Szamotula napisał(a):
W d3 masz inna forme, czyli wlasnie posiadanie, dla posiadania.
A RMAH pozwala mieć to od razu! Zajebista gra, kupujesz grę, płacisz i możesz...możesz już nie grać. Jedynie logować się na pięć minut żeby pofapować do cyferek w solo gierce.
Zajebioza!
Szamotula napisał(a):
Skoro sa ludzie, ktorych podnieca posiadanie modnego samochodu, zegarka, telefonu czy innego gowna, to co jest zlego w tym ze i w grach ludzi cos takiego jara(tzn dla mnie jest to totalnym odchylem i przyjebaniem, ale skoro spoleczenstwo cos takiego popiera to czemu nie i w grach sie bawic w cos takiego)?
porównanie mocno z dupy
Szamotula napisał(a):
Ja na przyklad nie widze sensu w grach z open PvP z jakimis fortami i innymi badziewiami, a przy tym bez deathpenalty, ale jednak masa ludzi w to napierdala i fapuje do takiego WvWvW w GW2. Czy to mi pozwala nazywac takich ludzi pieskami Arenanetu i bashowania takiego stylu gry? Nie, a wiesz dlaczego? Bo gra jest wykonana dobrze, tylko poprostu nie podobaja mi sie elementy w niej zawarte.
no tak, nigdy gra z dobrym open pvp nie będzie lepsza od możliwości zarobienia kasy farmiąc itemy dla grubych hamburgerów
Szamotula napisał(a):
Nie lubisz popu, bo ten typ muzyki ci poprostu nie pasuje? Super, ale czy masz prawo do bashowania MJ, ktory swoje wykonania mial na wysokim poziomie? NIE! Od tego masz Biebera, ktory nie dosc ze wykonuje typ muzyki, ktorego nie lubisz to jeszcze robi to chujowo i na odpierdol.
Tutaj wlasnie pojawia sie to powiedzenie, ze o gustach sie nie dyskutuje.
1. Mam prawo do bashowania mj
2. mj miał zryty mózg i miał niewłaściwy stosunek do dzieci
3. nierozumiem tego całego hate na biebera, robi muzykę dla 14-letnich dziewczynek i chuj