ja sie zastanawiam czy nie kupic szosowki kellysa, aktualnie mam folly 2012 z ario rl dumperem i rs sektorem, sprawuje sie to zajebiscie, 700km trzasnelo moment po lasach. Ale nagrzany jestem szosowka jakas, taka do 3k najwyzej pozniej opierdole na Allegro. Chcialbym sprobowac po prostu posmigac na asfalcie i pobawic sie w srednie predkosci i amatorskie tour de france, a taka srednia szosowka mozna juz avs wyciagnac pod 30-35km/h

Aktualnie mam 52km w terenie przy avs 20,9km/h i 140 avg heart rate - moj rekord, takze na asfalt jestem gotowy i jeszcze troche zapasu mam.

ja tam nie wiem co ludzie widzą w szosówkach. Jeździsz na patelni i co chwile zmieniasz dętki . fajne to to jak chcesz sobie zrobić jakiegoś tripa- np na rowerze z pl do hiszpanii itp.

No wlasnie sa dwa minusy zajebiste. pierwszy to te detki, a drugi to jednak niebezpieczenstwo. Widac jak debile jezdza niektorzy na krajowych drogach, Cie zahaczy ktorys i nara masz.

polecam Chain Reaction Cycles jako sklep - podczas montazu gripow dwa tygodnie temu nie widzialem srubek, ktore powinny byc w zestawie - napisalem im,zeby zalatwili te srubki i mi doslali,dostalem odpowiedz, ze zajma sie sprawa a dzisiaj odebralem na poczcie nowy komplet gripow. funny fact - srubki byly wewnatrz jednego gripa - znalazlem je pare minut po napisaniu maila... obsluga klienta zajebista!

ODI Rogue MTB Lock-On Bonus Pack mam na sprzedaz jakby co

Chujowe, ja sramowskie teraz chcę kupić oryginalne ;p podobno świetne.

BTW Rufen, co polecasz za bezpalcowe rękawiczki? robi się gorąco już i łyknąłbym coś bez palców.

P.S
Co do Chainów, to nawet na Tour de France rok temu się reklamowali w przerwach.

P.S2
Dzisiaj zobaczyłem moje marzenie, za ten rower ---> http://www.scott.pl/product.php?id_cat=573&id_prod=3037 i za możliwość pośmigania w British Columbia dałbym sobie zrobić dziarę na czole obojętnie jaką, najwyżej bym pomadkę używał do końca życia ;P

z bezpalcowych to Ci nie powiem,bo nawet w najwieksze upaly jezdze w pelnych - moj najlepszy zakup w tej kategorii to Dakine Defender

rower kozak, przypomnial mi,ze latem jade w gory z ekipa - jedyny wyjazd tegoroczny, ktorego sie na serio nie moge doczekac ;d

gripy wzialem te, a nie inne, bo mialy pasowac do charakteru roweru i zachowywac sie podobnie do gripow kony, ktore cale starlem, a byly z fajnej miekkiej gumy, ktora mega dobrze sie trzymala w rece "gdy szarpalo"

Gdzie jedziecie? ja mysle o szklarskiej w tym roku, 1-sze gory z rowerem, bez szalenstw, cipka ze mnie jeszcze ze zjazdami takze prawdopodobnie wymiana kilku czesci bedzie pozniej ;p

szkarska generalnie spoko - fajne szlaki sa w okolicy dla rowerow, sporo szerokich, wiec nie ma dramatu z pieszymi, wyciag krzeselkowy dla rowerow nie jest idealny, ale da rade - niedaleko w Swieradowie jest gondola to juz pelnia kultury z kazdym sprzetem pewnie wlasnie tam, albo do Karpacza pojedziemy (szczegolnie,ze z Poznania mamy stosunkowo blisko).

korci mnie tez, by w koncu sie w jakis weekend wybrac na Singltrek pod Smrkiem

Jak mata wolne miejsce to jadę z wami ;P a mieszkam w Pile więc też mi zależy na bliskości, bo zapierdalać 600 w Bieszczady baną to mi się nie chcę ;<

Zawsze możecie zrobić to co ja z kumplem dobrych parę lat temu: od schroniska do schroniska bo Beskidzie. Przynajmniej widoki się zmieniają

Co do rękawiczek to może te:

http://endurastore.pl/rekawiczki_rapido,33,112.html

?

