Przeciętny użytkownik potrzebuje komputera do:
a)facebooka
b)przeglądania poczty przez przeglądarkę
c)serfowania po necie
d)odpalenia programu biurowego (word i podobne), a znam takich co używają już tylko google docs.
e)oglądania filmów
f)słuchania muzyki
g)wrzucenia zdjęć na dysk i potem na facebooka
I wszystko to zrealizuje bez problemu na każdym systemie (macos,linux,windows), jeżeli opanuje obsługę paru ikonek (według mnie najbardziej intuicyjne domyślne środowiska graficzne mają teraz linuxy). Nie ma co się rozwodzić, który system w tym przypadku jest lepszy, bo dla zwykłego użytkownika to bez znaczenia i tak w żaden sposób nie zużyje zasobów kompa. No i nie da się obronić tezy, że któryś system bardziej nadaje się do realizacji wyżej wymienionych celów od innych.
No pokażcie mi gdzie macos lepiej się sprawuje w tych punktach od innych systemów?
Intuicyjność? W każdym systemie można umieścić 4 ikonki na pulpicie.
Każdy musi sam sobie odpowiedzieć czy warto płacić x patyków za maca czy kupić toshibe z windowsem/zainstalować linuxa za 1000-1400 zł, bo w środku bebechy są te same.
Jedyne inne atuty maca głoszone przez fanboyi na każdym kroku to soft dla promila specjalistów : programistów tworzących soft pod jabłko, grafików i dźwiękowców- czyli argument żaden, bo co nas to obchodzi.
a do gier to wiadomo pc.
tyle, aż się dziwie że coś tu napisałem.