będziesz zadowolony, fajny crossik.

Bardzo ładne malowanie, przypomina mojego Authora.

nom, zajebiscie sie jezdzi.. zrobilem dzisiaj 10km i padlem Zero kondycji, trzeba bedzie pocwiczyc, heh

Padłeś po 10 km na rowerze ? To już wiejskie babunie jadące po bułki na 50-letnich rowerach mają lepszą kondycję. No chyba, że utrzymywałeś średnią prędkość 30km/h czy coś w tym stylu.

nom, starosc nie radosc

Tylko nie szalej, jak palisz i masz >40 to naprawdę nie ma co śmigać jak szalony ;P. Ja mam 29 i nie raz przegnę z mroczkami przed oczami , a potrafię zrobić 50-60km przy AVS 21-24km/h.
Fakt, 2 lata temu rzuciłem fajki, ale kondycję w środku sezonu mam mega. Wszystko też zależy od ilości snu, temperatury powietrza i pogody. Najgorzej mi się jeździ po śniadaniu, najlepiej wieczorami po 2 posiłkach.

Zastanawiam się nad Kellysem ARC 1.0. Sprzęt na poziomie Shimano 2300 i Sora, na początek spokojnie wystarczy na szosę zwłaszcza że prawie w ogóle się nie niszczy po to jednak jest jazda po asfalcie a nie terenie jak w przypadku MTB.



Czy ktoś z Was ma doświadczenie z szosami? wiem że są mega sztywne, wiem że zapierdalają po ulicy jak samochody a z górek strach się rozpędzać bo śmierć przed oczami się pokazuje.

Jak to wygląda z perspektywy osoby która na tym jeździ powiedźmy przez kilka tysięcy km już? możecie się wymienić doświadczeniami? nie chce kupować czegoś czego później będę żałował, i niestety nie mogę nikogo ze znajomych szczapić kto ma szosówkę bym sobie pośmigał trochę i wyrobił jakąś opinię. Będę śmigał w terenie MTB również, ale chciałbym od czasu do czasu w ładną pogodę pośmigać na asflacie i polecieć 50km od mojego miasta.

ładny rowerek....(jak każdy Kellys)

Ja sobie kupiłem Medano Artist Purple



Lans jak się patrzy. Wszyscy się oglądają

gejoski ;d

Jakie preferencje seksualne taki i rower Akurat dla Kromera taki rower pasuje jak ulal, hehe
Anyway taki rowerek podoba sie panienkom, dzisiaj jedna widzialem na takim, tylko mial troche inne kolory.

CREATE bikes, zobaczcie sobie, zaaaajebiste wizualnie.

Zdecydowanie wolę:



Ale by się ludzie oglądali = lans!

@Razoth

Myślę, że nie wolno nie zapominać o odpowiednim stroju na taki lansiarski rower. ;p

Nic jednak nie przebije designu rowerow Cycpro http://cycpro.com/



albo http://pearsonbikes.com/bicycles.php

design pro, ale da sie na tym jezdzic? ;d

patrzac na materialy z jakich sa wykonane te rowery, to da sie jezdzic i nawet bym powiedzial ze to samo jezdzi ;p a waga pewno w granicach 5,5kg, masakra.

ja sie nie znam ale jakos mi niewygodnie na sama mysl

Właśnie o to chodzi, rowery szosowe są niestety niewygodne, chociaż pewno człowiek się przyzwyczai jak do wszystkiego. Ta cała sztywność boczna roweru właśnie jest najważniejsza, aby cała siła naszych nóg szła w napęd i napędzała rower, żadnego bujania na boki.

A taka karbonowa rama, to jest ciułana przez babcie na stoisku montażowym z warstw dosłownie plastyku kiedyś widziałem jak to się robi i zrobiłem lol. Strach na tym jeździć, ale patrząc na wykresy ma to większą wytrzymałość niż stal

przy takich rowerach to na godzinę jazdy trzeba spędzić 4 na siłce koxając plecy