wiem, ze Ci smutno

Przepraszam ciebie, jeśli poczułeś się osobiście dotknięty tym zdjęciem.

nie poczułem sie urazony, ale doceniam, że liczysz sie z moimi uczuciami.

Właśnie doszedłem do Inferno, przeszedłem 10% aktu I. W życiu nie grałem w tak idiotyczną grę jaka jest na tym poziomie. Wszystko jest tak losowe, że aż się rzygać chce. Nudy nudy nudy i jeszcze raz nudy. Życzę Wam cudownego farmowania w tej debilnej grze.

DZIEKUJEMY!!!

Ja mysle ze jemu chodzi raczej o to, ze inferno jest nie tyle trudne co poprostu chujowe ale whatever.
Trudne tez jest, choc raczej uzylbym tu slowa frustrujace bo trudnosc implikuje umiejetnosci/skilla a ten nie jest wogole w D3 potrzebny (poprostu przechodzisz serie gear checkow jak w wowie - totalna binarnosc). W D3 mamy tylko 'przejdziesz dalej/nie przejdziesz dalej' zalezne od 4rech zmiennych: geara, laga, kombinacji totalnie niezbalansowanych affixow mobow, gdzie 90% jest zjebana na maxa i totalnie op i chujowych hitboxow na pol ekranu/hit detection jak z gry z roku 1990. Tyle.

Zreszta frustracja, bad design, itd... to temat rzeka w przypadku tej gry. Jay Wilson powinien napisac ksiazke jak nie robic gier video i moze jeszcze jakis poradnik jak zjebac fajny franchise swoimi chujowymi pomyslami.

Nie tu nie chodzi o trudność samego inferno tylko tego jak jest zbudowane. Jak trafisz na Wall z Arcane i Cię zablokuje to gówno, to nawet jak masz gear za 100mln padniesz, nie masz szans żeby to przetrwać bo nie możesz ucieć. Wszystko nie jest zależne od Twojego skilla, tylko od farta jakie elity dostaniesz.

Gówno prawda. Chujowy gear masz, dobrze ubrany mozesz stac w molten, arcane i innym syfie i nic sie nie dzieje.

paf of eksajl for dy łin

no to ok, zwracam honor, pofarmujemy, zobaczymy.

OMG w grze hack'n'slash liczy sie gear! Strasznie dziwne!

Przy chujowym sprzecie jest sie w stanie przejsc z 10% packow. Przy dobrym moze z 10% jest trudne do przejscie.

Problem polega na tym, że mnóstwo trefnego golda trafiło na rynek i ceny są z dupy teraz. Spędziłem kilkanaście dni farmiąc i nazbierałem 30kk. Za 30kk to gówno sobie kupię obecnie.

Taki gold to tylko część powodu inflacji cen.

Drugim jest uruchomienie RMAH. Ludzie sprzedają za $, co powoduje automatyczny wzrost cen dobrych przedmiotów, które są jeszcze wystawiane za golda - bo jest ich mniej po prostu.

No i czas upływa. Gold się w "systemie" pojawia z dupy przecież. Zwiększenie gold sinka w postaci wzrostu cen reperowania jest obusiecznym mieczem.

poczekamy mrynar jak wyjdziesz z AKTu I inferno które jest jak przedszkole.

Ja mam dla przykładu 35k HP, 800+ resów, 6500 armoru i ginę od 2-3 strzałów. Z chęcią zrobiłbym też screena jakie packi wyskakują w akcie III - cała podłoga na zielono, 3 rare moby które nie dość że powieliły się do ilości 15+ to jeszcze jebią murkami, laserami, bombami etc. Ty masz 35k a one? Białe po ~1mln HP, a jak się trafi żółty (cholernie częsty w akcie III) to ma i 3mln HP - i to jak grasz sobie solo...

Ktoś mi może wytłumaczyć jak przejść takiego packa, zakładając, że przechodzę 3 chapter (podziemia) gdzie absolutnie NIE ma hektarów na kitowanie? Średnia moja przeżywalność to przy spotkaniu z takim packiem to jakieś 0.3s.

No i tak: idę sobie idę, po drodze zabijam ze 3 packi które są do zrobienia, niestety, trafia się taki jeden skurwysyński - i chuj - zaczynamy od nowa. Znów idę sobie idę, zabijam jednego packa - znów skurwysyński OP i znów od nowa...

