a ty jestes korporacyjna wesz

Nie wszyscy kreują się na rebeli mimo tego, ze nie korzystają z FB

no ja mowie, ze dla mnie jest nieprzydatne i z dupy
chociaz dla pokolenia neo oraz dzisiejszej mlodziezy jest to rozwiazanie jak najbardziej si.
w komoreczce, na lekcji, w kosciele, w kinie - wszedzie masz 'kontakt' ze znajomymi.

do tej pory pozostaly inne formy komunikacji 'swiatowej' wiec dla kazdego cos milego.

Jakie? IRC ledwo zipie, Usenet zdycha... komunikatory?

X.

Huragan - ale na stronce z newsami też się updatuje in real time - bo facebook stamtad to przecież bierze. Więc po co wchodzić na facebooka jak można wejść bezpośrednio na stronę z newsami? Nie kumam czaczy zupełnie...

Xanth - maile, komunikatory, smsy, telefony, face2face.

irc ledwo zipie? no prosze cie xanth.
ruch jak w ulu caly czas
plus komunikatory.

Coz, caly moj kanal starych dziadow z lat 90 przeniosl sie na fejsa i tam urzadza pogaduchy w grupie. Na kanale wisi moja (i pare innych) sesja z idle time dochodzacym do tygodnia hehe

X.

nie kumasz czaczy bo widocznie nie umiesz z tego korzystac Ja mam subskrypcje kilkunastu stron i wystarczy ze mam wlaczonego facebooka i mi sie wszystkie newsy z tych wszystkich stron pokazuja w real time..... a tak to bym musial co chwila skakac po wszystkich stronach i sprawdzac czy sie cos pokazalo nowego..... na FB mam wszystko w jednym :>

e to ja nie moge narzekac ciagle duzo ludzi siedzi.

to ja dziękuję postoję, tzn. ręcznie wejdę na ten JEDEN serwis z newsami z którego korzystam

I tak mimo, że mam jakiś 15 znajomych na facebooku to dostaję wystarczającą ilość spamu na mojego mail-a. "ania obchodzi urodziny w tym tygodniu", "adam umieścił nowe fotki", "piotr i ala są teraz znajomymi".
Naprawdę interesujące newsy...

od razu widac, ze nie potrafisz obslugiwac facebooka, skoro nawet nie umiesz wylaczyc powiadomien na maila, heheheh.... ty noobie

fotka.pl też nie umiem obsługiwać, a w naszej klasie nie wiem jak wyłączyć śledzika

Ja tam wchodzę raz na pół roku dupy (stare znajome) pooglądać..

Wywaliłem Fejsa w tamtym roku. Gówniany serwis. Ci znajomi, którzy ze znajomymi mają tyle wspólnego co pierwsza lepsza osoba napotkana na ulicy. Może to i oklepane, ale taki Fejs to po prostu czyni z ludzi leniwych debili. Nie muszą pamiętać kiedy ktoś ma urodziny. Nie muszą nic. Ten serwis im o wszystkim przypomni. Każdy tam stara się udowodnić jakie to ma super życie. Tylko zastanawia mnie, że niektóre osoby, które niby cały czas imprezują są ciągle na Fejsie. Czyli albo to kit. Albo się tak uzależniły od tego życiowego ekshibicjonizmu na tyle, że muszą trąbić swoimi jerychońskimi trąbami na wszystkie strony świata. Człowiek ma skłonność do zatracania się w niepotrzebnych pierdołach i Fejs to taka niepotrzebna pierdoła według mnie.

pff usunales, ale Twoje dane juz tam zostaly na zawsze

No. Niestety. Zdaję sobie z tego sprawę. I najlepsze, że jakbym zalogował się za 10 lat to wszystko będzie w stanie, w którym to zostawiłem. Umiejętne pielęgnowanie uzależnienia użytkowników tego serwisu. Moje życie prywatne nie jest jakieś mega wyjątkowe, ale wolę takie niż bandę fałszywych jełopów na fejsie. Jeżeli ktoś pamięta o mnie albo ja o kimś tylko dlatego, że czytam wypociny tej osoby codziennie na ścianie to chyba nie najlepiej świadczy o wartości takich relacji.

Wodny, nie rozwijasz sie, nie idziesz z duchem czasu... czyli sie cofasz, zostajesz w tyle, dla swoich dzieci bedziesz starym piernikiem, ktory nic nie rozumie...... hah

to fakt, jest bardzo chujowe.

Osobiscie to jebia mnie relacje via fb, zyczenia tez niech sobie ludzie wsadza w dupe. Paru znajomych to przegladam czy cos ciekawego wrzuca. Ale niektore serwisy są calkeim ok, gier czy jakies branzowe, z reguly newsy są tam bardzo swieze.

wie, co mowi, hehehe

No taki Fejs to zdecydowanie wielki krok do przodu jeżeli chodzi o rozwój relacji międzyludzkich. To już wolę być "zacofany" niż babrać się w szambie. Znajomi z internetu są o kant świńskiej dupy potłuc. Te NK, Fejsy, Fotki, Kwejki to bzdurne pożeracze czasu. To ja już wolę w "D3" sobie pograć. Im bardziej wygodne jest życie dzięki postępowi technologicznemu, tym bardziej spieprzone więzi między ludźmi. Ponoć kiedyś jak się chciało z kimś spotkać to się do niego szło i pukało w drzwi. Teraz ktoś przez komórkę ściemni, że go w domu nie ma. Potem ludzie mają pretensje, że życie jest szare i beznadziejne. Już wolę to forum niż serwisy społecznościowe. Pełno tu popaprańców, ale newsy o grach mam na wyciągnięcie ręki. Do tego kilka serwisów o grach i to mi wystarczy. To samo z muzyką, MTG i innymi rzeczami, które mnie interesują. Już nie róbmy z Fejsa bezdennej kopalni wiedzy. Poza tym lepszy jeden dobry znajomy na żywo niż 1000 znajomych na Twarzoksiążce.

zgred ;d

moze najlepiej z mudzynami w dziczy, pomysl, te wspolne polowania itp. ;d

a tak na serio to nie widze nic takeigo strasznego w fb, starczy go odpowiednio uzywac. Raczej nie uzywam go do relacji miedzy ludzmi. Ludzi co znam tylko na "czesc" nie akceptuje.

Swojego walla traktuje by wrzucic cos ciekawego, jak nie mam czasu i przeczytac pozniej. Jebie mnie czy ktos to czyta, zreszta chyba nawet chyba mozna zrobic by wall nie byl publczny.