Ja nie wiem czy czasem ultima online nie ma nadal więcej wykupionych abonentów niż evka.( w kontekscie płatności karta)
anyway chodziło mi o to, że nie ma finansowego sensu tworzenia gry tak rozbudowanej jak ultima, bo jest zbyt duże ryzyko porażki.
Darkfall failnął, a evka jest wyjątkiem, który również pokazuje jak ten rynek sandboxowy za przeproszeniem śmierdzi.
Evka jest stara, wtedy były inne niższe koszty początkowe, teraz rozwijają się na tym co zarobią. Ma nisze, ale naprawdę chłopie model finansowy jaki jest w tej grze jest kluczowy. Czyli możliwość sprzedawania abonamentu gry na markecie(jako item) za wirtualną walutę w grze. Jeżeli na 50 tysięcy ludzi napierdalających w evke (niby subsow jest więcej ale mnóstwo ludzi ma 2-4 konta), 10k płaci żywą gotówką bezpośrednio do kiesy ccp to byłbym w szoku.
Cała reszta ludzi wykonuje e-prace dla dla tych paru k zachodnich playerów, wykupując abonamenty na markecie i dodatkowo sprzedając na boku z pominięciem ccp iski. Na markecie schodzi około 100k abonamentów miesięcznie (aktywnych subsów jest ponoć około 300k, ale wlicza się w to traile + sporo ludzi sobie przedłuża abo przez buddyinvite tworząc 51 dniowe konto i sobie dorzucając 30dni). W szczycie jest około 45k zalogowanych kont. Te 100k znaczy tyle, że jakiś procent ludzi chce w legalny sposób kupić iski za pośrednictwem ccp- ominąć e-prace, a do tego jest czarny rynek na setki tysięcy dolców/miech.
Ta gra bardziej przypomina kickstartera czyli x osób ciągle dorzuca kasę do swojej gry i raczej nie upadnie, bo ten core utrzymujący grę to fanatycy i uzależnieni. Jak można się wycofać z gry jak się co miesiąc wpierdala w nią 100+ funciaków od paru lat.
To tak w zasadzie gra f2p z item shopem, jak się na to spojrzy z boku, jak takie world of tanks. W sumie i tu i tu ruski są płucami gry.
Pytanie czy to gra? Jeżeli trzeba tyle wykonywać e-pracy, żeby móc coś porobić. No chyba że ktoś loguje się, żeby ponapierdalać f1 i czerwone npc krzyżyki w ramce, albo stać barką górniczą przy skałce i cały czas naciskać f1, aż się zapełni cargo, warp na stacje i znowu f1.. f1.. No można jeszcze na markecie próbować sił, ale nie wierze, że można małym nakładem pracy bez botów coś tam zdziałać.
Ogólnie polecam jak ktoś jest niespełnionym politykiem, inwalidą/emerytem wojskowym z rentą/emeryturą i chce się zabawić w pełno etatową "gre o tron".
anyway
chce zobaczyć jak ktoś stworzy z wielką pompą za x zielonych sandboxa f2p ala ultima online