Ciekawy temat
Moje wrażenia:
BRD - generalnie jaki był taki jest. Tylko, że dzieki cast time- eq i body z dłuższym czasem działania piosenek, rozgrywka - w nowych eventach (vw, abyss) i dobrych grupach (dobry healing) - przeszła w schemat stare COR o którym Have mówi, sie zaśpiewa i można afk.
Największy fun ostatnio mam na już staruśkim Salvage - można pograć BRD jak za dobrych czasów. Robimy to low-man 4os., więc przydaję się we wszystkim - songi, healing, trian pull (oh yea!), dd-od biedy i mazurek! Także generalnie nowy event BRD-nuda, stary-fun.
BST - kiedyś to się trzeba było nakombinować, żeby NMa ubic. Najważniejszy był skuteczny charm (do tej pory mam charm set) - jeśli charm zawiodło, to mieliśmy problem z dwoma mobami na plecach. Dalej ważny był reward, żeby jak najdłużej utrzymać charmnietego moba przy życiu. W trakcie kiedy pet bił, już się szukało potencjalnego zastępce. Nie można było melee, żeby hate nie zbierać (nie było snarl, które przekazuje hate na moba). Kiedy pet padł, charmowało się następnego i wypuszczało na NMa - blink macro pomagało przyspieszyć proces i było możliwe bicie NMa 'na czysto' bez otrzymania dmg. Szukało się różnych typów mobków, żeby były skuteczniejsze w walce z danym NM. Można było bezstresowo zwiedzać całe vanadiel i bić NMy które się napatoczyły.
Teraz - pomijam dynamis whore BST - SE doprowadziło do marginalizacji fundamentu tej klasy jakim był charm. Nie pamiętam kiedy ostatni raz użyłem tego ja (pewnie kiedy charmnałem lizarda, żeby Bubble Berniego ubić z Katsu - epic było!). Pety z dzwonków są na tyle uniwersalne i dobre, że nie ma zupełnie potrzeby. Nowy food sprawił, że sam reward set też już nie jest taki niezbędny, bo i tak dużo HP się leczy. BST z klasy dla wybranych stał się whore dla wszystkich. Nawet legendarny Monsters Inc LS, gdzieś się pogubił w tych zmianach i już praktycznie nic nie robią, bo nie ma takiej potrzeby żeby pet burnować, nie ma takaiej potrzeby żeby być ekspertem.
Fajnie, że są jeszcze tacy maniacy jak Opi, którzy oddają serce dla BST, dażą miłością pety, karmią je, przytulają i razem przeciwstawiają się przeciwnikom, mając szczytny cel - relic axe Guttler!
Mam jeszcze BLM, THF, DRK, ale nie na tyle długo, żeby być kompetentnym w tym temacie.
Ogólnie wydaje mi się, że SE upraszcza nie tylko sam system misji, questów, NMów, instancji, ale również sposób grania niektórymi jobami. O ile te pierwsze zmiany są dobre i przyjemne, tak te drugie mogą po pewnym czasie prowadzić do nudy i niechęci.