BTW ogólnie Diabełka, to odpaliłem dzisiaj 3 streamy żeby zobaczyć wykoksanych ludzi i wiecie co zobaczyłem. Każdy z nich na Inferno, Akty 2-4 i każdy z nich loguje się, zakłada grę, dołącza ziomek, wchodzą gdzieś, zabijają elite, wychodzą z gry. Ponownie wchodzą, zabijają elitę i wychodzą. Później itemy lecą na AH, kasa się farmi jest git.

I teraz ja się pytam. Przez tyle lat giercowania przeze mnie, zawsze chciałem w grach różnorodności, WoW był elementem który mi to dawał przez długi czas. Teraz była premiera gry na którą czekał świat i po 2 tygodniach od premiery ja widzę w high end grze login/logout/login/logout - gra jest tak debilna na inferno, że nawet słów na to nie mam. Serio to tak też wyglądało w D2? nie grałem na BN w D2, tylko singiel to 60 poziomu, także nie wiem jak to wyglądało na BN na wysokim poziomie.

Czy Ci ludzie nie mają co robić IRL żeby marnować czas na tak debilne granie?. Inaczej tego nazwać nie mogę, sorry, szczyt głupoty i debilizmu grać w taki sposób. Już wolę sobie robić kolejną klasę od 1 levelu niż marnować czas na takie schematy, no masakra jakaś. I my na to czekaliśmy tyle lat? na taką grę?

Jak ktoś chce, jego sprawa. Osobiście po prostu gram i bawię się dobrze. Przedmioty i ich staty mnie nie bolą, nie wypadło coś dla mnie, bądź jeden stat jest zrąbany, trudno, gram dalej i dalej bawię się przednio. Wiadomo, niektórzy chcieliby, że jak wypadnie coś zajebistego, to niech będzie przypisane od razu do jego postaci, mnie to zwisa. Na AH póki co, nie zaglądam, bo mi się po prostu nie chce. Mam to samo co z Diablo 2, po prostu chce się wracać i grać.

I tak, tyle lat czekałem na tą grę, bo jak pisałem, wali mnei to co robią inni, sam znajduje sporą satysfakcję w tym tytule.

najlepsze jest to, ze tak jak w kazdej grze blizzarda rozumialem ich zalozenia i mialem ich za cwaniakow tak RMAH jakos nie widze. i nie tyle samego systemu RMAH co poprostu nie widze osob kupujacych gear za rlmoney w d3 bo i po co - w momencie kupienia takiego gearu konczy sie gra, przeszedles ja, gg, game over. owszem moze byc kilka debili co kupi tak jak mozna zawsze sprzedac full ubrana postac w wowie tydzien przed wydaniem dodatku, ale na masowa skale tego nie widze ni w cholere.
jeszze doliczajac do tego chore prowizje paypal + blizzard, ktore bodajze opiewaja w sumie na 60%?
kto bedzie chcial byc ruchany o ponad polowe.

Spoko rozumiem, nie każdy oczekiwał czegoś innego.

Hordy debili (szczegolnie za oceanem) beda kupowaly sprzet za real money. Gdyby blizz nie byl tego pewien to nie implementowal by raczej itemshopu, oops RMAH.
Blizz moze i robi chujowe gry, ale jak malo kto potrafi na nich zarobic we wszelaki sposob, vide gwiezdziste kucyki i inne scierwo w wowie.

tak jak mowisz, bo itemy na AH, sa produkowane przez chinskie dzieci, zniewolone przez zly rzadny kasy blizzard, zamkniete w ciemnej, wilgotnej piwnicy i karmione glodowymi porcjami ryzu.
pozniej naczelny mag blizzarda, podczas bardzo skomplikowanego rytualu, przenosi te itemki do swiata wirtualnego i umieszcza na AH.

pomysl troszke, otworz oczy i dojdziesz do wniosku, ze wszystko co znajduje sie na AH, dropnelo innym ludzia z mobkow, badz zostalo wycraftowane.

a tam debili - frajerstwo po prostu. Płacenie za granie to frajerstwo i tyle.
Blizzard robi najgorsze gry - nie ma co owijać w bawełnę. Ma dobry marketing i tylko dlatego sprzedaż ich tytułów jest średnia.



