Mnie tez mozna na steamie wolac. Pod warunkiem, ze jesli gramy to w kazda walka wjezdzamy jak dzik w zoledzie. Inaczej nie ma funu ;]

Matchmaking coś chujowo działa ostatnio.

wczoraj pisali ze mieli jakies problemy z serwerem .

Nooo taaak.

Mam Lodową Skórkę dla Tiniego i Kałamarnicę Pluszaka dla Tidehuntera na trade, jak ktoś ma coś ciekawego.

Keke, Quantic vs Na'Vi, dwie fajne gry Mozna zobaczyc powera TA. Nawet sobie nia zagralem kilka dni temu, w Docie 1 lamilem nia na maxa, a tutaj 1pierwsza gra i 17/4/11 czy cos takiego, hehe. To jest piekne w Dotce, ze czlowiek faktycznie z czasem i praktyka gra coraz lepiej

gry w dota moglybyc krotsze i byloby git.

Dokladnie. Gdyby gra trwala max 30 min. Cwiczylbym dote ciagle.
Za duze ryzyko ze pojde afk.

Ja pierdole, nie masz dla siebie nawet godziny czasu? Przejebane

Mój wybór. Nie cierpie.
Granie ma dla mnie priorytet ustawiony gdzies po karmieniu kota.

Wiesz, ale wolalbym w tej godzinie zagrac 2-3 meczyki, po ktorych wrazie czego moge odejsc i cos tam innego porobic lub przerwac w ogole. Zagrac 1 mecz dziennie, przegrac lub bedzie chujowy i tyle? slabo.

to grajcie w League of Legends - czas trwania gry krotszy, plus jesli okaze sie za dlugi, to zawsze jest ten drugi tryb w lolu ktory jest jeszcze szybszy.
Do tego jest jeszcze Bloodline Champions oferujacy jeszcze krotsze rundy, choc gra sie inaczej.

rozgrywka DotA trwa ile trwa, juz od kiedy pamietam, jedyne przyspieszenie samej gry jakie przychodzi mi do glowy to chyba bylo -em (easy mode) choc tez niekoniecznie powodowalo to przyspieszona gre, szybciej sie dochodzilo do late game'owych itemkow.

Dokladnie dlatego gralem w LoLa. Dota2 podoba mi sie bardziej przez klimat.

Daliby możliwość robienia modow i zakładania z nimi custom games i problem by sie sam rozwiązał.

W docie jest easy mode, tutaj tez bedzie

Nie wiem po co easy mode mają dawać skoro to jest praktycznie inna gra i w ten sposób dzielą community na dwa tryby.

w przyszlym patchu kotl i visage. trusted info

Jak w to sie gra? Gralem chwile w hona, przez chwile myslalem ze rozumiem co sie dzieje..

Ogarniecie feedowania na midzie, last shotow i kuriera naraz wraz z tym zjebanym sklepem jest dla mnie bariera nie do przejscia w tej chwili. Gralem drow rangerem, i mimo ze to teoretycznie prosta postac to failowalem okrutnie. Zeby nie bylo - gralem z botami tylko.
Fakt ze gram na laptopie i grafika wyglada jak wez idz stad. Dalej nie ogarniam sterowania i kamery naraz.

Moze powinienem wrocic do battlefielda albo eve online, bo learning curve w docie jest dosyc zabojczy. Jak znam zycie to bez 100 godzin gry nie zaczne ogarniac itemow, buildow i umiejetnosci przeciwnikow. A przy tej ilosci postaci to mozna spedzic 1-2 kazda postacia zeby wyrobic te 100h.

Chyba jestem stary

http://www.purgegamers.com/welcome-to-dota-you-suck

http://www.playdota.com/guides
http://www.dotafire.com/dota-2/guides

na poczatek polecam:
skeleton king
lich
crystal maiden (choc mi nie szlo)
viper (choc penie od razu pojdziesz na mid)
bloodseeker

http://gaming.stackexchange.com/questio ... a-beginner

http://www.team-dignitas.net/articles/b ... er-player/

a no giera dosc trudna, choc hon sie wydawal trudniejszy bo szybszy.

E tam pierdolenie. Jak ci sie zwyczajnie dota podoba, to grasz i sie w trakcie tej gry po prostu uczysz i tyle. Przeciez kurwa kazdy jakos zaczynal. Mi sie Dota od poczatku spodobala, itemy sobie spokojnie opanowywalem gadajac z kumplami ktorzy grali dluzej i polecali co robic. W Docie 2 jest to rozwiazane lepiej, bo istnieja sugestowane itemy do kupienia i nie trzeba opanowywac od razu calej bazy ze sklepu. A, i jak bedziesz gral z ludzmi Nestor, to nie bedziesz na midzie solo, tylko z kims innym na swoim lane, takze spoko

BTW, przeciez kuriera to sie teraz banalnie uzywa, dwa pzyciski i ci przynosi item - kupujesz cos z kurierem w bazie i po prostu klikasz ikonke kuriera i on ci z automatu item przynosi, naprawde 10 letnie dziecko potrafi to zrobic Last hitowanie przyjdzie z czasem, sa zreszta herosi, ktorzy maja lepsze i gorsze animacje ataku, Drow ma imho jedna z gorszych. Mowiac krotko: jak masz po prostu frajde grajac w Dote to graj, wszystko podlapiesz z czasem, a jak ci gra nie sprawia przyjemnosci to po co sie meczyc? Swoja droga jak nie ogarniasz sterowania herosem i kamera to lekkie WTF sie cisnie na usta, sprobuj moze sil w pasjansie

Ja bym dopisał jeszcze Ancient Apparition.
Nie wiedziałem jak nim sie gra dopoki go przypadkiem nie wybrałem. Jedyne co trzeba robic to ustawic sie na lane z jakims carry i umozliwic mu killowanie innych hero ;p.