Tez bym pogralm dluzej, ale w sumie dobrze. Wiecej takich beta weekendow ktorych spalem 6h i bym sie wykonczyl

Niemniej licze na release najdalej we wrześniu. Badzmy szczerzy ta gra jest praktycznie skonczona.

Nie oszukujmy sie, gdyby była prawie skończona to by był relase date a nie przesowanie bwe.

Daj człowiekowi mieć nadzieje. Może to jakiś chwyt marketingowy ?:D

Już daj spokój inside, chype na grę dosc już przecież nakrecili, bądźmy realistami, sprzedali nam grę która uj wie kiedy skoncza .

Dali popisać nam kozaka i drugi raz dadzą też uj wie kiedy, obym był tylko czarnowidzem bo po pograniu w gw2 inne gry jakoś przestały mnie cieszyć

Working as intended. Przynajmniej tak mi sie wydaje

No to na pewno, polapia sobie debili jak ja na puste obietnice I heja.

Ale mam dzis super humor po newsach od anet

mimo wszystko mogli jednak dac jakas orientacyjna date

a tak to wyglada jakby zebrali kase z prepurchase i klepali za nia zgrabne murzynki na safari

"Badzmy szczerzy ta gra jest praktycznie skonczona."

Zdejmij rozowe okulary - nie jest. Duzo rzeczy nie dzialalo, nie dzialalo jak powinno, balans klas jest w etapie deski kreslarskiej, performance klienta i jego dostosowanie do roku 2012 to conajmniej pare miechow roboty. A to tak z glowy pare rzeczy na szybko.
Nie zmienia to faktu ze i tak gra super i gralbym jakby wydali teraz moja uber guradianka, mimo tego ze oneshotowalo ja wszystko powyzej zwyklego moba jak mialem chwile nieuwagi (albo performance freeza).


"bo po pograniu w gw2 inne gry jakoś przestały mnie cieszyć"

Mnie GW1 cieszy - polecam. I wcale nie jest prymitywne po zagraniu w GW2. No chyba ze iniside mial na mysli grafike.

Akurat Guardian wydawał mi się najbardziej "twardą" klasą także nie czaję tego 'oneshootowania' - no może necro jest na równi. W każdym razie przeżywalność Guardiana wydawała się jak na GW2 bardzo wysoka.
Na przykład dużo wyższa od warriora.

Choć fakt faktem grałem Guardianem bardzo krótko z powodu braku czasu - inne klasy bardziej testowałem.
Tu ogólnie trzeba bardzo w melee uważać , dużo się ruszać , w eventach i ogólnie wszystkie mocniejsze moby zachodzić od boku / tyłu i odskakiwać ,etc

I dobrze - me like


No ,ale pewnie to wiesz.

No sam sobie odpowiedziales na pytanie w pierwszym zdaniu, zdaniem trzecim.
Moze z oneshotowaniem przesadzilem (bo jest mechanika Aegis hehehe...) ale ogolnie meele maja przejebane przy wiekszych eventach i zlotych mobkach....
Nakurwiasz i nagle bum i nie zyjesz bo bossiki maja jakies AoE przewaznie itd...



BTW. Wlaczylem GW1, siedze sobie na login screenie i slucham muzy i juz sie micha cieszy. Jeremy i love you

nie nie mogli bo musieliby potem sie tego trzymac i przekladac czego nikt nie lubi. A juz wiele razy odpowiadali, ze nie ukrywaja daty premiery, po prostu jej nie znaja, chca wypuscic produkt bez wkurzajacych bledow. Co jak dla mnie jest duzym plusem.

Mam 37/50 w HoM i przegrane pierdyliard H w GW1 każdą klase w PvE slocie i 4 sloty na tylko pvp + 3 mercenary slots ect też lubię GW1 ale już nie mam sił praktycznie pociskac po pograniu w GW2


@K.Pimpol

Teoretycznie tak z drugiej strony mogą odwlekać premierę w nieskończoność bo przecież nigdy nie podawali daty premiery tylko mówili że jej nie znają, imo nie powinni wystawiać do pre-purchase gry którą tak naprawdę nie wiedzą sami kiedy skończą od tego jest kickstarter.

"nie nie mogli bo musieliby potem sie tego trzymac i przekladac czego nikt nie lubi. A juz wiele razy odpowiadali, ze nie ukrywaja daty premiery, po prostu jej nie znaja, chca wypuscic produkt bez wkurzajacych bledow. Co jak dla mnie jest duzym plusem."

No to chyba ostatnia firma na swiecie, ktora sie nie zeszmacila (mimo tego ze wydawca i wlascicielem jest duza korporacja), i ktora dalej trzyma sie sloganu "when its done" oraz nie robi z geby cholewy.
Milo widzec ze razem z talentem zabrali takze z Blizzarda etyke i podejscie do graczy.
Oby tak dalej.


"Mam 37/50 w HoM i przegrane pierdyliard H w GW1 każdą klase w PvE slocie i 4 sloty na tylko pvp + 3 mercenary slots ect też lubię GW1 ale już nie mam sił praktycznie pociskac po pograniu w GW2"

No ja az tyle nie gralem. Dlatego milo sobie przypomniec fabule i Stefana Henchmana do ktorego co drugi gracz probowal zagadac bo mysleli ze to Polak

No chodzi o to, że ja żadnych problemow (poza perfomance) nie uświadczyłem ;p, a te które spotakłem, nie były denerwujace wiec szybko o nich zapomniałem.