Yuurei trase mniej wiecej bys byl w stanie podac?

Właśnie o to chodzi, że większość moich znajomych którzy jeżdżą to plebeje, ale udające że nie mogą, albo że nie mogą albo że to, sramto itp. więc jestem sam ;P

Co do rękawiczek, znalazłem fajne GIRO u mnie w mieście, podjadę zaraz do nich i może kupię.

Nie ma się co napinać. Ja jak pojechaliśmy jeździłem sporo. I co z tego jak po Mazowszu. Pierwszy podjazd gdzieś w okolicach Szczyrku i wyłączyły mi się nogi (wcześniej sobie pantalony obsrałem na zjazdach ). Więc po prostu trzeba pojechać. A jak się jedzie gdzieś żeby tam zanocować to ma się przynajmniej motywację żeby dojechać

Rufen: jeśli mnie pamięć nie myli to:

Dzień 1: Skrzyczne do schroniska na Babiej Górze (aczkolwiek nie dotarliśmy wiec znaleźliśmy jakieś agro w pobliżu).
Dzień 2: z okolic Babiej do schroniska na Hali Miziowej
Dzień 3: Zmiana planów i z Hali Miziowej do Zakopanego (chyba największe przewyższenie jakie zrobiłem w życiu, ok. 400 metrów o ile dobrze pamiętam wskazania a potem zjazd 80 kmh Gubałówką)
Dzień 4: okolice Zakopca
Dzień 5: Z Zakopanego do Szczawnicy (przepiękna trasa nad Dunajcem).

hehe pewno masz rację, u mnie podjazdy są rzędu hm... największy to jakieś 120m wdłg Sports-Trackera także na pewno inna bajka będzie z jazdą . Bardziej mnie same zjazdy jarają, mało tego w okolicach Piły chociaż lasy mam przepiękne, chociażby w rezerwacie Kuźnika, zwierzyny ogrom, ciekawy kiedy na jakaś watahę dzików trafię ;P - nie ma się co śmiać.

Na skrzycznym sa pro trasy down hillowe a w Ustroniu wypasiony bikepark z wyciagiem krzeselkowym:) nie wiem co gorsze sam zjazd czy wyjaz wyciagiem bez zabezpieczenia na krzeselku z rowerem na sobie:). U mnie pojezdzic jest gdzie, wypad do Koz po gorach mam jak rzut kamieniem, a do szczyrku troche dalej. Dobre trasy sa tez w Bielsku na szyndzielni z kolejka linowa.

Ty to się nie odzywaj lepiej, rok temu już Ci proponowałem że przyjadę to teraz po roku mi się tutaj na forum odzywasz z wielkimi odważnymi questami jakie zaliczyłeś u siebie

P.S
Kurwa jak ja Wam zazdroszczę gór... a mój folluś pęka z nudów na nizinach.

Spoko jak obronie teraz magistra i doprowadze sprawe rozwodowa do konca mozesz wpasc w lipcu:>

@Sob
MAsz rower bardziej do enduro niz do dh/fr, ale to pewnie wiesz.

Poki co poszukaj u siebie jakis lokalnych trasek fr. Pewnie sa ukryte przed oczami ludzi nie w temacie...

Wiem rower dh/fr by mnie zmęczył w moim terenie.

Co do tras u mnie, mam 2500km zrobione dookoła mojego miasta po lasach i naprawdę ciężka sprawa z jakimiś konkretnymi i zrobionymi trasami fr.

Czy ktoś z Was używa napinacza do łańcucha? jak to dokładnie działa? ostatnio trochę skaczę jak mam okazję i niemiłosiernie wkurwia mnie latanie łańcucha na wszystkie strony. Jest w ogóle możliwość przy 3 blatach z przodu założenia napinacza?