac w d3. Bedzie dobrze, jutro sobie sprawdze z tym modem czy nie ma tych dziwnych kolorow.. jeszcze jakis mod do dzwieku by sie przydal.