Nie lepiej odłożyć grę na półkę / sprzedać i zająć się czymś innym niż się tak wkurwiać ?


Mechanika przecież to jest na odwiedzenie RMAH i wydanie kilkaset euro żeby mieć uber dps, maga szybki movement to wtedy i takie packi albo ich większość też przejdziesz. Jakbyś wydał więcej typu po 200 e za broń i 100 e + za każdą część biżu i armora czyli pewnie z 1500 e to już w ogóle będziesz 'ownił' lol

Oczywiście z grą to już wtedy nie ma dużo wspólnego.

Szczerze to moglby jakis skidrow czy inna grupa scrackowac ten crap. Zaraz by sie zaczely pojawiac custom serwerki bez idiotycznych blizzardowskich patchy i RMAHow i z normalnym socialem i ladderami wokol ktorego krecilo sie D2.
Community w miesiac by przejechalo przez gre robiac balans mobkow, nowe unikaty i sety, wyrownujac drop rate i robiac normalny item system glebszy niz 'jebaj w main stat i resall', wyjebujac enrage/gear checki i inne bzdury. Nawet hitboxy by sie przepisalo. Kto wie moze nawet moglbym sobei sam porozdawac staty i skille i zrobic w grze jakby nie patrzec RPG postac taka jaka ja chce miec a nie tak jaka chce Jay Wilson i moglbym grac tak jak ja chce a nie tak jak chce Jay Wilson i moglbym grajac kurwa w jebany singleplayer, miec fun na sposob jaki jak chce a nie jaki uwaza za dobry Jay Wilson. Kto wie... moze mielibysmy ten luksus, ktory jak widac nie jest waznym elementem designu gry video w Blizzardzie.

Drugi miech na testy i w dwa miesiace na bazie WoWablo 3 mielibysmy zajebistego HnSa nie wannabe MMO z logo Diablo na pudelku.

Tylko patrzac jak teraz community odbiera blizarda i gre oraz ze do konca roku beda conajmiej dwa lepsze HNSy (a przyszlym roku nastepne dwa) to chyba nikomu sie nie bedzie chcialo.

PS. marku nie mecz sie - srsly. Lepsza juz ta gra nie bedzie bo musieliby ja de facto przepisac od nowa - tyle jest zjebanych rzeczy. No chyba ze wyjebia wilsona dyscyplinarnie i pojda zebrac do braci Sheafer zeby im zredesignowali gre na HnSa.

Ja o ile jechałem i jadę po blizzie za zjebanie rynku gier mmo/multi to jednak mam w pamięci zarąbistą zabawę i tyle mojego, na dzień dzisiejszy mamy nudne do bólu wow-a starcrapa i diablo 3.
Jako że temat dotyczy tej ostatniej gry, na która skusiłem się po miesiącu po namowie znajomych, to musze przyznac że blizz w stosunku do D2 z dodoatkiem dokonał kroku wstecz, jednak wprowadzając tak krytykowany RMAH to zrobił dwa kroki do przodu.
Niestety ile można whinować na to to jednak jest to bardzo dobra alternatywa dla systemu abonamnetów, na 100% coś takiego będzie w projekcie titan czy jak to tam się nazywa.

Na koniec napisze że to jest banalnie proste, nie odpowiada mi gra to walne parę postow że to gniot, gówno i delete gry, a ten płacz kabraxsisa to jakaś obsesja chyba.

ale sc2 dobry jest

Wydaje mi się embe, że jesteś naiwny w tym wzlędzie.

W Titanie jeżeli to będzie jakiś mmo z tzw. prawdziwego zdarzenia (a nie single / co-op online jak D3), to będzie:
- Kup pan Box z "opcjonalnym" premium (czyli w end-game męczarnia bez tego) abonamentem i płatnymi unlockami lub po prostu p2p jak WoW (mniej prawdopodobne).
- Sklepik
- płatne dodatki
- różne edycje gry lub / i 'zestawy itemów' przy kupnie gry na stronce
- być może kolejna próba dania różnych bonusów w produktach codziennych / spożywczych (jak w CoD i MountainDew i jakiś tam snackach)
ORAZ do tego wszystkiego dodatkowo
- RMAH

Jeżeli wydaje ci się, że będzie tylko RMAH i kupno pudła to się zdziwisz mocno.