z racji tego ze okolicznosci zmuszaja mnie do zamieszkania w tym miescie to mam pytanie do warszawiakow (moze kilku sie znajdzie) a jak nie, to przeciez masa tutaj ludzi swiatowych , bywalcow salonow, znajacych warszawke jak wlasna kieszen

po pierwsze w jakiej dzielnicy zamieszkac ? jakich miejsc unikac ? btw jest jakis rynek wynajmu mieszkan bezposrednio od wlascicieli poza gumtree ?
co warto zobaczyć ?
gdzie sie bawic ?

osobiste wywody na temat stolycy rowniez mile widziane
discuss

warszawa to azja
80% warszawiakow to przyjezdni
wszyscy mysla tylko o pieniadzach
Poznan>wawa

lets the flame begin ;d

wawa jest droga ale robi sie tam dobry hajs, chetnie bym tam pomieszkal

Nie przyjeżdżaj.

Jaki flame. Jestem warszawiakiem z dziada pradziada i potwierdzam co mowisz.
Do srodmiescia nie jezdze od lat.

mieszkanie i fun tylko w krakowie, praca to domyślnie wawa

czemu szapciu mi odradzasz?

Najladniejsze dzielnice do zamieszkania i zeby wszedzie bylo blisko to: Żoliborz, Mokotów, Saska Kępa

Unikaj mieszkania w dzielnicach: Praga Północ, Praga Południe (w tych dzielnicach jest najwiekszy rozboj i bydlo)



Park w Wilanowie, Park Łazienkowski, Starówka - wiecej specjalnie nie ma co do ogladania w Wawie bo w czasie II WS Warszawa zostala calkowicie zniszczona



z zabawa w Wawie jest chujowo, kluby w wiekszosci zamykaja o 2 w nocy, nie to co w Krakowie. Jesli juz to najfajniejsze sa kluby studenckie, np. klub Stodoła i inne tego typu

Liczyłem na hejtowanie jakiegoś słoika, a tu jakieś merytoryczne smęty :/

praga to takie pvp zone w wawie?

Huragan Ty z W-wy jesteś? Bo pierdzielisz totalne głupoty jakbyś posiłkował się turystycznym przewodnikiem.

@aldzia, to było do twórcy topiku.

Oczywiscie, mieszkam tu od urodzenia i wszystko co napisalem jest prawda.. z czym sie niby nie zgadzasz ?

@shp, za pozno, juz zmienilem prace - a wlasciwie dlatego ze zmienilem prace
mokotow a jeszcze lepiej stary mokotow bylo by idealnie , kurwa nie chce mi sie tam jechac na tydzien na poszukiwanie mieszkania i zapierdalanie po calej wawie tylko po to zeby na wlasne oczy sie przekonac ze gdzies jest chujowo - a to forum jest dobre do zbierania szczerych opinii
jesli huragan nie ma racji to co shp polecasz ?

gorzej, to jest Trojkat Bermudzki, wchodzisz i znikasz :>

Jak najblizej miejsca pracy. Choc i tak utkniesz w korku.

X.

Hurri, chyba siedzisz jedynie w domu/masz zjebany gust i wymagania, jeśli nie potrafisz znaleźć dobrej miejscówki do zabawy. Poza tym polecasz same standardowe pierdoły, nawet klub który podałeś to jest od bardzo dawna miejscówka na koncerty a nie zwykłe klubowanie. Żaden klub w którym byłem w ciągu ostatnich 3-5 lat nie był zamykany o 2 w nocy

@metter
Co zobaczyć?
Ogród na BUWie, Stare Miasto, Łazienki, Centrum Kopernik, muzeum PW, Fotoplastikon, jebnij sobie czekoladkę u wedla na Szpitalnej, wytwórnia wódki Koneser, Fabryka Trzciny, Dolina Muminków. Z wyjść na piwo polecam irish puby na starym mieście, albo znane i lubiane puby na ząbkowskiej - w pingwinie czy takich oparach absurdu przesiaduje Czesiek Mozil i jak jest dostatecznie najebany to daje free koncert, fajny klimat jest. Do potańczenia i na dupeczki: Sen Pszczoły, CBA, CDQ, Klubokawiarnia, Kamyki, 1500 do wynajęcia, 70tka, Opium. Jak jesteś lanserem to Opera, Karmel i HotL.
edit: i zapomniałbym o klasyku - Przekąski Zakąski otwarte są 24h na dobę i możesz wbić na wódeczkę po 4 zł, posłuchać opowieści pana Romana :F

Praga jest bezpieczniejsza niż na przykład taki Targówek czy Białołęka nocą, bo na swojej dzielni dresiki już dawno przestały kraść i jeżdżą "na robotę" do innych. Zresztą urząd miasta działa prężnie od dłuższego czasu żeby zmienić opinię o tej dzielnicy i sporo fajnych, artystycznych przedsięwzięć tam jest.

Mieszkanie nie jest ważne gdzie, bylebyś miał w ciągu 5-10 min od domu metro = pure win. Mokotów, Muranów, Ursynów, albo coś "zielonego" w stylu Ochoty, Sadyby - ja bym tam strzelał. Z braku laku Bielany, a konkretniej Młociny też mają metro i byłoby taniej. Najtaniej jest na obrzeżach w stylu różnych Białołęk, Bemowa, Ochoty-Szczęśliwic. Ale dojazd busem/tramwajem z tych okolic do centrum trwa czasami dłużej niż WKD z takiego na przykład Pruszkowa.

ja znam tylko parę lokali z czego jeden na pradze sen pszczoły, który całkiem był ok i o 4 w nocy był pełny i otwarty, jednak kraków to jest kraków, rynek i okolice plus kazimierz to setki lokali otwartych do rana, jedynie warto nie przyznawać się do wawy

To trzeba mieszkać blisko metra i mieć pracę blisko metra.. albo dojeżdżać motorem.
Huragan o 2 w nocy kluby zamykają ? Chyba jak ty chcesz wejść. ;>

Warszawa Nocą nie istnieje !!!! Porownajcie zycie nocne w Warszawie z zyciem nocnym w Krakowie.. niebo a ziemia.

W chuj znajomych poszło na studia do Poznania i wszyscy chcą spierdolić po 3 latach do innego miasta.
Nic tam nie ma z tego co słysze.