ja pierdziele nie wiem jak wy to robicie - ja dzisiaj cały dzien walczyłem z aktem 3-4 na nightmare i 1 na hellu. Jest kurewsko ciężko - a wkurwiłem się i obkupiłem się na AH po uszy.
Już teraz niektóre packi są nie do przejścia dla mnie w żaden sposób (bombiarze których nie da się w sumie kitować - a 2x bomba i schodzi mi całe HP - gram wizzardem). Jak na inferno jest jeszcze sporo ciężej to chyba ja tej gry po prostu nie ogarniam. Przy grze w grupie jest jeszcze gorzej bo tanki od tego padają równie szybko - czasami nawet nie dadzą rady dobiec....
Najgorsze, że tu nie ma zbytniej filozofii - chce się być lepszym -> lepszy sprzęt -> farma

btw. do tej pory nie widziałem legendary na oczy (oprócz AH), i w dalszym ciagu żaden boss nie dropnął mi nawet żółtego itemka - trashe i semi bossy za to dropują. A mam już 54lvl..

Widze ze jedziemy na tym samym wozku Mortary da sie kitowac, walczylem dzisiaj na cmentarzu z invul+mortar, bylo fajnie, ale dalem rade jako DH. Na pierwszy ogien wjebali mi w sekunde tho.. Koles na ircu cos mowi ze byl ninja-boost hella ponoc..

Moze ktos potwierdzic?

http://www.d3sanc.com/news/bashiok-resp ... -requests/

nie sledze D3 az tak bardzo, ale moze nie bylo ;]

wizem jest tylko jeden sposób na bombiarzy - kitujesz, czekasz na resuse skina wlączasz , odpalasz dezi i przy połowie skina dalej kitujesz i tak az zjedziesz im hp

Szczerze polecam bronie z "Reduced Lvl Req". Uzywam na swoim barbie na 53 levelu broni z 60, z 620dps i przechodze na razie II akt hella jak przez maslo. Narazie nie jest to tez droga zabawa, za swoja zaplacilem ok 150k.

Invurneable minions, Fast, Reflect Damage - FUCK YOU.

normal/koszmar/hell to eazy mode( jedynie w 4 akcie hell na barbie miałem problemy to robiłem z innymi ludzmi )

[quote="Kole0"gdyby naprawa kosztowala 100k za zgon na 60tym, badz wypadal by randomowy item z inventory to do dzis wiekszosc by siedziala mało kto by grał na inferno[/quote]

Fixed for ya, ludzie nawet w act 1 inferno potrafia ginąć xx razy na champ/elite packach, do tego jest trudno zarobić te 100K ++ na act 1 więc jakby było jak mówisz to większość by skończyła grę na hell do inferno nawet nie wchodząc.

I najpierw blizz by musiał naprawić inf a nie że piszą o mobach że mają większy spike damage niż sie spodziewali.

nie wiem. ja na moim WD padlem doslownie kilka razy od momentu wejscia na inferno, a na full farmie mam akt1 i 2, z czym ze nie biegam z 10hp i 0 resistow jak innii.
na hardcorze mam monka na 60tym od kilku dni i 2 razy caly akt1 wyczyscilem bez zadnej smierci.

Ja np na barbie mam w uj resistów ( jak na akt 2 600-650 z bufem ), tarczę z 28% bloka, 11k armoru, 41k hp itd, act 1 na totalnej farmie, wchodzę do act 2 i nadal nawet jednego q nie mogę zrobić bo mnie tak białe moby jadą na 2 hity co jest poprawą bo parę dni temu na jeden schodziłem, jeszcze z 2 tyg farmy i wytrzymam całe 3.

Blood hmm, na diablo.incgamers koleś pokazał jak farmi barbem act II w tym setupie :
http://i.imgur.com/Hkokm.jpg

I ma sporo resów i zmniejszony dmg od physical i sobie radzi. Ty z takimi resistami i blockiem też powinieneś sobie radzić chyba :E??



BTW mam pytanie - jak efektywnie farmic golda?? Bo moge of coz farmic skrzynki i urny w ACT IV na inferno ale nigdy nie wiadomo co tam dropnie a GOLD jest chyba pewny?? Jaka liczba gold finda jest optymalna i gdzie wam sie golda najlepiej farmi??

Do golda farmujesz Dank Cellar na Inferno z jak najwiekszym +Gold Find. To jest lokacja zaraz przed cmentarzem Tristam takze wystarczy miec zrobione 2 czy 3 questy zeby miec na nim waypoint, potem idziesz kawaleczek przed cmentarz i bedziesz mial Checkpointa.

A ktoś może się pochwalić swoimi wynikami?? Zastanawiam się jakie profity można wyciągnąć z farmy golda.

Z tego co widzę też na necie, to ludzie raczej chodzą do royal crypts i farmią wazy. W sumie w "gardens" w ACT IV na inferno też może tego sporo lecieć :F.

Najlepsze jest to, ze wiekszosc ludzi sprawdza tylko piwnice z miesnym jezem ;P

Ja wracam sie kilka krokow do tylu, sprawdzam stojak na bron +obok piwnice, ktora bardzo czesto sie pojawia.
Pozniej miesny jez i na koncu droga w dol szansa na kolejne 2 piwnice.
Wczoraj po pol godziny biegania:


Niebieskich jakos 2x wiecej, bo juz raz sprzedalem wszystko.
Szalu ze zlotych nie bylo, jeden warty czegos pierscien, poszedl za 400k.

Tyle dropów to ja wyciągam na gobasie w 10 minut w II akcie na inferno. Po prostu zastanawiam się, jak efektywna może być gold farma mając np 200% gold finda na inferno. Bo można chodzic i rozbijac te urny ale ile można .

1,5h




co do tego gostka to ja mam mniej dps i mniej vita za to wiecej armora, ale bulidu to nie widze jaki ma

Bardzo efektywna, tyle ci powiem. Konkretnych licz nie pamietam, ale jak przysiadziesz pare godzin to kilkaset tys. luzem nafarmisz. Tylko ze to nuda panie

Blood ale to z urn w IV akcie? Czy z gobasa?

Ja mam 199% MF i nie widzę sensu pakować więcej (ale może się mylę...). Zastanawiam się jakby się farmiło mając tyle samo gold finda. Może po prostu trzeba jeszcze pofarmic z 10h i potem 10h na gobasie i zobaczymy.

Vi akt, z goblina miałem dziś 2 pełne bagi żółtych i sam crap, z VI aktu sprzedałem 4 blue i zarobiłem 3 mil, żeby mieć taki sprzęt jak ten gostek to grube miliony musisz wydac na ah.

A ile masz mf-a? Ja dopiero zaczynam zarabiac ale nie trafilo mi sie nic wiecej warte niz 400k. No moze jak te offhandy pojda, to cos zarobię więcej. Skoro ty taką kasiorę trzepiesz to chyba dokupie jeszcze troche gearu z mfem i poszaleje jeszcze kilka dni .