Jedyne co naprawde mi sie nie podoba do leveling curve. A raczej to ze jest on w grze. Myślałem, ze od levelu x bedzie stała ilość expa na level a nie jest. Zamiast tego, exp jest tak wyliczony ze na kazdy level potrzeba mniej-wiecej tyle samo czasu (zalezy od szczescia w robieniu DE).
Dla mnie to osobiscie nie zrozumiałe bo efekt jest taki sam a roboty więcej ;p.
No i przydałoby sie zeby rewardy z low level zon skalowały sie do naszego levelu, w tedy robienie tych samych eventow we wczesniejszych zonach byloby jeszcze bardziej sensowe, bo ich poziom trudnosci wcale nie maleje wraz z levelem.

Napisz im to, kiedy znowu otworzą forum, a nuż posłuchają.

Już napisałem.

Ja nawet z performance nie miałem problemów, tylko zjebane AI petów rangera mi przeszkadzało czasami.

Co do leveling curve to pisałem dawno temu że będzie to pamiętasz co mówiłeś

Jakie rewardy? Karma Vendors czy nagrody na Meta eventy jak Shadow Behemoth?

BTW. Jesli to sie bedzie skalowac to skonczy sie tym ze ludzie beda siedziec w jednej "najlatwiejszej" zonie i farmic jeden/dwa eventy w kolko bo beda miec zapewniona zagrode na ich lvl.

Ogolnie to ja uwazam ze AN robi gre z zgodnie z filozofia ze GLOWNA nagroda za robienie contentu jest... robienie contentu i ludzie, ktorzy chca no stop byc nagradzani itemkami (i to na ich lvl i dla ich profesji jakze by inaczej), czyli caly "instant gratification" crowd raczej sie w GW nie odnajdzie a takimi pomyslami jak skalowanie nagrod tylko zepsujesz gre. Kto bedzie chcial robic content to go bedzie robil, kto bedzie potrzebowal za to nagrod, tokenikow i innych pierdol rodem WoW dlugo w GW2 nie pogra (a od jedynki przewaznie sie odbijal).


BTW. Pogralem troche w to GW1 i ubolewam jak barzdzo item system i salvage zostal uproszczony. :/
No chyba ze pozniej beda takei rzeczy ale watpie:

Exp. Nic innego nie ma potrzeby aby się skalowało 1-1.
Pozatym jesli będzie jakaś łatwiejsza zona to i tak sie skonczy na tym, ze ludzie będą tam siedzieć, niezaleznie czy jest ona na level 40 czy 80

Karma leci w takich ilosciach (bez boosta), ze po tygodniu grania to sobie będzie można kupić najbardziej zajebiscie wygladajace skiny itemkow.
I po ostatnie ilosc karmy jaka sie dostaje za eventy na wyzszym levelu jest bardzo podobna do tej z nizszych roznice sa bardzo niewielkie, wiec twoja teoria upada ;p.

Ja za karme kupilem set light armora w 15-25 zonie charrow, i zostało mi karmy na jeszcze 3 takie same. A widziałem ze itemki na lvl 80 kosztuja marne 9k.. Zanim sie dojdzie do 80lvl to pewnie sie bedzie mialo zbankowane z ze 100-200k.

Slavage nie został uproszoczny. Są różne Tiery salvage tym najprostszym możesz wyciągac tylko podstawowe elementy. A po drugie teraz w grze jest o wiele więcej statystyk które można dodawać do itemów przy pomocy run.
I kryształów, czy co to za cholera była.
Tak czy inaczej GW1 to przy tym wyglada bardzo biednie.

Shadow behemota przydałoby sie stuningować. Bardzo prosty event. Tylko fakt, ze itemki na 39lvl z niego leciały troche nie grał ;p. Niemniej bardzo widowiskowa walka.

Zrodla plx. Bo to co jest na lvlach 1-30 to jest bieda w porownaniu z GW1.
Np nie zauwazylem zeby salvage items byly randomizowane i mialy affixy i rarity - a w GW1 maja.

Orocz tego itemki maja flat, nudne plus staty co jest imho failem i sytuacje ratuja tylko runy i te sigile czy jak to tam, ktore i tak w wiekszosci dodaja flat, nudne +stat X/Y i nigdzie im do fajnego systemu drawbackow/bonusow jaki byl w GW1.

Itemizacja jest raczej WoW style niestety, przynajmniej ta ktora widzialem. JEdyna roznica ze w WOW masz bonust setowe narzucone a tutaj je sam wybierasz runami. Podobnie jest np w RIFT.

Ogolnie wlasnie ze wzgledu na to ze powprowadzali wpizdziec nudnych statow obawiam sie ze gra moze byc barzdziej gear based nizbysmy chcieli bo sry ale 3/4 itemkow i upgradeow jakie widzialem to wlasnie +stats a nie proce czy bonusy z drawbackiem jak w GW1. System z GW1 byl bardzo fajny, a co najwazniejsze dosc oryginalny (mimo zastosowania standardowej procedury prefix/suffix) i mial ciekawe bonusy w porownaniu z peordyliardem gier ze "statami". Nie wiem po co go zmieniali.
No ale przypuszczam ze item system to jesdna z rzeczy, ktora musiala zostac zgwalcona przy przeniesieniu gry w open world i otwarciu sie na causali z WoWow i reszty.
Troche szkoda. Bo przy tym combacie gdyby to zostalo doprawione itemizacja nie oprta na +50 strenght i +100 Stamina to juz bylby ultra win.