A mnie diablo III nudzi na max-a. Ktoś chce kupić konto?

W sumie jak pamietam, to tez w D2 zdecydowana wiekszosc itemkow potrzebnych mi do danej postaci dostawalem albo przez spamowanie na chacie ze mam iles tam istow i chce XXX albo zakladalo sie gre o specyficznej nazwie ze cos potrzebuje i ze oferuje cos tam.

duzej roznicy nie widze, tyle ze tu jest prosciej

NO I CO W ZWIĄZKU Z TYM.

Ludzie, czy wy na prawdę nie jesteście pojąć prostego faktu, że affixy na itemach są tak rozrzucone, że najczęściej dropi po prostu crap? A coś dobrego jest z reguły dla innej klasy? Maski dla WD z bonusem do str i tego typu sprawy które NIE POWINNY ISTNIEĆ?

W skrócie: największa szansa przy dropie jest taka, że wypadnie coś kompletnie useless, potem szansa na to, że owszem przydatny item - ale dla innej klasy a na samym końcu item przydatny dla klasy którą gramy? Przy stu tysiącach grających w takiej sytuacji każdy wrzuca na AH, bo samemu nic nie da rady ugrać. Sprzeda swoje (może), kupi cudze i tak się to kręci. Własny drop to skromny ułamek tego, co gracze na sobie noszą. Taka prawda.

Ergo gra zamienia się w hunt na AH bo do tego celu została zaprojektowana. Jak komuś sprawia fun przedzieranie się przez zabugowane AH zamiast cieszyć się z mniej lub bardziej przydatnego lootu w grze, to jest dla mnie dziwnym człowiekiem.

A jak mi ktoś powie, ze w D2 było identycznie - nie kurwa. Nie było. Nie jest. Bo gram w Diablo 2 właśnie i tego typu problemów nie mam. Jak mi wypada laska dla Czarki, to mam pewność, że staty będą dla niej. Mniej / bardziej przydatne, ale dla niej.

W ilości tych statów (affixów) już nawet nie wchodzę. Bo to by było kopanie leżącego.

Minal ponad tydzien, ja dobrej tarczy w d2 classic dla barba szukalem pol roku(dropnela kumplowi i mi dal)... ah to jedna z lepszych rzeczy w diablo3. Jak sobie przypomne kanal trade w d2 to tylko sie ciesze, ze dzisiaj dwoma klikami moge cos kupic. Roznica w wygodzie kolosalna, w grze jak dla mnie zero - w d2 tak samo dropily dobre rzeczy (przed lodem).

Ta "wygoda" zabija jakąkolwiek chęć pogoni za itemami. Gra samym gameplayem się nie obroni, nie ma szans. W dwójce loot napędzał całą machinę i dawał długowieczność grze. Tutaj? Zobaczymy, ale jestem na 99% przekonany, że gra wytrzyma miesiąc/może dwa. Potem wejdzie wielka enigma czyli PvP i zobaczymy co dalej.

http://www.youtube.com/watch?v=hI4peeO3yzY

Świetny film o itemach, w ogóle zacznę chyba częściej odwiedzać "Gather Your Party", bo się kroi zajebisty serwis. Co do samego filmiku, również obawiam się linearnego progresu w itemach z kolejnymi dodatkami - jak w WoW'ie. Jeżeli Blizzard zamiast poszerzyć różnorodność zboostuje statystyki w taki sposób, że poprzednie itemy staną się kompletnie useless - to będzie koniec tej firmy dla mnie. Definitywny. Bo będzie to oznaczało, że nie są w stanie stworzyć już żadnego ciekawego systemu, a jedynie dodawać cyferki. Cytat na samym końcu też w 100% trafiony.

No ale nie wyprzedzajmy faktów.

Super filmik.
Do spolki z tym: http://www.youtube.com/watch?v=u8CBbeSA ... el&list=UL
doskonale pokazuja jaka chujowka jest D3.
Blizzardowi nie przyswiecal cel zrobienia dobrgo HnS, nie przyswiecal im rowniez cel zrobienia godnego sequela D2 - jedyny cel designerski jaki jest w tej grze to --> 'Idz na AH' i cala mechanika i itemizacja ala WoW2.0 jest zrobiona tylko po to i w ten sposob aby to wczesniej czy pozniej osiagnac to z kazdym graczem.

Mowielem to przed premiera bazujac na przeciekach, potwierdzam to teraz po zapoznaniu sie z gra.

World Of Diablo z antysocialnym AH, gear checkami, enrageami bossow i innymi bzdurami. Nic wiecej.

Dobry filmik, Razoth i b.dobry cytat na jego koncu. Mnie osobiscie AH ani by grzal, ani ziebil gdyby itemizacja byla na poziomie i moglbym znalezc dobre itemy w grze bedace odpowiednie do mojego progressu.

@Kabraxis

logiczne jest chyba ze blizzard bedzie celowal w gusciki swojego playerbase'u - graczy wowa.

anyways jak sie tak przygladam swiatkowi d3 to czuje, ze dobrze postapilem decydujac sie przeczekac z zakupem ze 2 tygodnie bunkrzac sie w docie 2.

Z tym, że w RMAH nie chodzi o to aby tej mniejszości graczy D2, która namiętnie handlowała za $ dać wygodniejszy i bezpieczniejszy kanał do handlu, tylko aby jak najwięcej graczy D3 przekonać do RMT.

Dlatego, itemizacja jest inna, dlatego jestem przekonany, że są odpowiednie skrytpy na drop i craft, zależny od klasy - typu Barbowi częściej dropi i "krafici" sprzęt z np. intem czy dexem, a wizowi częściej z strenght, etc


To jest podobny proces i filozofia jak w sporej części f2p mmorpg-ów.
Nie chodzi o to, żeby po prostu przejąć RMT od chińczyków, gdyż oni będą zresztą instnieli zawsze-nie bez powodu w każdym azjatyckim grinderze z olbrzymim cash shop-em i tak mam piedyliard "illegal" botów, farmerów i sprzedawców golda.
Chodzi o to, żeby 'zwykły Kowalski' korzystał z RMAH, a nie tylko hardcorowy fan Diablo / h&s.

Też dlatego to jest chujowe.

Najgorsze jest to, że jako przeciwnik RMAH prawdopodobnie bym kupił coś, jeżeli bym np. czekał na 4 item setowy który mi nie leci przez 3 miesiące. Po prostu jesteś zmuszony poniekąd do kupienia i tyle bo taki jest zjebany system Blizzarda.

No tak, najlepiej zeby wszystko wypadalo za 1 razem

Hiperbolizowanie jest weak w chuj. Zwłaszcza jednolinijkowe.

Najlepiej jakby itemy pozwalały na tworzenie ciekawych buildów postaci i co za tym idzie ciekawych wariantów gameplaya.
Poza tym aby cały system itemizacji i mechaniki był obmyślany na dawanie jak największego funu i różnorodności w grze.
+ aby nie było skrótów typu RMAH

Ci, którzy chcą 'ogrywać grę' za $ zamiast po prostu grać - to imo niech to robią 'nieoficlajnie' narażacjąc się na scam, stratę czasu i przepłacanie.

dokładnie tak

ogólnie nie rozumiem ludzi którzy uważają cokolwiek oprócz "klimatu" za krok wstecz w stosunku do D2, zwłaszcza AH. ogólnie etapy gry w d2:

leveling - taxi na 1lvlu norm->hell
na hellu: tristrun->tombrun->mefrun->diarun-> baalrun potem w nieskończoność, gdyby jeszcze z real ludźmi ale gry były w 100% hostowane przez boty, leveling polegał na leechowaniu expa przez tydzień w celu wbicia tego 90+

w endgame runki zarabiało się robiąc 24/7 taxi kosz/hell i farmieniu 3x3 kluczy do uber tristram. chyba Z LEKKA mniej ciekawe zajęcie na "endgame" w d3 na inferno gdzie naprawdę musisz być ogarnięty i mieć skilla żeby cokolwiek osiągnąć, nie spamować tylko PPM...

itemy kupowane na POL-1 za isty, sprzedawanie tego co przez przypadek dropnęło

czasami mi się zdaje że niektórzy narzekający na cokolwiek nigdy nie wbili w d2 więcej niż 60-70 lvl na bnecie

ogólnie AH to uproszczony POL-1 z wyłączeniem wyzywających się od chujów gimnazjalistów, i flexowania aurą z setu immortal king